y0yster Opublikowano 19 Października 2007 Opublikowano 19 Października 2007 Witam, Ostatnio mój stary odbiornik firmy hi-tec padł. Postanowiłem zaopatrzyć się w nowy, a ten między czasie naprawić, ale to nie o tym mowa. Chciałbym zasięgnąć waszej opinii na temat odbiorników: -REX 7 MPD/ 40 Mhz -E-sky. Chciałbym kupić coś w miarę porządnego, a za razem taniego. Słyszałem wypowiedzi na temat Rex'a i doszedłem do wniosku, że jest on godny uwagi. Co do E-sky, kompletnie nic o nim nie słyszałem, ale jest 2 razy tańszy. Potrzebuję coś co posiada 5-6 kanałów za rozsądną cenę. Odbiornika używałbym do latania szybowcami, także zasięg powinien być bardzo dobry. Zauważyłem jeszcze jedną dość ważną rzecz odnośnie firmy E-sky. Czy ta firma produkuje odbiorniki na częstotliwość 40MHz? Jeśli tak to prosiłbym o odnośnik do takiej strony. Proszę o wasze opinie na temat tych dwóch urządzeń. PS Kogo polecacie (i kto jest tani) do naprawy odbiorników rc firmy Hi-tec. Pozdrawiam.
TomekW Opublikowano 19 Października 2007 Opublikowano 19 Października 2007 Hitec Electron6 - podwójna przemiana a cena (modele.sklep.pl) niższa o złotówkę od Rexa7 MPD. Jedyna wada to konieczność używania kwarca o podwójnej przemianie, ale pozostałe parametry duuużo lepsze.
y0yster Opublikowano 19 Października 2007 Autor Opublikowano 19 Października 2007 A co powiecie o odbiorniku REX 5+ Plus MPD. Chciałbym się dowiedzieć jaki on posiada zasięg. Na forum przeczytałem bardzo ciekawą, rzecz, a mianowicie dodawanie kanałów do rex'ów. Pozdrawiam.
fredzio Opublikowano 19 Października 2007 Opublikowano 19 Października 2007 oj nie grzebałbym w elektronice odbiornika, a jak już, to tylko do jakiegoś deproniaka. Sam sobie odpowiedz na pytanie - jak bardzo pewny chcesz byś tego, że model będzie reagował na ruchy drąga? i stosownie do tej odpowiedzi wybieraj sobie odbiornik. Mam 3 rexy5 mpd i nie jestem z nich zadowolony, ale esky to bym w ogóle nie brał pod uwagę. Elektron 6 to faktycznie zacny odbiornik, tylko te kwarce podwójnej przemiany...
G Rozanski Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 y0yster, y0yster, witam mam odbiorniki 35Mhz SUPER SLIM I ELEKTRON .Rex-sy po małym spadku napiencia nie trzymają neutrum połozenia serw. dlamnie to byl problem.
mieczotronix Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 ja też szczerze polecam REXa MPD - nigdy w życiu nie miałem problemów z neutrum, o czym pisze kolega powyżej. Prawdę mówiąc, to czając lekko budowę tego odbiornika (MPD - czyli odbiornik + procesor analizujący i kształtujący przebiegi PPM) nie wyobrażam sobie jak napięcie zasilania mogłoby zakłócić pracę układu cyfrowego. Już prędzej podejrzewałbym serwa, które były podłączone do tego odbiornika, bo one z reguły mają elektronikę analogową. Co do zasięgu, to rexy i hitec super slim (podwójna przemiana) mają b. zbliżony zasięg - w moim przypadku (mój nadajnik i moja okolica, w której latam) ładnych kilkaset metrów. Odbiornik to jedna z najważniejszych rzeczy w modelu, więc wytanianie na nim bym sobie odpuści. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, gdy ktoś lata sobie shockflyerem 30 metrów od siebie. Wtedy to cokolwiek obleci
marcin133 Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Wystarczy poczytać to forum - inne też można a dojdzie się do wniosku że rex`y to najbardziej wadliwe odbiorniki Praktycznie użytkownicy tych odbiorników mają najróżniejsze kłopoty wręcz każdego kalibru. Są i też pozytywne opnie. Dziwne? I jeszcze jedno pytanie - jeśli model nie ma być ShockFlyerem lub szybowcem z bardzo ograniczoną pojemnością kadłuba jaki jest sens kupowania odbiorników mikro?
mieczotronix Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 dojdzie się do wniosku że rex`y to najbardziej wadliwe odbiorniki Praktycznie użytkownicy tych odbiorników mają najróżniejsze kłopoty wręcz każdego kalibru. Z mojego punktu widzenia takie stwierdzenie to kompletna bzdura. Przez 1.5 roku nie miałem żadnych kłopotów z Rexem 5 MPD. I przez rok z Rexem 7 MPD. Działają jak trzeba. Przeprowadzałem też na nich kilka testów laboratoryjnych - sprawdzając jak radzą sobie z aberracjami sygnału z nadajnika i nawet wykazywały się pewną inteligencją. Ignorowały impulsy o skrajnych długościach i powtarzały ostatnie prawidłowe, w przypadku zaniku sygnału stopniowo sprowadzały wszystkie kanały do neutrum zapamiętanego w chwili włączenia zasilania. To mi się w nich właśnie podoba.
Peter Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Odbiornika używałbym do latania szybowcami, także zasięg powinien być bardzo dobry. A dlaczego nie skierujesz uwagi na i nny odbiornik,ktory juz niejako z marszu zagwarantuje Ci takie parametry jak zasieg ?. Czy uzywanie takich egzotycznych odbiornikow jak Jeti,Hitec ,E-sky jest spowodowane tylko ich cena,a co za tym idzie loteria parametrow. Futaba,JR i po problemie
fredzio Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Rexa 7MPD również posiadam i z niego akurat jestem na tyle zadowolony, że lata w heli elektrycznym. Natomiast do zastosowań wymagających sporego zasięgu używam hitec HF8RO. Kapitalny odbiornik i ze wszystkich testowanych u nas na lotnisku najmniej "trzepie". Niestety trochę waży i nie jest mały....
marcin133 Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Z mojego punktu widzenia takie stwierdzenie to kompletna bzdura. Przez 1.5 roku nie miałem żadnych kłopotów z Rexem 5 MPD. I przez rok z Rexem 7 MPD. To nie bzdura tylko statystyka. A ta mówi sama za siebie - akurat odbiornik jest instrumentem topornie prostym w użyciu w przeciwieństwie choćby do silnika spalinowego. Trudno zatem problemy tłumaczyć nieumiejętną obsługą aczkolwiek można jeśli - akurat odbiorniki Rex stanowią większość używanych odbiorników. Dlaczego NIKT nigdzie nie napisał złego słowa o odbiornikach choćby Hitec (Peter - Twoja tzw. egzotyka) wersji HFD? A są to bardzo popularne odbiorniki - cieszące się niezłą opinią i w przystępnej cenie.
Peter Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Dlaczego NIKT nigdzie nie napisał złego słowa o odbiornikach choćby Hitec (Peter - Twoja tzw. egzotyka) wersji HFD? A są to bardzo popularne odbiorniki - cieszące się niezłą opinią i w przystępnej cenie. Bo to pewnie nastepna porazka. Nie jest moim celem wywolywanie burzliwej dyskusji,dlatego powiem jak jest, z moich obserwacji. Dawno-niedawno,z moim pierwszy Easy Gliderem,zakupilem odbiornik X (niestety byl shitek-ale to nie ma zadnego znaczenia).Po zapytaniu starszyzny w klubie,dlaczego jeden model uciekl, a czasami mam problemy z zasiegiem,okazalo sie ze NIKT nie uzywa egzotyki.Tylko JR i Futaba.Faceci,niektorzy w wieku mojego ojca,maja juz jakies doswiadczenie,wiec nie sposob im nie wierzyc. Chciałbym kupić coś w miarę porządnego, a za razem taniego Tego sie nie da pogodzic.Dlatego pisze sie cale strony o wyzszosci jednej egzotyki nad druga,gdzie dominanta jest graniczna cenowa.Bo x2 drozszych nie bierze sie poduwage.I tu jest caly problem.Tanio i dobrze. Po rozbiciu kilku modeli juz wiem,nie da sie tego pogodzic. To po prostu inna polka.Zwolennikom innej koncepcji ,polecam przejrzec watki i znalezc chocby JEDEN model duzej wartosci latajacy na egzotyce.
instruktor Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Peter ,chyba jednak Cię nie lubię :):) Jak mogłeś nie wymienić Jedynie Słusznego Multiplexa :) A tak na poważnie każdy odbiornik ma swoje zastosowanie i powinno się uzywać ich zgodnie z przeznaczeniem.Rexa czy Elektrona można spokojnie używać w elektrykach czy szybowcach .Sam długo miałem Rexa w Litlle Star i dotąd używam go w Micronie bez jakichkolwiek sensacji
Peter Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Jak mogłeś nie wymienić Jedynie Słusznego Multiplexa :) O,wybacz.To nie przez ignoracje. I masz absolut w tej materi,kazdy ma zalety,albo jest do jakiegos konkretnego zastowania. Rozumiem takze , ze jest cicha zgoda na to , ze ze sredniej polki nie bedzie duzego zasiegu.
marcin133 Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Dlaczego NIKT nigdzie nie napisał złego słowa o odbiornikach choćby Hitec (Peter - Twoja tzw. egzotyka) wersji HFD? A są to bardzo popularne odbiorniki - cieszące się niezłą opinią i w przystępnej cenie. Bo to pewnie nastepna porazka. Akurat te odbiorniki są już dość długo na rynku aby w przypadku jakiejkolwiek "porażki" zostało to opisane. Po zapytaniu starszyzny w klubie,dlaczego jeden model uciekl, a czasami mam problemy z zasiegiem,okazalo sie ze NIKT nie uzywa egzotyki.Tylko JR i Futaba.Faceci,niektorzy w wieku mojego ojca,maja juz jakies doswiadczenie,wiec nie sposob im nie wierzyc. W tym miejscu powiem coś co na pewno wywoła moc sprzeciwów Akurat się tak dzieje w zdecydowanej większości przypadków (nie zawsze lecz często) że właśnie na zadane podobne pytanie do starych wyjadaczy uzyskasz odpowiedź właśnie taką jaką Peter uzyskałeś. Tyle że akurat - często nie jest ona wynikiem doświadczenia i znajomości tematu. Powód takiego mojego stwierdzenia jest bardzo prosty - otóż bardzo często się tak dzieje w śród ludzi doświadczonych w pewnym fachu (niekoniecznie modelarstwo) że takim osobom znacznie trudniej przywyknąć czy też przekonać się do nowych rozwiązań, nowinek itp. młodszym jest zdecydowanie łatwiej. Druga sprawa to taka iż mówimy o urządzeniach które przecież nie mają wiekowej tradycji - to urządzenia stosunkowo młode na rynku a jakość każdego z nich powinna być oceniana równo bez wstępnej segregacji na kategorie (sprzęt-egzotyka). Więc najpierw trzeba sprzętu używać - by cokolwiek o nim mówić - to najważniejsze. W dziedzinie techniki różnice pomiędzy starszym i młodszym pokoleniem występują bardzo często i równie bardzo często racja nie leży po stronie starszych. Plusem jest natomiast iż starsi korzystają z technik być może nie najlepszych lecz sprawdzonych i pewnych - to jest ich doświadczeniem.
Peter Opublikowano 20 Października 2007 Opublikowano 20 Października 2007 Plusem jest natomiast iż starsi korzystają z technik być może nie najlepszych lecz sprawdzonych i pewnych - to jest ich doświadczeniem. W pelni sie z toba zgadzam,dlatego im nie spadaja modele z powodu malego zasiegu. A odbiornik ,,egzotyczny'' jest bardzo niemile widziany w spalinie.Czuwa nad tym safety officer Mr.John Hills-nasz behapowiec :twisted: Zastanawia mnie tylko fakt,ze majac do wyboru (u nas tez sa shiteki) o wiele tanszy odbiornik,nikt go nie uzywa.No moze mam maly zakres,tylko ok 50 czlonkow ma spalinki i szybowce. W depronowych,elaporowych,schockach i innym planktonie owszem,widuje sieGWS Hiteci,Jeti itd.Ale nigdy w szybowcu.Pewnie to przez wiek-srednia wysoka i opornosc na nowe,czyli lepsze.Ale lata im sie dobrze z taka wiedza ze sa w bledzie lub do tylu z nowinkami. Edit Z drugiej strony,uzywanie ,,starszych'' technik umozliwia latanie kolo wielkiego zrodla zaklocen.Telefony,uklady zaplonowe,radia komunikacyjne i co tam jeszcze mozliwe-tak na oko 15 metrow od ich zrodla.Tak wiec byloby 100 powodow powiedziec-mialem zaklocenia.Tylko dziwnym trafem,Ci co maja Futaby,JR ,raczej z tej srednio wyzszej polki nie maja problemow.Nie musze dodawac chyba co by sie stalo gdyby model np.trenerek polecial sobie nad autostrade A14 :!: :cry: A to tylko 15 metrow za plecami !!! No ale mialo byc o Rex lub E-sky,choc w tym ostatnim niewiele moze byc zalet.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.