RobertWave Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Witam! Dostałem od kolegi szybowca który kończył z modelarstwem.Mam elektronikę i chciałbym go przerobić na motoszybowca czy dało by rade to zrobić ? chciałem ściąć przód kadłuba i zamontować silnik e-max CF2805
pyton Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 jasne ze sie da! co sie ma nie dac? musisz tyklko precyzyjnie odciąć nosek i dobra wrega(skłon,wykłon) do niej silnik ,potem SC i do lotu:) tylko z nosa wszytko wyjmij bo cos tam chyba masz ale nie za dobrze widac
RobertWave Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Opublikowano 9 Lipca 2012 Powyciągałem dlatego taka dziura Takie coś siedziało
RobertWave Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Opublikowano 9 Lipca 2012 Rozpiętość skrzydeł 153 cm Długość kadłuba 73 cm Wagi nie znam coś koło 500g
skraf Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Jak nie wiesz ile on waży to stań na wagę najpierw sam - zobaczysz ile pokaże i następnym razem wejdź już z modelem Oczywiście nie pokaże to idealnej wagi, ale będzie przynajmniej przybliżona. Ja tak kiedyś zrobiłem i potem przy "profesjonalniejszym" pomiarze nie było specjalnej różnicy Najprostsze sposoby bywają tymi najlepszymi.
RobertWave Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Opublikowano 9 Lipca 2012 Zrobiłem tak jak napisał skraf i wskazuje na wagę 400g
ppompka Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 e-max CF2805Ten silnik będzie miał za duże obroty, bardziej nadaję się on do małych szybkich modeli, coś jak modele parkjet, no i raczej będzie zbyt słaby. Ciąg równy masie modelu jedynie z 2 serwami? Wznoszenie będzie naprawdę leniwe. Może lepiej już cf2822. U mnie taki ciąga motoszybowca 2m masa coś koło 800g i nie powiem żeby to było energiczne wznoszenie, ale latać się da.
kr3cik Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Przy tej rozpiętosci i wadze modelu, która może okazać sie wyższa, ten silnik raczej będzie za slaby. Dodatkowo ma wysokie kv jak na szybowiec. Problematyczne jest też mocowanie tego silnika, no chyba ze ,,dokleisz" go do przodu modelu. Poważ wszystko dokładnie i sprawdź o jakiej srednicy dasz radę włożyć silnik. A dopiero potem dobierz wyposażenie. Edit ppompka pisaliśmy razem :-)
ppompka Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 No bywa, faktycznie, dobrze że zwrócileś uwagę na mocowanie silnika, u mnie jest on przykręcony do wręgi od zewnątrz i faktycznie piękne to to nie jest ale w ja w swoim modelu złożonym z 3 innych nie zwracam uwagi na to, ale jak miałbym budować od nowa to starałbym się ukryć go.
kr3cik Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Wygląd to jedno a opór powietrza to drugie ;-) Bądź co bądź ma to być szybowiec :-)
RobertWave Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Opublikowano 9 Lipca 2012 Czyli z tego szybowca na tym silniku nie stanie się on motoszybowcem ? Też silnik bym przykręcił od zewnątrz średnica 3 cm na mocowanie silnika
kr3cik Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Czyli z tego szybowca na tym silniku nie stanie się on motoszybowcem ? Też silnik bym przykręcił od zewnątrz średnica 3 cm na mocowanie silnika Silnik + szybowiec to motoszybowiec ;-)A tak poważnie, to już lepszy będzie silnik cf2822. Latał taki w moim gupiku (ok 600g) a teraz napędza fauna (800g) i jestem z niego zadowolony. Niestety mocowanie jest takie jak w tym który ty wybrałeś...
andrzej_t Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Nos modelu to w zasadzie gotowe kopyto maski. Można nasunąć na niego butelkę (kolorową) i obkurczyć opalarką. Najlepiej zrobić kilka na zapas. Gotowe maski najlepiej obciąć centymetr przed wnęką kabiny. Następnie można obciąć nos modelu po przymierzeniu silnika wraz z piastą i śmigłem i przykleić wręgę ze sklejki. Mocowanie silnika można zrobić tak, żeby otwory leżały na przekątnych wręgi a oś silnika była przesunięta 2-3mm w lewo i w górę względem środka wręgi (patrząc z przodu - w prawo i w górę}. Wtedy podsuwając podkładkę pod górną, lewą śrubę (patrząc z przodu - prawą), można będzie regulować odchylenie silnika. Po zamontowaniu silnika wystarczy obciąć nasuniętą do oporu maskę, żeby licowała z ewentualnym kołpakiem i w zasadzie po robocie. Chyba, że będziesz chciał śmigło składane, wtedy trzeba nos obrobić do złożonego śmigła.
RobertWave Opublikowano 10 Lipca 2012 Autor Opublikowano 10 Lipca 2012 Czy jak tak odetnę to będzie dobrze ?czy to jakoś inaczej
andrzej_t Opublikowano 10 Lipca 2012 Opublikowano 10 Lipca 2012 Myślę, że za blisko kabiny. Lepiej silnik wystawić jak najdalej do przodu i zrobić smuklejszy przód. W tym miejscu, w którym chcesz obciąć, była komora balastowa. Po usunięciu balastu możesz mieć problem z wyważeniem. Najpierw bym obkurczył butelkę i przymierzył w niej silnik ze śmigłem i kołpakiem, zaznaczył, gdzie ma być wręga i dopiero obciął nos. Inaczej może się okazać, że mogłeś ciąć dalej od kabiny a szkoda by było ponownie dorzucać balast. Jeśli utniesz w zaznaczonym na zdjęciu miejscu, możesz odciętą część wydrążyć na silnik i użyć jako maskę.
Rekomendowane odpowiedzi