Skocz do zawartości

Pomysl na zasilanie odbiornika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej

 

 

Mam pojazd naziemny, ktory jest napedzany silnikiem 26 cm3 (planowany 49cm3) i tak sobie pomyslalem zeby ostatecznie zalatwic sprawe zasilania modelu ... jako ze nie mam zabardzo ograniczen wagowych co do sprzetu na pokladzie, przyszlo mi do glowy zeby kupic prosty alternator od samochodu, do tego maly akumulator 12v np taki jak w motorach (polowa rozmiaru) i cos co obnizy napiecie z 12 do 6 v lub 7.2v. alternator na pasku do silnika i jedyne co potrzebuje to lac benzyne.

 

kilka pytan:

1. czy ktos tak probowal ?

2. czy napiecie wychodzace z aku bedzie stabilne czy bedzie skakac -+1V (przez alternator) bo wtedy by pewnie sie to odbilo na serwach

3. jak obnizyc napiecie z 12 do 6 lub 7.2?

Opublikowano

Od razu alternator?

Dużo i ciężko nawet na 49ccm.

Prądnica i to od razu 6v, taki też akumulator.

Prądu potrzeba całe nic bo tylko na doładowanie akumulatora który weźmie na siebie ruchy serw.

Możliwe nawet ze silnik będzie miał miejsce na dowinięcie cewki ładowania obok zapłonu.

Opublikowano

Powinieneś określić jaki masz pobór prądu, czy ten alternator jest niezbędny ? Może wystarczy określonej pojemności akumulator, pakietu i nie komplikować sobie życia.

Jeżeli napiszesz coś więcej o pojeździe naziemnym, będzie łatwiej coś dobrać.

Opublikowano

no generalnie to moj bojer 26 cm3 w temacie z modelami "Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym napędzie"

narazie jest na kolach z silnikiwm 26 ale docelowo ma byc na płozach na lod i silnik 49cm ... robie wersje na kolach zeby sie nauczyc co i jak bo jestem poczatkujacy, jest lato a nie chce siedziec z zalozonymi rekami ,jak wszystko bedzie dopracowane sciagne kola i zamontuje plozy

 

wracajac do tematu to mam tam wielkie serwo 33 kg i ono pozera energie do tego gaz na serwie hitec ok 5kg,

poki co nie chce montowac mniej pradozernych serw bo dopiero co je kupilem,chce za to zastosowac pozadne zasilanie bo niemam zbytnio ograniczen wagowych bo to nie lata tylko jezdzi (w krotce bedzie sie slizgac)

 

@pk999 a czy pradnica nie bedzie dawac wiecej pradu analogicznie do obrotow? to bedzie strasznie nie stabilne do ladowania aku, predzej go zabije... do tego jak podlacze odbiornik i serwa do aku to bedzie tam plyną prad z pradnicy o skaczacym voltarzu.. w alternatorze za to np w mojej astrze napiecie skacze max o 1 v przy wcisnieciu gazu... i to nawet mi sie wydaje zaduzy skok i mysle ze bedzie powodowal drganie ramion serw albo inne "kwiatki" poza tym alternator samochodowy daje ponad 12v to duzo zaduzo bo mysle o aku 6v

 

@pawel4090

chcialbym miec obieg zamkniety, w sensie ze leje benzyne i smigam.. silnik pracuje na smigle i na pradnicy/alternatorze.. dajac energie na reszte ukladow. narazie obiornik i serwa kiedys moze jakies swiatelka i duperele ale narazie tylko to

 

foto nieukonczonej misternej machiny

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Opublikowano

Oczywiście że napięcie będzie rosło z obrotami. Od tego jest regulator.

W twoim przypadku wystarczyłby pewnie szeregowy stabilizator czyli nawet zwykły modelarski BEC obsługujący napięcia wejściowe takie jak będą występowały na prądnicy przy max obrotach.

Opublikowano

Pomysł dobry, tylko jak dobrze pamiętam, potrzebujesz do każdego dynama mostek prostowniczy.

Jeżeli się mylę proszę o poprawienie....

BEC skutecznie będzie regulował napięcie-stabilizował.

Opublikowano

Do dynama oczywiście prostownik. Po prostowniku filtracja i BEC.

Cały problem w połączeniu tego mechanicznie i dobranie odpowiedniej przekładni na prądnicę.

Opublikowano

Zanim coś kupisz, dynamo(a), alternator, pamiętaj, że każda prądnica, alternator czy dynamo pod obciążeniem hamuje napędzający go silnik. Im większy pobór prądu, tym większe hamowanie. W samochodach czy dużych motocyklach alternator nie stanowi tak dużego obciążenia, jakie może być w Twoim przypadku. Gdyby Ci się udało zdobyć dynamo od roweru montowane w piaście - daje mniejsze opory niż klasyczne - kwestia, czy zaspokoi głód Twojego prądożernego serwa.

Opublikowano

@pawel dzieki za slowa otuchy doceniam wsparcie :) a ile wg ciebie dynam 1 czy 2.. jedno ma 3W cokolwiek to znaczy

 

@PK

niewiem co to prostownik , tym bardziej filtracja.. jako to pelni funkcje? jest to konieczne?

ps trzeba by policzyc ile rpm musi miec dynamo zeby dawalo min 6v ,tj predkosc roweru ,obwod kola roweru i obwod kola napedzajacego dynamo - do policzenia

 

@andrzej

mam zamiar w przyszlosci zamontowac silnik 49cm3 o 4 km i smiglo troche mniejsze zeby zostal z 1 km mocy na dynamo powinno starczyc

Opublikowano

Łatwiej będzie to wszystko sprawdzić w praktyce niż policzyć.

Taka mała prądnica nie będzie znacząco obciążała silnika nawet zwarta. Duży opór pracy w rowerze wynika głównie ze sposobu przeniesienia napędu.

Tutaj, o ile jest miejsce, można to zrobić małym paskiem zębatym i opory pracy będą pomijalne.

 

Planowanie 1KM na zasilanie to "lekka" przesada.

 

Prostownik=mostek prostowniczy.

Filtracja=kondensator równoległy do zasilania po mostku.

Oba elementy niezbędne i bardzo tanie.

 

Myśląc na szybko taki układ obyłby się bez akumulatora. Tylko wtedy przy zaniku zasilania serwo przepustnicy zostanie jak było i pojazd pojedzie gdzie mu się spodoba - trzeba zrobić układ odcinający zapłon w takiej sytuacji.

Opublikowano

wiec jaki:

-mostek prostowniczy

-kondensator równoległy do zasilania po mostku.

co one robia?? i..znajde na allegro?

 

podane powyzej w linku dynamo da rade ?

BEC 6V miedzy dynamem a aku... czy z aku do odbiornika?

Opublikowano

Takie dynamo jak dałeś to 3W czyli 0,5A

Bez akumulatora potrzeba Ci z 10 razy tyle. Takiego dynama nie znajdziesz.

Z akumulatorem ołowiowym 6v potrzebujesz stabilizator 7,2v żeby go ładować. Jeśli możesz zasilać serwa takim napięciem ok jeśli nie to jeszcze BEC z 5A.

Przy tak mocnym silniku napędowym można to nawet zrobić na jakimś silniku stałoprądowym. Odpada wtedy konieczność stosowania prostownika.

 

Podsumowując (inaczej to będzie dyskusja bez końca)!

Albo zasiądziesz do lektury i dowiesz się jak to wszystko optymalnie policzyć albo:

daj mu zwykły motocyklowy akumulator 6V + BEC. i kup sobie sieciowy prostownik żebyś mógł go sobie po zabawie w domu doładować.

Opublikowano

Dodam tylko że podobne dyskusje już miały miejsce na tym forum.

Projekt może i ciekawy ale trudny do zrealizowania ze względu na miniaturyzacje. W pojazdach kołowych się to sprawdza, ale przy ich zeskalowaniu do mniejszych obiektów to już nie bardzo.

Opublikowano

@PK

no ale aku zelowy nie powinno sie ladowac wiecej niz 2.1 A a ladowarki sieciowe laduja 1.8 A czyli 3 x dynamo i dziala ,jedyne co to to ze straty energi moga byc wieksze niz ladowanie wiec koniec koncow i tak trzeba bedzie podlaczyc do zwyklej ladowarki i.. od tego chyba zaczne... 6v 12ah plus ladowarka sieciowa ale tematu nie odpuszcze.. najwyzej skonczy sie na samochodowym alternatorze, samochodowym aku i bec

 

P.S. aku 6v motocyklowy tez jest jakos ladowany przez motocykl i daje rade z poborami na rozrusznik, swiatla migacze, stacyjke, alarm i Bog wie co jeszcze

Opublikowano

kazikfer chyba umknęły Twojej uwadze moce alternatorów motocyklowych.

Mówisz ciągle o ładowaniu a to tylko część mocy potrzebnej w układzie.

Opublikowano

wiec zaczelem od badania tematu poboru pradu zeby dojsc do wniosku czy taki system ma racje bytu i

 

no wiec tak.. z braku pakietu zasilajacego odbiornik, badz tez akumulatora (ani tego ani tego jeszcze sie nie dorobilem) zastosowalem nowki paluszki 4x 1.5v co daje 6v mierzone miernikiem nawet troche ponad 6v na poczatku..

 

i tak...

po podlaczeniu tylko odbiornika pobor byl 0.03ampera

po podlaczeniu odbiornika i malego serwa pobor byl okolo 0.22 ampera

po podlaczeniu odbiornika i duzego serwa 1.3 ampera ale serwo chyba nie dzialalo z pelna moca

po podlaczeniu odbiornika i obydwu serw znowu 1.3 ampera ale juz male serwo nie reagowalo dopiero jak puscilem duze serwo to male sie ogarnialo

 

... nadmienie ze pobory mierzylem dociskajac ramie serwa prawie na max w obawie przed uszkodzeniem.. no tak zeby czuc ze solidnie kontruje do ustalonej pozycji

 

wnioski:

-4 baterie AA chyba maja pobor pradu max 1.3 ampera bo naprawde mi sie wydaje ze duze serwo nie pracowalo na maxa (springRC 33kg)

-moze te kabelki co mam od koszyka baterii do odbiornika maja za mala srednice i wiecej pradu nie poplynie ,albo odbiornik nie puszcza.. niewiem

-musze kupic taka mini wage rybacka i sprawdzic czy to duze serwo pracowalo z maxymalnym ciagiem.. jak tak to musze przebudowac model bo nie daje rady ;(

jak okaze sie ze nie pracuje na max to znaczy ze wina zasilania tj. musze kupic BEC i zasilic to jedno serwo osobno, albo to po prostu 4x AA nie daja rady i wystarczy ze zastapie je pakietem albo akumulatorem 6v

 

- z dobrych wiesci to.. podlaczylem kamere i odbiornik 2.4 ghz do tv i odpalilem moja hk gt2 tez 2.4ghz i dwa serwa.. wszystko w jednym pokoju i smigalem serwami i nic... zero zaklucen ani nawet tyci tyci

 

P.S. w tych duzych akumulatorach 12ah 6v znajduje na opisie: initial current max 3.6a tj. prad inicjacji mniejszy niz 3.6a... wiec coz to jest... ? prad przez pierwsza sekunde?

...oby (jak sie uporam z tym serwem) sie nie okazalo ze ono polyka 4a bo bede ugotowany

Opublikowano

Jak obciążyłeś paluszki ponad 1A to miały już pewnie kolo 1V na ogniwo.

Oczywiście, że serwo nie rozwinie wtedy pełnej mocy.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.