idfx Opublikowano 12 Września 2012 Opublikowano 12 Września 2012 Witam ! Przymierzam sie do zmiany kadluba, poniewaz obecny sie dosyc zdeformowal w toku nauki Chcialbym zapytac jakie macie sposoby by ladnie i niezbyt destrukcyjnie rozkleic elementy EPP. Musze jakos odkleic stateczniki od kadluba. Klej jaki uzywalem : http://www.abc-rc.pl/p/142/2231/klej-do-styropianu-i-epp-foam-glue-30g-uhu-por-kleje-do-pianek-styropianu-epp-chemia-modelarska.html Po zaschnieciu wszystko trzyma sie dosyc mocno i nie wiem jak sie za to zabrac. Czy delikatnie czyms podwazac, moze nagrzac, a moze jest jakas chemia, ktora mi to ulatwi. Pozdrawiam !
Air Opublikowano 12 Września 2012 Opublikowano 12 Września 2012 Z wyczuciem ciągnąć i podcinać nożykiem (do tapet) miejsce łączenia. Poza tym EPP bez problemów prostuje się i naprawia kąpiąc element w gorącej wodzie, więc może jeszcze nie trzeba tego elementu wymieniać? Ja wyprostowałem po kraksie kadłub szybowca - miał po niej kształt banana, a teraz jest w miarę OK (i lata równie dobrze jak poprzednio).
idfx Opublikowano 12 Września 2012 Autor Opublikowano 12 Września 2012 Z wyczuciem ciągnąć i podcinać nożykiem (do tapet) miejsce łączenia. Poza tym EPP bez problemów prostuje się i naprawia kąpiąc element w gorącej wodzie, więc może jeszcze nie trzeba tego elementu wymieniać? Ja wyprostowałem po kraksie kadłub szybowca - miał po niej kształt banana, a teraz jest w miarę OK (i lata równie dobrze jak poprzednio). chyba juz nic z kadlubem nie zrobie, zaliczylem czolowke z drewnianym plotem przy duzej predkosci. Przod kadluba jest konkretnie sprasowany i wyglada jak harmonijka ostro bijac w prawa strone. Normalnie pewnie by pekl, ale przod kadluba oklejony mialem tasma klejaca, poniekad uratowala
Air Opublikowano 12 Września 2012 Opublikowano 12 Września 2012 Spróbuj wsadzić go do bardzo gorącej wody. Jeśli to EPP/EPO to możesz być bardzo miło zaskoczony rezultatem - u mnie nie dość, że zrobiła się harmonijka, to jeszcze uderzenie było na tyle silne, że została ona rozerwana i miałem kadłub w dwóch częściach, kilka-kilkanaście minut w gorącej wodzie i polewania wrzątkiem i kadłub niemal wrócił do pierwotnego kształtu). Kasę na nowy kadłub zawsze zdążysz wydać - a zdobyte doświadczenie przy naprawie - jest bezcenne.
idfx Opublikowano 12 Września 2012 Autor Opublikowano 12 Września 2012 no to sie chyba jednak pokusze dzieki za pomoc
Air Opublikowano 12 Września 2012 Opublikowano 12 Września 2012 Oczywiście nie muszę dodawać, że należy zdemontować silnik, elektronikę, serwa itd przed kąpielą modelu?
idfx Opublikowano 12 Września 2012 Autor Opublikowano 12 Września 2012 Oczywiście nie muszę dodawać, że należy zdemontować silnik, elektronikę, serwa itd przed kąpielą modelu? o kurde, a myslalem, ze wszystko musi zostac na swoim miejscu zeby sie spasowalo oryginalnie zmontowane a tak wracajac do tematu, moze inni sie wypowiedza, jak rozkleic czesci modelu bez wiekszej szkody
blekis Opublikowano 4 Października 2012 Opublikowano 4 Października 2012 ....do cyjanoakrylu są też dostepne rozklejacze
Rekomendowane odpowiedzi