Morback F3P EPP

[GiulioN]

Antek ma już wszystkie serwa, ja bym radził na lotki 2x2,5g, tak jak Bartek radzi, a na stery po 3,7g. A z akrobacjami Antka jest tak, że lata bardzo dobrze, ale jeszcze nie posmakował 3D, więc model będzie mu raczej służył do rozwijania umiejętności akrobacji

[pawel66]

Serwa tak jak napisał giulio były by sensowne, co do wzmocnień to zobacz na forum jak powzmacniana jest Płaszka z EPP .

 

http://rcclub.eu/viewtopic.php?f=19&t=4685&view=unread#unread

 

Zawiasy jakie stosuję to taśma szkana obustronnie na zaszlifowaną krawędź z 1 strony. Po dłuższym czasie sie niestety odklejają ale wystarczy je dobrze przydusić i znowu trzymają. Podoba mi się tez patent ze wstążeczkami z pasmanterii przyklejanymi na ca (też na forum).

[Konrad65]

Co do tych wstążeczek przyklejonych na CA http://rcclub.eu/viewtopic.php?f=19&t=4615

Stosuje je od jakiegoś czasu i wcale się nie odklejają, a lotki i inne stery wychylają się bez najmniejszego oporu.

[krolik53]

Pół roku temu zrobiłem Morbacka z depronu jako swój trzeci model. Użyłem kleju CA ale w czasie latania przy twardym lądowaniu wyłamały mi się elementy depronu zaraz za spoinami kleju. Jest on wygodny w użyciu bo szybko wiąże ale jest twardy i kruchy. Połatałem uszkodzenia klejem UHU Por, który dłużej wiąże ale jest bardziej elastyczny i nie mam problemów. Być może przy EPP klej CA się sprawdzi bo EPP jest elastyczne. Co do zawiasów to zastosowałem samoprzylepną taśmę bodajże poliestrową wzmocnioną włóknem szklanym (widoczną na zdjęciach) naklejoną na górnej części skrzydeł i stateczników. Rozwiązanie sprawdzio się bardzo dobrze.

[GEX999]

Nigdy, przenigdy tak dużych kółek do modeli F3P!!! Lepiej ich nie robić wcale niż takie kolosy!

[Michal_94]

Gex , wyluzuj , nie trzeba podchodzić aż tak ortodoksyjnie do tego...

10g w locie według mnie nie wyczujesz , różnice dopiero zauważysz przy 30/40 ..

Nie potrzebnie na siłę chcesz pomóc

[AntekS]

Model doczekał się malowania:

 

 

 

A co do serw, odbiornik mam 4-kanałowy więc na lotki dam serwo 5gr

[zyromskij]

Model doczekał się malowania:

 

 

 

A co do serw, odbiornik mam 4-kanałowy więc na lotki dam serwo 5gr

 

Ja w moich "halówkach" stosowałem zawiasy zrobione z kleju uhu por. Były bardzo mocne a przy dobrym nałożeniu kleju prędzej pękły by stateczniki lub skrzydła niż zawiasy.

[GEX999]

Zawsze można użyć Y, ale wówczas zamiast wtyczek pomiędzy rozgałęziaczem, a serwem, lepiej zastosować lutowanie . Model po prostu cudny!!! Daj jeszcze jakiś napis np. Morback pochyłą czcionką na skrzydle.

Michał- to ma znaczenie, nie tyle w lataniu co, w stosunku ciągu silnika do masy. Moja halówka przytyła ostatnio ~10g i zrobiło to dosyć dużą różnicę.

[GiulioN]

No no, brawo Antek!! Podoba mi się to malowanie, ale mógłbyś dorobić napis, tak jak Bartek pisze

[AntekS]

Jutro dojdzie napis Morback na skrzydło i 3D na SK. Napis będzie z foli samoprzylepnej.

[GEX999]

Pewnie dużo osób uzna, że przesadzam, ale folia jest dosyć ciężka jak na model F3P. Lepiej użyć farby albo markera. Możesz zrobić wstępnie napis markerem, a później wciskać go punktowo, tak aby wyszło jak malowane farbą.

[AntekS]

Dzisiaj doszła paczka: !1xserwo 6g, 2xserwo 3.7, śmigła SF 8x6 i 8x4,3 mam już wszystkie części i mogę zacząć składać! Model niestety szybko nie poleci ponieważ mój młodszy brat spalił odbiornik i chyba regulator i silnik też.

[GEX999]

Jak tam postępy?

[galaxy]

Model doczekał się malowania:

 

 

czym malowałeś model ?

[GEX999]

Spray'em (widać). EPP można malować dosłownie wszystkim .

[GEX999]

Temat stary, ale pozwolę sobie go odkopać z tego powodu, że przypadkowo się na niego znowu natknąłem i zauważyłem swój pierwszy post w tym temacie. Otóż chciałbym sprostować. W modelu halowym EPP zalecam klejenie za pomocą CA, ale bez dodatku sody, a klejenie EPP za pomocą UHU POR nie jest wcale złe, jednak wyjdzie chyba trochę drożej. Po ostatnich testach trochę zgodzę się jednak z Michałem, ale tylko w przypadku modeli F6B (a modele przedstawiane w tym temacie, do nich nie należą). W modelach freestyl'owych 10g raczej nie jest bardzo wyczuwalne, ale 10g więcej, sprawia, że mamy mniejszy nadmiar ciągu. Z resztą wygląda to tak, że model F6B powinien ważyć tyle, ile kto lubi, bo ma to wpływ głównie na prędkość z jaką latamy. Początkującym modelarzom halowym zalecam zrobienie jak najlżejszego modelu, bo u nich zwykle i tak jest problem z masą. Natomiast w przypadku prawdziwego F3P nie można już sobie pozwolić na jakieś zbędne 10g. Tam liczy się każde pół grama, chyba, że ktoś chce mieć model zrobiony na szybko do prostej "uniwersalnej" akrobacji...