marek rokowski Opublikowano 16 Października 2012 Opublikowano 16 Października 2012 trudna to rzezc: musisz użyc kombinacji klawiszy ctrl "C" i ctrl+"V" ... mowa oczywiscie o linku model super! dodaj troche linii parę smug i zyska jeszce bardziej - a na pewno nie przyrośnie na masie;) a gdzie masę zaoszczędzić? regle: niebeiska seria z HK - 20A ważą chyba połowe tego co "normalne" a cenowo wychodza dokladnei tak samo goldy i niepotrzebne kable- nastepne pare gram obudowa odbiornika - znowu z 5gram wydłubanie dziur w kadłubie oraz kabinie: dodatkowe parę gram mniej.. no i okaże się że masz jeszcze zapas na chowane podwozie (oczywiście żarcik...
chaosmaker Opublikowano 17 Października 2012 Autor Opublikowano 17 Października 2012 czas na prezentacje wideo - jakość nie najlepsza , operator kamery to nowicjusz a pilot - sami zobaczcie . Na filmie drugi lot na jednym pakiecie - szału już nie ma a i czas lotu kiepski . Dodam że za plecami mieliśmy małe zbocze a jak wszystkim wiadomo , latanie w rotorach to kiepska sprawa ....
mirolek Opublikowano 18 Października 2012 Opublikowano 18 Października 2012 Model wygląda doskonale a ostateczna waga to nie problem malowania czy wykończenia. Może by tak wystosować apel o zmianę zapisu w regulaminie i podwyższyć maksymalną wagę do powiedzmy 420 gr ? Latają na zawodach modele po 320g -340g - czyli da się zejść z wagą dużo poniżej limitu przy zachowaniu atrakcyjnej formy. Nie popieram otwierania dyskusji o nowych limitach wagowych ESA - ustalone 400/600 g sprawdziło się w tym sezonie i nie pamiętam aby ktoś miał problem z wagą na zawodach. W trakcie budowy należy kontrolować wagę modelu i umiejętnie konfigurować wyposażenie aby uniknąć zdziwienia na zakończenie prac. Ażurowania, wyokrąglenia robią swoje ale polecam też oszczędne dozowanie CA i węgla. ms
chaosmaker Opublikowano 18 Października 2012 Autor Opublikowano 18 Października 2012 Oczywiście masz rację Mirku - moją propozycję proszę potraktować z przymróżeniem oka . Wiem gdzie zbłądziłem i postaram się w kolejnym modelu nie zapomnieć o tym . A teraz lecę na lotnisko czerpać niczym nie zakłóconą przyjemność z latania tym modelem.(póki nie rozbity ) Dziękuję wszystkim za śledzenie tego wątku oraz cenne uwagi . Pozdrawiam P.
Rekomendowane odpowiedzi