Skocz do zawartości

malowanie budy z lexanu


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem

Na codzień dłubię w samolotach wiec nie mam praktyki warsztatowej do autek:)

Zastanawiam sie jaka jest prawidłowa technika malowania budy z lexanu. Czy powierzchnie pod lakier należy zmatowić np wełną stalową czy tylko odtłuścić?

Czy zwykłe lakiery do tworzywa są OK czy trzeba cudować jakoś ze specjalnymi?

 

 

Z góry wielkie dzięki

 

Glaptus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do malowania lexanu stosuje się specjalne farby, np: http://allegro.pl/farba-rc-cars-do-lexanu-110-czerwona-110-red-i2711395617.html

Przygotowanie budki polega na jej dokładnym umyciu wodą z płynem do naczyń i osuszeniu. Zasada jest taka, że zaczynamy malować od kolorów najciemniejszych. Na koniec dobrze jest prysnąć całość jeszcze raz jednym kolorem, żeby pod światło budka nie prześwitywała jak sukienka pod słońce ;) I znowu jest pewna zasada: żeby kolory były bardziej wyraziste i przy tym troszkę ciemniejsze - pryskamy czarnym, jeśli chcemy ją nieco rozjaśnić-pryskamy jakimś jasnym, np. szarym lub białym.

Oczywiście można też malować budki od zewnętrznej strony. Stosuje się to jednak tylko do karoserii używanych, które były już malowane i wymagały naprawy. Wtedy powierzchnię musimy zmatowić i malujemy od najjaśniejszego koloru do najciemniejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja malowałem tą budę zwykłym sprajem dostępnym w każdym markecie budowlanym (niebieski kobalt):

http://imageshack.us.../p1020322t.jpg/

nie zauważyłem, żeby były odpryski lakieru. za to sama buda była mocno oskrobana po dolnej krawędzi ze względu na niskie zawieszenie nad asfaltem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do zabezpieczania budy od wewnątrz dobrze sprawuje się taśma izolacyjna. lekko podgrzana (w rękach) dobrze się układa, wycinać ją można skalpelem, choć trochę zabawy jest z wyklejeniem całego wnętrza

 

Kolego, ja pytałem o zabezpieczenie zewnętrznej powierzchni budy. Maskowanie wnętrza to zupełnie inna bajka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.