tomu Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Panowie niech mnie ktos oswieci jak sie maluje takie wzorki imalutkie napisy chodzi o uwidocznienie blach popatrzcie na dysze rowniez te male literki jak zrobic takie cieniowanie moze ktos wie przewertowalem caly opis budowy tego modelu jest fotka pomalowanego maskowania i potem tylko juz z cieniami nie ma jak to zrobic. Stadium mojej modelozy zlosliwej wskazuje na potrzebe posiadania takiego wzorku na moim mysliwcu. Nie bede dzisiaj spal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meloow Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Witam, eee to proste wystarczy kompresorek, dorby aerograf i troche umiejętności ;D model wygląda jak prawdziwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekW Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Polecam fora modelarzy plastikowych, o malowaniu są tam całe działy. Generalnie tak jak napisał meloow - najważniejsze są umiejętności. Aerograf do mniejszych powierzchni nie jest potrzeby - wystarczą dobrze przygotowane pędzle i duuużo czasu . Swego czasu kleiłem pancerkę 1/35 i bawiłem się w waloryzację modeli, to naprawdę daje satysfakcje, ale dobre pomalowanie modelu o długości 15 cm zajmowało mi miesiąc (licząc oczywiście czas na schnięcie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomu Opublikowano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Aero mam 0,2 i taki zwykly do malowania duzych powierzchni kompresor wszystko jest chodzi o technologie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Skarbnica wiedzy, jeśli chodzi o malowanie jest tu : http://www.pwm.org.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekW Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 @tomu - w dużym skrócie malowanie wygląda tak: 1. nałożenie podkładu, czyli przygotowanie powierzchni pod nałożenie właściwych kolorów, do każdego rodzaju farb są odpowiednie podkłady, nie radzę mieszać bo potem okazuje się że farba albo podkład puchną 2. nałożenie podstawowych kolorów przy pomocy aerografu (lub pędzla jeżeli nie mamy poprzedniego). Należy nakładać cienkie warstwy - minimum 2 3. narysowanie linii podziału blach kadłuba (jeżeli nie mamy ich tłoczonych), jest pare technik: rysowanie czarnym cienkopisem, malowanie cieniutkim pędzelkiem (ostrzyżone 0), malowanie najcieńszą dyszą aerografu 4. cieniowanie - staramy się uplastycznić model przy pomocy odpowiedniego nałożenia farb - na duże otwarte przestrzenie nakładamy odcienie jaśniejsze niż kolory podstawowe, w zakamarki, kąty itp używamy kolorów ciemniejszych. Cieniowanie dużo daje, model zaczyna wyglądać jak "żywy", a nie taki prosto z taśmy produkcyjnej. 5. ewentualne kalkomanie 6. nałożenie śladów eksploatacyjnych - ja używam metody suchego pędzla. Polega ona na nabieraniu na podcięty (żeby było krótsze włosie) niewielkich ilości farby, następnie pędzel wycieram prawie do sucha o ręcznik papierowy. Tak przygotowanym pędzlem nanoszę różne zacieki na model, np: ślady rdzy, zacieki paliwa, brud (typu błoto) itd. Z zaciekami trzeba uważać żeby nie przesadzić, ale koniecznie trzeba je wykonać, nadają one sporo realizmu. Do nakładania śladów eksploatacyjnych typu brud dobrze jest używać suchych pasteli które nakładamy patyczkiem do czyszczenia uszu i po prostu palcami (ale czystymi i należy uważać na odciski które lubią zostać na modelu) 7. werniks - czyli zabezpieczenie modelu warstwą lakieru bezbarwnego (np sidolux). Znowu lepsze dwie cienkie niż jedna gruba warstwa. Najlepsze są lakiery półmat, lub mieszanka mat z półmat, błyszczące i zupełnie matowe wyglądają niezbyt realistycznie. I tyle moich doświadczeń "plastikowych" w telegraficznym skrócie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomu Opublikowano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 dziekuje ci bardzo rozjasniles mi troche w glowie, chyba na warsztat pojdzie metoda suchego pedzla w pierwszej kolejnosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.