Skocz do zawartości

Nowy model na sezon 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ ostatni mój model "przeszedł był" do historii dość szybko i niespodziewanie, dlatego tutaj raz na jakiś czas wkleję, wpiszę jakieś info o postepach w budowie nowego letadla.

Model na razie nie ma nazwy i nie mam pojęcia jaka będzie.

W modelu wykorzystam wyposażenie z poprzedniego (tzn. to co działa a nie sprawdzałem niczego ;).

Klasyka- kadłub laminatowy tym razem jednak powrót do balsy jako przekładka (mam dostep do najwyższej jakości :).

Skrzydła styro kryte balsą.

Nowością dla mnie będzie..... dzielony kadłub. Zdobyte doświadczenie w postacie taramolenia się z takim wielorybem w samochodzie kombii tu i tam na co dzień już dawno skierowały mnie na ten tor.

Mi to tam nie przeszkadzało ale.... żona cyt: " to skrzydełko kiedyś mi oko wybije!!!!!" x1000. Więc postanowiłem zrobić dzielony.

Sposób wykonania takiego kadłuba zapodał mi niezastapiony Adam D. z tego forum (dwukrotny Wice Mistrz Polski w F3A!!!). Adam już to przerabiał z powodzeniem więc bez obaw podchodzę do tematu.

I nadejdzie dzień wielki i wrócą zagłówki na tylne siedzenia :))).

 

Skrzydła szerokie, dużo szersze niż w poprzednich dwóch modelach ale za to o wyjątkowo małej rozpiętości ~1780-1800 mm. w sumie powierzchnia będzie wieksza o około 7-8%.

Plus "delta" na górze i może mniejsza pod spodem ale o tej na dole pomyślę jeszcze.

Jeśli waga pozwoli to przejdę w tym modelu na aku Zippy10S 25C o pojemności 5800mah które pozwalaja na wykonanie naprawdę długiego ładnego lotu.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Hej

Model gotowy, oblatany dwa tygodnie temu. Ma już 14 lotów za sobą.

Rozpiętość finalnie jest normalna tzn, 1865 mm, postanowiłem nie cudować z tym.

Delta jest na górze, szeroka 260 mm głębokości i około 330mm rozpiętości. Działa niesamowicie. Pętla z wpisanymi czterema półbeczkami o przeciwnych kierunkach naprawdę wygląda inaczej niż poprzednio. Znaczy to że kierunek jest dobry ;). Pomimo niewielu lotów model już jest bazowo wytrymowany wraz z ustawieniem kątów silnika. Zmiany kosmetyczne będą zawsze co jakiś czas. Z trymowaniem poszło dużo łatwiej niż w poprzednich dwóch modelach chyba z powodu nabytego doświadczenia.

Składany kadłub okazał się rewelacyjnie przyjemny w użytkowaniu. Na lotnisku byłem trzy razy i z przyjemnością rozdzielałem i składałem kadłub ciesząc się że dzięki temu nie muszę...... składać tylnych siedzeń w samochodzie. Mniej kłopotu i większy komfort daje rozdzielenie kadłuba.

Wcześniej zakładałem, że dzielić go będę tylko na dłuższe trasy a jednak okazało się że robię to chętnie. I w domu o wiele więcej miejsca, nigdzie nie zawadza dwumetrowa tyka.

1002259xp.jpg

1002254p.jpg

1002252r.jpg

1002247.jpg

1002244l.jpg

1002285p.jpg

1002284y.jpg

1002283xe.jpg

1002281vu.jpg

 

Pierwsze zawody mam 12 kwietnia i będzie wymagany program i P13 i F13 :)

Opublikowano

Ciekawi mnie jaki kąt tej delty. Czy jest taki sam jak skrzydeł ?

 

Kąt delty to -0,5 stopnia w stosunku do statecznika poziomego. skrzydło jest w tej chwili pod kątem około +1,2 stopnia. Kąt skrzydła zmieniał się w trakcie regulacji dlatego ostatecznie nie wiem ile jest, zaczynałem od +0.5.

 

Taki kąt miało skrzydełko w poprzednim modelu i ponieważ sprawdził się tam bardzo dobrze to go nie zmieniłem.

 

Wszystkie kąty wyglądają mniej wiecej tak:

silnik w dół ~0.2

sinik w prawo ~1.2

statecznik poziomy 0.0

skrzydło + ~1.2

delta - 0.5

Opublikowano

Jaka wyszła waga do lotu i jak długo można polatać na takim dużym akumulatorze? Jaki silnik?

A z zawodami 14 kwietnia to hmmm chyba na śniegu będą

 

A tak właściwie to co daje ta delta?

Opublikowano

Jaka wyszła waga do lotu i jak długo można polatać na takim dużym akumulatorze? Jaki silnik?

A z zawodami 14 kwietnia to hmmm chyba na śniegu będą

 

A tak właściwie to co daje ta delta?

Hej Wojtku

 

Waga do lotu to 4920 gram ze smigłem mejzlik Ultra Light 21x14, ze zwykłym APC 20.5x14 waga wynosi 4990.

Na aku 4500 po locie F13 który trwa 7 minut pozostaje 30% pojemności

Na aku 5000 latam max 12 minut i pozostaje 17~20%.

Mam w tej chwili 9 pakietów więc i tak latam więcej niż potrzebuję.

 

Silnik ma 2400Watt przy aku 10S.

Delta nie jest niczym niezwykłym. Po prostu zwieksza skutecznosć działania steru kierunku i wysokości plus zwiększa bardzo znacznie nośność kadłuba w locie nożowym.

 

edit: latam w UK dziś śniegu jużnie ma i od jutra tzn od dziś :) zaczynam ostre latanie

Opublikowano

No tak nie doczytałem - w UK to może nie ma śniegu u nas dzisiaj jeszcze dopadało...

Chciałbym jeszcze dopytać jak dokładnie wygląda ten patent ze składanym kadłubem bo faktycznie problem transportu jest przy takim modelu.

Ale to chyba tylko przy laminowanych kadłubach.

Rozumiem również że zawody kwietniowe to też są w UK - a już myślałem że gdzieś tu blisko i pojadę pooglądać ten model....

9 pakietów robi wrażenie ale w F3a to już na benzynie chyba nikt nie lata. Ciekawe czy cena za pakietu do radości latania jest na plusie.

Aż muszę sprawdzić jak to wygląda cenowo...

 

Pozdrawiam z zimnego Tarnowa

Opublikowano

Niestety pomimo ładnej pogody okazało się że droga dojazdowa do lotniska a dokładnie ostatnie !!!!!!! 200 metrów jest zawalone sniegiem a dookoła błoto tak że polem nie przejdę... Kupiłem dziś gumiaki i może w niedzielę spróbuję znowu.

 

Pomimo tego odwołałem swój udział w zawodach 12 kwietnia. Bez sensu jest start bez wylatania kilkudziesięciu programów. Poświęcę ten czas na treningi i przygotowanie do zawodów 30 maja-1 czerwca tzn Pucharu Świata F3A w Ashford :)

 

Pakiet kosztuje około 300 złotych, I zdecydowanie jest to najtańsze latanie w F3A (benzyna nie jest popularna chociaż próby wciąż gdzieś trwają z silnikami Mintor). Paliwo nitro plus silniki spalinowe to spory koszt.

Nie kupiłem wszystkich pakietów od razu, 6 jest starych a 3 nowiutkie. Jednorazowo to zbyt duży wydatek.

Cena i jakość aku w stosunku do radości latania jest doskonała i ze wszystkich jestem bardzo zadowolony.

Opublikowano

To jeszcze zapytam, czy używanie takich pakietów 10C jest uzasadnione? - pewnie tak. Sam posiadam model około 150cm ale tam wystarczą akumulatory 4S / 3.0 To chyba nie idzie liniowo rozpiętość do potrzebnej mocy. Nawet zastanawiałem się czy model 180cm ekonomiczniej jest na prąd czy benzynę. Cenowo w zakupie wychodzi podobnie. Napisz jeszcze jak wygląda połączenie kadłuba bo jest to ciekawy pomysł może kiedyś się przyda a na zdjęciach nie bardzo to widać.

Ech wiosny to już chyba nie będzie znowu śnieg...

Opublikowano

Tutaj nawet nie chodzi o wielkość modelu ale o jego zapotrzebowanie na energię potrzebną do wykonania całego programu.

Lata się daleko 150 metrów od siebie, do 60 stopni w obie strony i poza tym w gorę. Taki model zap... cały czas ze stałą prędkościa więc coś musi mu zapewnić potrzebną ilość energii.

Były próby na 8S ale skończyły się zwiekszonym zapotrzebowaniem na pojemność aku plus wiekszy amperaż pobierany w locie. Więc wyszło na to samo a wiekszy woltaż daje większą sprawność układu.

Przy dzisiejszych cenach akusów różnica czy 10 czy 8S jest znikoma.

 

Dla mnie najlepszą cecha elektryków jest niezawodność. Każdy trening to praktycznie wykonanie np 6 lotów w 75-85 minut.

To loty wykonane bez żadnych strat czasu na regulacje czyszczenie czy zgaszenie silnika w locie.

Czysty w 100 % wykorzystany czas.

W ubiegłym roku przed Mistrzostwami Wielkiej Brytani w miesiącach letnich byłem średnio 20-25 razy w miesiącu na lotnisku x 6-10 lotów za każdym razem. Żadnych problemów z silnikiem, paliwem itp. To olbrzymia zaleta.

Elektryk działa jak żarówka, pstryk leci, pstryk wyłączony :)

 

Co nie zmienia faktu że gdyby tylko było mnie stać finansowo i czasowo to latałbym na pewno na Yamadach ale to poza moim finansowym zasięgiem.

 

Mam formę na ten kadłub. Zrobiłem do niej wkładkę dokładnie w połowie. Do tej wkładki wylaminowałem najpierw tył a po wyjęciu wkładki dolaminowałem przód. W miejscu łączenia ścianki to 2x 200 gram węgla o szerokości około 30 mm plus kawałki tkaniny jednokierunkowej (UD) o szerokości około 10 mm. Dalej jest już normalny kadłub tzn szkło 48 gram/balsa 1.0mm/ szkło 48 gram.

Wkleiłem w to 4 poprzeczki ze sklejki 9 mm najlżejszej wcześniej oblaminowanej próżniowo weglem 200 gram. prowadzenia śrub to rurki weglowe 6x2 mm.

Do tego od tylnej strony wklejone podkładki z płyty weglowej grubości 2 mm.

Rurki i podkładki zapewniaja ze pomimo skręcenia śrubami nie mam szans na sprasowanie sklejki.

Wszędzie węgiel bo dla mnie to najtańszy materiał- mam gratis od Easycomposites. Wszystko inne musiałbym kupować ;)

 

Pomimo upływu czasu nadal jestem zachwycony tym kadłubem. W domu robiąc przy nim cokolwiek jest to niesłychane ułatwienie i wygoda :) I jak mało miejsca zajmuje!!!!!!!!!

 

Czekając az stopnieje śnieg wykorzystuję czas na szukanie jakiegoś taniego samochodu do wożenia modelu.

Opublikowano

To może przyczepkę na samolot? U nas widziałem jak niektórzy maja specjalne przyczepy i tam wkładają co mają i nawet tego nie rozpakowują w domu. Oczywiście najlepszy jest hangar ale nie wszędzie jest.
Ciekawe jak długo zajmuje budowa takiego kadłuba?
Z elektrykami to jest jak mówisz - wszyscy mnie namawiają na benzynę ale na razie czystość i niezawodność sprawiają że pozostaje przy elektrykach może trochę mniejszych ale za to szybkość startu od przyjazdu na lotnisko to czasem kilka minut a przy benzynie tak się nie da. Oczywiście cierpi na tym czas lotu. Za to mając nawet godzinkę można wykonać kilka lotów w trakcie dnia.
Niestety F3A w wersji zawodniczej dla mnie jeszcze jest za trudne więc i modele mniejsze i jakby mniej zawodnicze. Ale może kiedyś...
Ale na wiosnę i tak czekam ze swoim GadFly, który lata na 4S

A silnik i aku bardzo firmowe ?

Pozdrawiam

Opublikowano

Yy... pytanie, jak reagują na ten sport wasze dziewczyny, narzeczony, żony..?.

 

Moja żona cieszy się że mam jakąś pasję :) A ja nie mam jej za złe że Jej to nie interesuje:) Mając świadomość tego że nasze hobby nie należy do zbyt poważnych nie ciągnę Mojego Kochania na lotnisko czy też zawody bo wiem że to dla kobiełek nudne.

Koleżanki żony za to chciałyby aby ich mężowie czymś się interesowali poza piłką i tv i podoba im się pasja z jaką do tego podchodzę

To może przyczepkę na samolot? U nas widziałem jak niektórzy maja specjalne przyczepy i tam wkładają co mają i nawet tego nie rozpakowują w domu. Oczywiście najlepszy jest hangar ale nie wszędzie jest.

Ciekawe jak długo zajmuje budowa takiego kadłuba?

Z elektrykami to jest jak mówisz - wszyscy mnie namawiają na benzynę ale na razie czystość i niezawodność sprawiają że pozostaje przy elektrykach może trochę mniejszych ale za to szybkość startu od przyjazdu na lotnisko to czasem kilka minut a przy benzynie tak się nie da. Oczywiście cierpi na tym czas lotu. Za to mając nawet godzinkę można wykonać kilka lotów w trakcie dnia.

Niestety F3A w wersji zawodniczej dla mnie jeszcze jest za trudne więc i modele mniejsze i jakby mniej zawodnicze. Ale może kiedyś...

Ale na wiosnę i tak czekam ze swoim GadFly, który lata na 4S

 

A silnik i aku bardzo firmowe ?

 

Pozdrawiam

.

Budowa takiego kadłuba to około 8 dni

Małe modele też są fajne i takimi też śmigam.

Szukam kombi aby wszystko szło jak najsprawniej Vectra C ma długi fajny tył.

 

 

Silnik tak firmowy z najwyższej półki :) Hacker C50 14XL o taki:

http://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker_e&SessionId=&a=article&ProdNr=38798600&t=3&c=41&p=41

Ja kupiłem z drugiej ręki i mam na nim już prawie 600 lotów, wymieniłem łożyska i złamany wał po kraksie

 

Aku to Zippy. o takie:

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__21428__ZIPPY_Compact_4500mAh_10S_35C_Lipo_Pack.html

I nigdy nie kupię droższych bo

1.Nie widzę takiej potrzeby

2. Członkowie kadry UK też latają na Zippych. Na poważniejsze zawody (ME, MŚ) zabierają drogie pakiety od sponsorów.

3. Mam Energy Power kilka pakietów które kupiłem okazyjnie przy likwidacji sklepu. Od początku traktowałem je jako pakiety drugiej kategorii a na zawodach latałem na Zippych. Po ponad stu cyklach na EP i Zippych te drugie mają się bardzo dobrze a EP ledwo zipią.

Gdybym za EP zapłacił normalną cenę czyli ok 1200PLN to...... byłbym bardzo niezadowolony z takiego zakupu. Nie były tyle warte, to jakaś cena z kosmosu była za naklejkę?

Opublikowano

Easy Starem I latam na pakiecie Zippy Flight Max 2200mah, i pakiet ma te 2200mah, nie narzekam. W cessnie 182 mam pakiet Dualsky i Mystery. Każdy z używanych sprawuje się bardzo dobrze, pakietów Mystery mam dwie sztuki, każda ma identyczną wydajność. W Apprentice e15 mam, oryginalny Aku 3S 3200mah E-Flite, no i pakiet ma jakieś 3 lata tyle co model. Aż trudno uwierzyć stracił 10 % pojemności, normalnie nie wiem jak to możliwe, silnik outrunner 840kv i śmigło 11x8 . Co prawda nie był zbyt mocno używany, ale już wiem, co to za firma, z resztą sam model to cudo!

 

Akumulator

 

http://www.e-fliterc.com/Products/Default.aspx?ProdID=EFLB1040

 

Samolot

 

 

 

Jutro postaram się o mój filmek jak nie ugrzęznę na bagnach hehe.

Opublikowano

No tak - ja też preferuje te tańsze akumulatory bo w najgorszym razie polatam na nich sezon i nie będzie szkoda, a jak się uda to dwa i bez żalu kupie nowe.

Ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy latasz też f3m? Jeśli tak to napisz, czy zasadne jest robić model 180cm jako elektryk? Oczywiście alternatywą jest benzyna. Wielu ludzi uważa że od 180cm to już tylko silnik benzynowy.

 

 

U nas już wiosna ale na razie wieje i leje więc czekam na poprawę pogody.

Opublikowano

1800 mm to mało do F3M. W Polsce nikt nie lata w F3M elektrycznością. Koszty rosną strasznie i ciężar też. Na świecie pojawiło sie kilka elektrycznych gigantów, ale w ogromnej większości lata się na benzynie. Póki co to tylko w F3A dominuje elektryczność.

Opublikowano

No tak - ja też preferuje te tańsze akumulatory bo w najgorszym razie polatam na nich sezon i nie będzie szkoda, a jak się uda to dwa i bez żalu kupie nowe.

Ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy latasz też f3m? Jeśli tak to napisz, czy zasadne jest robić model 180cm jako elektryk? Oczywiście alternatywą jest benzyna. Wielu ludzi uważa że od 180cm to już tylko silnik benzynowy.

 

Znam osobiście kilku członków kadry narodowej Wielkiej Brytanii którzy po prostu fruwają na Zippych Compactach bo niczym nie ustepują one drogim odpowiednikom. To już nie te czasy co kiedyś, dziś łatwiej kupić drogi akumulator na którym "firmowa" jest tak na prawdę tylko NAKLEJKA.....

 

Ok ;) Nie, nie latałem, nie latam i nie zapowiada się abym latał kiedyś w F3M. Ale koledzy latają. Owszem takiego malucha 180 można zrobić elektrycznego ale czy to ma sens? Za chwilę i tak właściciel takiego modelu będzie próbował przeżucić się na wiekszy chociaż troszeczkę rozmiar i....?

Cały zakup na nowo.

Tak jak wyżej napisał Marek, jest na świecie kilka gigantów elektryków ale to raczej jako ciekawostka.

Opublikowano

Czyli tak od 180 cm to tylko benzynka. Z powyższego wynika również że 180 cm to też na chwilkę i najlepiej zacząć od 220 cm ale tu już koszty są niemałe... Eh chyba zostane przy 150cm dopuki się nie nauczę latać, ale z drugiej strony kusi coś wiekszego.

Opublikowano

Nie wiem jak benzynki, wiem że w sumie dziś rozpocząłem tak naprawdę sezon. 7 dobrych lotów. Wraz z oswajaniem się z modelem zmoenia się percepcja odbioru a za tym ida lekkie ale bardzo ważne poprawki trymowania/ustawień.

Czeka mnie (jeśli wszystko będzie oki) pracowity sezon, aby wszystko szło sprawniej zanabyłem dziadka scigacza diesla kombi Mondeo 9 letniego :)

Model mieści się calutki z tyłu jak wafelek :)

Wykupiłem na idiotycznych/złodziejskich/ debilnych i najdroższych w Europie zasadach Aeroklubu Polskiego znaczek FAI. W tej cenie w UK wykupuje się opcję 5-cio letnią!!!!!!!!!!!!.

Widocznie polscy modelarze są bardzo bogaci skoro na to się zgadzają.

Jutro i pojutrze planuję ostre latanie. Od czasu do czasu jakaś poprawka w ustawieniach na pewno będzie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.