Skocz do zawartości

Turnigy 9XR czyli to na co wszyscy czekali już niebawem :)


Wojtass_nt

Rekomendowane odpowiedzi

Gość a7498787

Rozbraja mnie jak ktoś nie mając aparatury w rękach pisze że gorszy plastik itd. Może przełączniki też skrzypią bo widać na zdjęciu, albo wyświetlacz nieczytelny podczas latania w południe na plaży?

 

Mnie też wiele rzeczy rozbraja, ale taka natura forów internetowych.

Trzeba się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość a7498787

To już kilka dni temu. Jak dla mnie 6/10, nie przeszkadza mi tyle kolor co przezroczysta obudowa która wygląda dość tandetnie jak tania chińska zabawka.

Trochę Turnigy trochę Spectrum.

 

W każdym bądź razie jest to jakaś kolejna alternatywa w tanich nadajnikach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze żeby było wygodne i niezawodne. Mnie to ucieszyło bo wiele mikromodeli ze zintegrowaną elektroniką współpracuje z dsm2 i w końcu będzie mnie stać na zakup aparatury w tym systemie aby od czasu do czasu pobawić się maleństwami rekreacyjnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już bym wolał żeby dokleili trochę ołowiu z przodu a uchwyt był wyżej. Mimo że z wyświetlacza się podczas latania nie korzysta (sporadycznie) to jednak smycz zasłoni wyświetlacz i pewnie trzeba będzie odpinać ją przy wprowadzaniu ustawień aby nie przeszkadzała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość a7498787

Ja już bym wolał żeby dokleili trochę ołowiu z przodu a uchwyt był wyżej. Mimo że z wyświetlacza się podczas latania nie korzysta (sporadycznie) to jednak smycz zasłoni wyświetlacz i pewnie trzeba będzie odpinać ją przy wprowadzaniu ustawień aby nie przeszkadzała.

 

Nie lepiej dorobić sobie pulpit ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej dorobić sobie pulpit ?

 

A no widzisz, nie każdy lata na pulpicie, np ja, i nie jestem w tym sam. Dla tego pisałem o wyważeniu bo jest to istotne przy pulpitach, ale gdy ktoś lata na kciukach jak ja, to kwestia wyważenia jest do przezwyciężenia bo tak bardzo nie przeszkadza. W pewnym sensie aparaturę trzymamy w dłoniach i zapobiega to jej "ucieczce w przód lub w tył. Natomiast pulpity, na nich raczej się opiera dłonie trzymając za drążki i tu jest szczegół który decyduje o tym że musi być idealnie wyważona aparatura. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pulpity są aparatury pulpitowe. Inne się nie nadają. No chyba, że ktoś używa wyłącznie drążków do latania. Dorobienie pulpitu do każdego nadajnika (zwykłego) uniemożliwia pilotowi trzymanie palców na pozostałych pstryczkach- np. od wyczepu albo od klap. Tutaj nie ma czasu na szukanie paluchami danego pstryczka. Dlatego ktoś mądry wymyślił aparatury pulpitowe z wbudowanymi pstryczkami w drążkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no widzisz, nie każdy lata na pulpicie, np ja, i nie jestem w tym sam. Dla tego pisałem o wyważeniu bo jest to istotne przy pulpitach, ale gdy ktoś lata na kciukach jak ja, to kwestia wyważenia jest do przezwyciężenia bo tak bardzo nie przeszkadza. W pewnym sensie aparaturę trzymamy w dłoniach i zapobiega to jej "ucieczce w przód lub w tył. Natomiast pulpity, na nich raczej się opiera dłonie trzymając za drążki i tu jest szczegół który decyduje o tym że musi być idealnie wyważona aparatura. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi :P

 

 

Skoro korzystasz z kciuków, to podczas lotu taka smycz Ci jest niepotrzebna, bo trzymasz radio w rękach.

więc sprawa umiejscowienia otworu na pasek jest drugorzędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ciekawe jak telefon odbierzesz ?

 

 

Mam T9x i pulpit do niej.

Jak rozmawiam przez telefon, to trzymam wewnętrzną stroną dłoni drąg odpowiedzialny za lotki i gaz, natomiast wskazującym i kciukiem głębokość.

Jest ciężko, ale da się rozmawiać z przerwami na poważniejsze korekty lotu :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez zestaw słuchawkowy? albo słuchawkę bluetooth w uchu. A w aucie jak odbierasz? ;)

 

 

Ooooo kurcze, ja jestem 100 lat za murzynami ;)

 

Pocieszające jest to, że nie jestem sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro korzystasz z kciuków, to podczas lotu taka smycz Ci jest niepotrzebna, bo trzymasz radio w rękach.

więc sprawa umiejscowienia otworu na pasek jest drugorzędna.

 

a ciekawe jak telefon odbierzesz ?

 

Kolega jest telepatą i siłą woli trzyma aparaturę.

Nie wyobrażam sobie latania bez smyczy. To tak jak by biegać po mieście w za luźnych portkach i nie mieć przy nich pasa. Niestety nie jestem aż tak napakowany aby przez 15 minut wygodnie trzymało mi się aparaturę w dłoniach. Gdyby kolega kiedyś używał paska to by zauważył że można ręce oprzeć o aparaturę jednocześnie ją trzymając i się wtedy człowiek nie męczy. Z paskiem steruje się pewniej i wygodniej. Manipulując przełącznikami nie ma niebezpieczeństwa że nam z rąk wypadnie.

Ale fakt faktem, przy lataniu do 6 minut i 4 kanałach można się obejść bez paska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega jest telepatą i siłą woli trzyma aparaturę.

Nie wyobrażam sobie latania bez smyczy.

 

Nie wyobrażam sobie latania bez pulpitu. Nawet w MC-15 tego nie lubiłem.

 

 

PS Dziękuję za tak rzeczową ocenę mojej osoby.

Pozdrawiam i życzę przyjemnego latania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega jest telepatą i siłą woli trzyma aparaturę.

 

Osobiście tez latam bez smyczy, i mimo tego nie przeszkadza mi to czasami rozmawiać przez telefon podczas latania.

Każdy ma po prostu swoje przyzwyczajenia jakieś swoje urojenia i niema za co krytykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.