modelarz1992 Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/759dade29fe3ab0a.html potrzebne elementy: -stabilizator, -troche kabla, -i co najważniejsze chęci,
tomekRC Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 ja bym prosił mam , znaczy będę miał pakiet 11,1 V pozdro z góry dzięki terer@wp.pl
qba Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 bez przesady! nie chcesz rób sam! jak ktoś ma dwie lewe ręce to niech te dodatkowe 5 zeta da komuś za złożenie!
hubert_tata Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 chcę tylko pomuc No to znowu zmiana tytułu, i możesz zacząć opis urządzenia tutaj
tomekRC Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 bez przesady! nie chcesz rób sam! jak ktoś ma dwie lewe ręce to niech te dodatkowe 5 zeta da komuś za złożenie! QPA nie przesadzaj kolo chce pomóc ... naprawdę trochę przesadzasz ;] modelarz1992, a ja dziękuje za projekt pozdrawiam
modelarz1992 Opublikowano 18 Listopada 2007 Autor Opublikowano 18 Listopada 2007 jak by co to służę pomocą
fredzio Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Ja co prawda elektronikiem nie jestem, ale czy stabilizator 5V wytrzyma na wejściu 16,8V( świeżo naładowany pakiet 4s)?
piotr56 Opublikowano 19 Listopada 2007 Opublikowano 19 Listopada 2007 Cześć Ogólna odpowiedź brzmi nie , to za duże napięcie na stabilizator, zostają dwie metody, albo dwa stabilizatory po kolei , czyli najpierw 7812 a potem 7805, lub inny stabilizator który wytrzymuje wyższe napięcie wejściowe, kwestią zostaje wydzielanie ciepła, bo jeśli chodzi o prąd to wystarczą nawet stabilizatory w wersji L . Piotr Ps. uwaga jest dość ogólna, bo mimo takich samych oznaczeń może się zdarzyć że 7805 konkretnego producenta wytrzyma ponad 20V ale to już trzeba sprawdzać w PDFach producenta.
modelarz1992 Opublikowano 19 Listopada 2007 Autor Opublikowano 19 Listopada 2007 można również zastosować opornik 12 voltowy
fredzio Opublikowano 19 Listopada 2007 Opublikowano 19 Listopada 2007 Młody kolego - najpierw zapoznaj się z prawem Ohma, a potem pisz takie rzeczy. Nawet ja, nie mając pojęcia o elektronice wiem, że opornik, to najwyżej w układzie dzielnika napięcia coś da. Coś mi właśnie nie pasowało, żeby 7805 wytrzymał te 15V.
tomekRC Opublikowano 19 Listopada 2007 Opublikowano 19 Listopada 2007 ja akurat ucze sie o prawie Ohma dziś miałem to na lekcji
majek Opublikowano 21 Listopada 2007 Opublikowano 21 Listopada 2007 Ogólna odpowiedź brzmi nie , to za duże napięcie na stabilizator... Piotrze, po Tobie nie spodziewałem się takiej 'na odwal' odpowiedzi. Ogólnie masz rację, ale z całkiem innego powodu. 1. Te stabilizatory są robione do wersji na 24V napięcia wyjściowego i wg. datasheetów wytrzymują do 35-40V na wejściu, więc tutaj nie ma żadnego problemu. 2. Dla 4S spadek napięcia na tym stabilizatorze będzie ponad 10V, przy znamionowym prądzie (dużo machania wszystkimi serwami) będzie się musiało na nim wydzielić 10W. Natomiast sama obudowa TO220 bez radiatora może odprowadzić tylko ok. 2W. Dlatego można: - dać radiator (tutaj duuży) - dać kilka stabilizatorów szeregowo (tak jak pisałeś, ale chodzi o to, że moc się rozłoży) - dać stabilizator impulsowy - dać osobny pakiet na serwa i odbiornik - można zrobić tak jak Chińczycy: połączyć regulatory równolegle, ale wg. mnie jest to ryzykowne i wbrew 'sztuce' - można nie machać serwami:-) Dla 3S do zbicia jest tylko 5-7V co powinno być ok. przy małym samolocie lub radiatorze na scalaku. EDIT: doczytałem, że tylko o odbiornik chodzi: to luzik w całej rozciągłości (czyli wersja bez machania serwami). Natomiast zgodnie ze 'sztuką' dałbym przy nogach obowiązkowe kondensatory blokujące (~100nF).
piotr56 Opublikowano 22 Listopada 2007 Opublikowano 22 Listopada 2007 Witam Odpowiedź nie była na "odwal", wszystko zależy od producenta, kiedyś przy stabilizatorach serii 78** była zasada że napięcie wejściowe może być max 7V wyższe od wyjściowego, technologia się poprawia ale nie wykluczone że ktoś jeszcze produkuje stabilizatory z tym ograniczeniem, o ile pamięć mnie nie myli rodzima firma CEMI robiła takie wynalazki. Piotr EDIT Jeśli chodzi o odbiornik to nie ryzykowałbym zasilacza impulsowego ze względu na zakłócenia.
PiotrK. Opublikowano 26 Listopada 2007 Opublikowano 26 Listopada 2007 podstawowy problem z tym układem jest taki, że jeżeli zostanie obciążony czymś więcej oprócz odbiornika (sam odbiornik zużywa bardzo mało prądu), to pobierany z akumulatora prąd będzie w połowie zmieniał w ciepło aby obniżyć napięcie z 11 na 5V i móc obciążyć taki układ serwami należy moim zdaniem zbudować przetwornicę impulsową proponuję poszukać więcej informacji na elektroda.pl
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.