TEQ Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 Witam Tak się ostatnio zastanawiałem. W UH Za śmieszne pieniądze można dostać lekkie mikro wyposażenie. Zastanawiam się czy warto robić model akrobata jak najlżej się tylko uda ? 10-12 g/dm2 ? Taki model o rozpiętości 100-120 cm latał by praktycznie wszędzie ,gdyż był by strasznie powolny. Ale pytanie czy warto ? Czy super lekki model robi lepiej akrobacje ,czy lepiej jak model "swoje" waży ? Oczywiście w grę wchodzi tylko konstrukcja balsowa.
Yahoon Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 Większość lataczy 3D schodzi z masą swoich modeli jak się tylko da najniżej. Im model lżejszy tym bardziej zwrotny, a tu właśnie o to chodzi. Taki model (...) był by strasznie powolny. Modelem 3D można osiągać bardzo niskie prędkości, nawet zbliżone do 0 km/h (w zawisie)
alchemique Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 Kup sobie extrima i nie kombinuj! A jak chcesz cos malego i do latania pod domem albo na hali to zrob deprona i tez nie kombinuj. Zycie jest skomplikowane, wiec po co je sobie dodatkowo utrudniac?
TEQ Opublikowano 28 Listopada 2007 Autor Opublikowano 28 Listopada 2007 Tak się składa że po pierwsze nie mam aktualnie kasy na extrima ,a wolał bym polatać własną konstrukcją. Poza tym nie chodzi mi o pełne 3D ,mój model nie musi robić zawisu Również zbieranie na aparaturę z komputerem sporo uszczupla mój budżet. Chcę takiego park-flyera z grubym ,symetrycznym profilem do zabawy ,lekkiej akrobacji
Wieczu Opublikowano 4 Grudnia 2007 Opublikowano 4 Grudnia 2007 Kiedys juz ci mowilem Aero Speed 400 bedzie idealny. Z waga do lotu jesli sie postarasz, wybierzesz odpowiednio lekkie materialy i bedziesz jeszcze je azurowal ile sie da to 250g spokojnie do lotu bedzie miec
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.