MareX Posted December 4, 2006 Posted December 4, 2006 Jeszcze mnie tutaj nie było... :roll: Znajomy Holender sprawił sobie dosyć spory model i boi sie nim polecieć, choć to takie dla niektórych proste Tak się ta jego zabaweczka prezentuje: Twierdzi chłopina, że nasz piękny, słowiański język jest dla niego zbyt ugzotyczny i nic nie rozumie z naszego pisania, a samo forum b. sie mu podoba i fotki też. Mógłby pisać po anielsku, ale nie wie, czy miałby Wasze pozwoleństwo. Co Wy na to?
malinn Posted December 4, 2006 Posted December 4, 2006 Modelik istotnie spory 8) ale łatwo takie coś rozbić i kupa kasy w błoto. Chętnie bym poczytał coś po angielsku, ale ile z tego zrozumie to nie wiem. Myśle jednak że warto spróbować, każdemu chyba wyjdzie na dobre :wink:
olo Posted December 4, 2006 Posted December 4, 2006 W tej trzepaczce chyba siedzi benzynka i jej fotki są już na tym forum.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.