Michał T. Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Cześć. Próbowałem zaprogramować regulatory do quadcoptera na własną rękę i po kilku próbach włączenia silników okazało się, że odbiornik który był podłączony do świeżo zaprogramowanych regulatorów przestał działać. Działanie odbiornika wygląda tak, jakby urządzenie w ogóle nie było podłączone do zasilania. Z elektroniki jestem niezbyt zaprawiony w bojach ale wydaje mi się, że mógł się spalić regulator napięcia, który wydaje mi się, że jest tu (strzałka na zdjęciu), komponent oznaczony ".KL3" . Czy dobrze rozumuję? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cebulator Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 To nie regulator, a źródło napięcia odniesienia(o ile się nie mylę). http://ww1.microchip.com/downloads/en/devicedoc/21906b.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał T. Opublikowano 3 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Czyli w przypadku uszkodzenia tego elementu dioda na odbiorniku powinna się świecić? Nie robi tego, więc awaria może być dużo poważniejsza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Sam z siebie się raczej nie popsuł. Wygląda to na za wysokie napięcie zasilania. Usmażony kondensator do wymiany. Toto co zaznaczyłeś to raczej dioda. Ma 2 nogi na plusie zasilania i wyjście gdzieś dalej. Wg mojego katalogu to ten tranzystor: http://pdf1.alldatas...HM/2SK2731.html ma diodę w swojej strukturze i tak właśnie został użyty. Jeśli masz miernik możesz sprawdzić czy działa czy go usmażyło. Jednak możliwe, że jest ok a uszkodzenie jest gdzieś dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi