Skocz do zawartości

http://www.rcskorpion.pl/


de_szaa

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 lata później...

Cała sprawa zaczeła się 13.07.09r wyslalem dwa uszkodzone serwa do naprawy gwarancyjnej. Od tam tej pory nikt z pracowników nie może dowiedzieć się łaskawie, czy serwa chociaż zostały wysłane do serwisu (do tego co oczywiste potrzebna jest rozmowa z szefem :devil: ).Każda obietnica oddzwonienia kończy się kolejnym moim telefonem bo nikt nie raczy oddzwonić cała ta sytuacja poprostu jest żenująca. Jakakolwiek grożba zastaje wyśmiana przez nich w stylu yhym, yhym (z wyczuwalnym uśmiechem rozmówcy na twarzy). Zastanawia mnie tylko w jakim kraju żyjemy ze taka pogarda wobec klienta jest jeszcze w stanie prosperować w 21 wieku. Życzę sklepowi bankructwa i nauczenia się wreszcie szanowania klienta.

Dla porównania odbiornik wysłany w ten sam dzień do sklepu modelemax został odesłany 2 tygodnie temu naprawiony a każdy mój telefon był traktowany poważnie. Właściciel przepraszał mnie wieloktrotnie za przedłużającą się naprawę.

 

Warto się więc zastanowić ile możemy sobie pozwalać na takie traktowanie jak w sklepie RCSKORPION....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dobrze wiedzieć, bo planowałem właśnie zakup u nich...

 

Cóż - pozostaje opisać przypadek na jak największej ilości forów modelarskich. Dość szybko spadnie im ilość klientów, a nawet jak się z czasem ogarną, to tak czy inaczej - niesmak pozostanie bo coś co raz pojawi się w necie - zostaje w nim na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Waszych przypadkach podstawową sprawą jest to, czy w umowie gwarancyjnej mieliście określone terminy, do których sprzedawca zobowiązuje się (przynajmniej w teorii) wywiązać w przypadku zgłoszenia reklamacji.

Jeśli nie, to sprzedawcy/producenci mogą Was zwodzić przez długi czas i niewiele wskuracie.

 

I jedynie co przychodzi mi do głowy, to powołanie się wówczas na przepis mówiący o "uciążliwości naprawy" na podstawie którego można domagać się od sklepu dostarczenia zamiennika (reklamowanego przedmiotu) zastępczego na czas trwającej naprawy.

 

Natomiast jeśli terminy były określone, to nie wahać się ani minuty dłużej, tylko powołać się na zapisy K.C. i egzekwować swoje prawa! (pod warunkiem, że terminy zostały już przekroczone). Sprawa wówczas jest wygrana i można śmiało żądać nowego egzemplarza.

 

Dla przykładu: 3 x reklamowałem w ostatnich latach dość drogi sprzęt RTV i 3x serwisy przekroczyły terminy (nomen omen przez siebie podane) naprawy.

Efekt: 3x dostałem nowy sprzęt i do tego wyższej klasy :mrgreen:

Wystarczył wówczas 1 fax z powołaniem się na zapis K.C. i groźbą skierowania sprawy do sądu :twisted: i było po temacie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie zgodnie z porada Urzędu ochrony konsumentów posłałem pismo (Rybnik, dnia 23.09.09r

 

Reklamacja 3 sztuk serw Robbe FS-550BBMG

 

W związku z nieotrzymaniem odpowiedzi na moją reklamacje w terminie do 14 dni (zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176),moją reklamacje uznaje za zasadną i żądam zwrotu gotówki za wyżej wymieniony towar w terminie do 31.09.09r .

zobaczymy jak to sie potoczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko ale wpadka.... ja poprostu dalej żyje sierpniem :D

 

dzisiaj dostałem naprawione serwa :) co ciekawe z pismem mówiącym o braku zasadności do zwrotu gotówki...

(zeskanowany fragment protokołu serwisowego)

PS.

W odpowiedzi na pismo z dnia 23-09-2009, informujemy że nie ma żadnych podstaw do zwrotu gotówki, ponieważ przedmiotowy towar został naprawiony, i w dniu dzisiejszym odesłany do Pana, ponadto składając zamówienie potwierdził Pan zapoznanie się z regulaminem, gdzie jasno informujemy, że towary sprzedawane nie są wyrobami konsumenckimi, i że jest to towar specjalistyczny. Pomijając powyższe, nie zaszły żadne przesłanki do rozwiązania umowy kupna-sprzedaży, został Pan poinformowany telefoniczne o konieczności przesłania przedmiotowego towaru do serwisu producenta czyli Robbe do Niemiec, jak również uzyskał Pan informację o możliwości wydłużenia czasu naprawy.

Czyli nie mamy w skorpionie praw konsumenta ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.