T-REX 450 problem z nadajnikiem ???

[Bartolini]

Witam ponownie.

Po pierwsze dzięki za rady, bo REX , a KDS to dwa różne światy.

Po drugie:

Nie zakładam nowego tematu tylko tu proszę o pomoc.

W międzyczasie jak ćwiczę na symulatorze zakupiłem resztę gratów potrzebnych do uruchomienia mojego T-REXa.

Do aparatury TG9V2 kupiłem mniejszy 6-cio kanałowy (polecany na forum) HK-TR6A .

Problem w tym, że po sparowaniu obu urządzeń i podpięciu serwa, ono "wariuje".

Jestem zielony na temat podłączania tego wszystkiego razem, a byłem po pomoc u 2 modelarzy u mnie i żaden jakoś nie miał 5 minut, żeby mi pomóc, powiedzieć co mam zrobić czy coś...Masakra jacy ludzie potrafią być życzliwi....

Nie chce zepsuć, spalić czegoś...

Jeżeli ktoś z Was byłby chętny do pomocy to proszę o PW, a tam opiszę co i jak.

Dzięki

[Kornelitoo]

Może wariuje bo masz za blisko nadajnik od odbiornika, jakieś zakłócenia w miejscu którym to robisz lub zwyczajnie zepsute serwo. Sprawdź dokładnie przewody, ewentualnie kanał w odbiorniku w którym serwo wariuje. Przede wszystkim jeśli szukasz pomocy z heli to polecam www.epheli.pl , tam na pewno znajdziesz odpowiedź

[Bartolini]

Z oddaleniem sprzętów próbowałem.

Z pomocą przyszedł kolega z forum dla którego WIELKIE dzięki d.a.r.o.

Problemem byłem ja sam i moja niewiedza w modelarstwie....