Skocz do zawartości

krzysiek.riese

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie

Od jakiegoś czasu po cichu przygotowuję zestaw szybowca a w przypadku mojego egzemplarza elektroszybowca o nieco ciekawej nazwie Drzemlik (ciekawskich bądź ornitologów odsyłam do encyklopedii).

Założenia były dość proste, ale w praktyce już gorzej, no bo jak w miarę prosty sposób trzymetrowy model zrobić w wadze poniżej 2 kg, i dodatkowo na tyle mocno żeby byle pierdoła nie skasowała tego modelu.

Mam pewną wizję i okaże się czy skuteczną. Na dniach zostaną wyfrezowane żeberka, gdyż będzie to konstrukcja klasyczna balsowo-sklejkowa.

 

cf38cef6cb4e7e67med.jpg

 

Jak projekt zostanie ukończony to prawdopodobnie będzie można nabyć zestawy KIT oraz ARF i ARC.

Pozdrawiam

 

Teraz trochę danych:

Rozpiętość: 306 cm

Długość: 167 cm

Profil:centropłat: LHK 07-10,25/1,8 przechodzący do LHK 07 – 9,8/1,9 a ucho na LHK 07 – 9,8/1,9.

stateczniki profilowane waga myślę do 2 kg do lotu jako elektro. tylko czy to wykonalne? mam wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolorystyka kwestią gustu. ja mój będę malował tak jak na obrazku. folia bazowa żółta i na to malowane akrylem samochodowym kolory.

w warsztacie za niedługo zamieszczę instrukcję malowania bo to trywialnie proste a mało popularne. Cena jeszcze nie znana. Na razie testuję różne technologie ciecia frezem i laserem. Jak uzyskam pożądaną jakość to wtedy będę wyceniał. Wydaje się mi że nie powinna być wyższa jak jakieś 300 złotych? może 400? zależy za jakie pieniądze uda się mi znaleźć odpowiednią balsę bo jak na razie ciężko z lekką balsą. Ostatnio w sklepie przekopałem z wagą ponad 200 płytek balsy 2,5 mm na żeberka i w efekcie wybrałem ledwo 15 nadających się na potrzeby tego projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Panowie temat nie umarł. Na dniach będzie relacja ze zdjęciami z pierwszych wyciętych elementów i pierwsze składania. wjak dobrze pójdzie to jeszcze w tym roku pierwszy prototyp poleci. napęd, już jest i serwa też już są w półce.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam Panowie i Panie. 

Po prawie roku od ostatniego postu w tym temacie, przeprowadzce, weselu i problemach ze sztywnością skrzydeł w wersji prototypowej udało się mi w końcu dojść do stanu zadowolenia z projektu.

Model praktycznie zaprojektowany od nowa, dostał usterzenie Rudlickiego, zmniejszono rozpiętość skrzydeł do 2,7m przy zachowaniu pierwotnych cięciw płatów i profilu.

Stan na dzisiaj jest taki jak na zdjęciu poniżej. Dzisiaj z racji że mam wolne to biorę się za oklejanie skrzydeł i być może  uzbrajanie modelu.

Przewidywane wyposażenie: 

Serwa w skrzydle: 4 x FeeTech FT3325M Cyfrowe

na ogonie: 2x Corona DS 929HV

Napęd: Xpower XC3223/10 ze śmigłem 12x6,5

do tego regulator bez BEC i osobne zasilanie odbiornika na 2 x A123 

 

9c0bfba9a4bc703amed.jpg

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik wczorajszych robót.

 

post-5095-0-19422200-1416568160.jpg

 

skrzydło mocowane na trzy śruby stalowe M4 imbusowe osadzone w tulejkach wytoczonych z pręta aluminiowego. Trochę się bawiłem  na tokarce swoją drogą to pierwsze moje toczenie więc trochę trwało zanim załapałem co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie

Cały model wyszedł 1610 gram do lotu lecz waga taka z uwagi na wyposażenie, spokojnie z wyposażenia można ze 250 gram urwać.

Ciężki mocny silnik można zastąpić mniejszym i słabszym, zamiast zasilania odbiornika z osobnego akumulatora można zastosować regulator z BEC. sam akumulator jest 2200 mAh który można zastąpić mniejszym. 

Konstrukcyjnie jest tak że stalowe bagnety w obsadach z rurek mosiężnych docelowo w zestawach będę chciał zastąpić bagnetami  węglowymi w laminatowych kieszeniach.

Jutro albo po jutrze postaram się go oblatać to zobaczy się jak ze środkiem ciężkości ale powinno być ok. Mam jeszcze 2 cm zapasu do przesunięcia akumulatorów.

 

Zdjęcia niebawem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia powierzchnia usterzenia V. Wydaje się troche mała. 
Stalowe śruby ampulowe odrazu zamień na plastikowe albo poliamidowe. Jeżeli kadłub jest solidnie wykonany oraz skrzydła, to w razie kreta zostaną ściete. Metalowe zrobią Ci z kadłuba i skrzydeł drzazgi ;) Pozatym urwiesz jeszcze pare gram :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia powierzchnia usterzenia V. Wydaje się troche mała. 

Stalowe śruby ampulowe odrazu zamień na plastikowe albo poliamidowe. Jeżeli kadłub jest solidnie wykonany oraz skrzydła, to w razie kreta zostaną ściete. Metalowe zrobią Ci z kadłuba i skrzydeł drzazgi ;) Pozatym urwiesz jeszcze pare gram :)

 

Jeśli masz namiary gdzie kupię śruby plastikowe z łbami imbusowymi to chętnie zamienię. 

A swoją drogą od dłuższego czasu stosuję stalowe śruby i wniosek jest taki że jak nie przywalisz to jest OK a jak Przywalisz to w takim modelu i tak bedzie sporo do naprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.