Skocz do zawartości

Regulator do zaburtowego silnika DC


Tarboszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad wykorzystaniem regulatora modelarskiego do płynnej regulacji obrotami silnika zaburtowego do łodzi wędkarskiej.

Obroty aktualnie regulowane są skokowo, z czego pierwszy bieg do trollingu jest zbyt szybki. Stosowałem prosty regulator, na NE555 ,ale IRF było za małej mocy i się palił zarówno IRF jak i ścieżki.

Chciałbym podpiąć regulator w taki sposób, aby silnik był odkręcony cały czas na max a ja "wychyleniem drążka aparatury" będę zmieniał zarówno kierunek jak i prędkość obrotową.

Zasilanie obywa się z akumulatora Pb AGM 100Ah 12V (naładowany 14V) prądy są niewielkie coś w okolicach 30-40A.

Czy jest możliwość zakupienia takiego regulatora, bo tak jak szukam to szczotkowce są do około 10V wiec ciut mało. Jeśli chodzi o prądy to tutaj jest zdecydowany zapas.

 

Proszę o wyrozumiałość jeśli wymyśliłem coś absurdalnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator na IRF jest dobrym pomysłem, lecz musiałbyś dać tych tranzystorów kilka sztuk z odpowiednim chłodzeniem.

Może coś takiego Cię zadowoli http://allegro.pl/re...3243327843.html

Jeżeli specyfikacja jest pewna, powinno wystarczyć, skontaktuj się ze sprzedającym.

Najpierw należy sprawdzić, jaki prąd pobiera silnik podczas obciążenia, dość ważna sprawa :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator z wkrętarki akumulatorowej + wymieniony tranzystor na jakiś z serii IRL... Duży wybór tych tranzystorów jest w TME. Robiłem na nich regulatory modelarskie. Totalnie głupoodporne elementy. Mała rezystancja w stanie włączenia skutkuje bardzo małą mocą wydzielającą się w postaci ciepła w tranzystorze. Wkrętarki można kupić w marketach za psie pieniądze. Cały regulator jest zamontowany w przełączniku w postaci małego scalaka i potencjometru na ceramicznej płytce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Bardzo dziękuję za podpowiedzi, nie wiedzieć czemu nie dostałem powiadomienia mimo obserwowania tematu dlatego tak późno odpisuję.

Jeśli chodzi o pomysł z wkrętarką to na bank to przemyślę tym bardziej, że mam te moduły z wkrętarek kupione na giełdzie z cała wkrętarką za 10zł.

Ale prawda najpierw założę cęgi na przewód od silnika i popływam trochę, żeby zobaczyć z jakimi prądami mam faktycznie do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawda cęgi fajna sprawa, ale akurat te do stałego nie mierzą mi prądu w piku, chociaż nie sadzę, żeby był jakiś kosmiczny. Pewnie piki będą 2-3x większe max. Właśnie rozbebeszyłem jeden z takich regulatorów i faktycznie jeśli naciskałem przyciskiem to prędkość była skokowa (to samo miałem gdy zastosowałem regulator w dużym robocie na magisterce)

, ale jeśli przesuwam delikatnie ślizgaczem po ścieżce to już jest lepiej. Chyba trzeba wpiąć obrotowy potencjometr i sprawdzić czy regulacja faktycznie jest płynna, bo zależy mi właśnie na dokładnym ustawieniu tych niskich prędkości.

To jest praktycznie bez kosztowa próba, bo potrzeba tylko mocniejszego tranzystora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec przerobił auto dla dzieci napędzane dwoma silnikami na płynne sterowanie prędkością właśnie przy użyciu regulatorów z wkrętarek. Zależy jakie się trafi regulatory. Tu akurat było płynne sterowanie. Tranzystor na większe prądy jest dostępny bez problemu np w TME.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.