Skocz do zawartości

samozapłon mk-16 i mvvs1,5 czyszczenie


Maro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam o to taki problem a więc w silniku mvvs 1,5 który leżał sporo czasu wszystko w środku jest zaklejone i nie można wogóle ruszyć korbowodem próbowałem dzisiaj też rozebrać ale okazuje się że karter jest dzielony i dolną częśc nie mogę ruszyć, a sposoby jakie znalazłem na tym forum też nie rozwiązują problemu bo u mnie wałem nie ruszę, więc chciałem zapytać o środki jakie można by użyć żeby ten brud rozpuścić .

Ogólnie to chodzi mi o to czy moczyć ten silnik w czymś, gotować w jakimś roztworze czy jaki inny pomysł.

Silnik nie bedzie uruchamiany a jedynie chcę go wyczyścić.

 

Natomiast w silniku mk-16 z tyłu jak odkrecimy dekielek z tyłu, to na tym dekielku jest korbowód steryjący dopływem paliwa no i on sie zacioł i też szukam sposobu ja jego ruszenie.

Dodam że mk-16 moczyłem w nitro miesiąc i nie puściło dalej wszystko pieknie się kreci jak odkręcę dekiel z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już uzupełnisz swój profil to spróbuj podgrzać nad palnikiem gazowym. Precyzując... "przenośna" lutownica gazowa po odkręceniu "końcówki" lutującej zachowuje się jak mały palniczek :) w moim os max 25 fx miałem nie do ruszenia cylinderek w gaźniku. Moczyłem w nafcie, w nitro , wd 40 i coś tam jeszcze było. Przemoc fizyczna również nie skutkowała :) Palniczek załatwił temat w nie całe 20 sekund!!! Mam nadzieję że mój post będzie pomocną wskazówką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok spróbóję z palnikiem na szczęście używam butli z palnikiem jako rozpałka do grila więc jest pod ręką :)

Co do profilu to nawet nie wiedziałem że jest nie uzupełniony, bo dawniej miałem zdjęcie i wszystkie dane uzupełnione, a teraz pustka, ale już dość dawno nie zaglądałem na forum to pewnie były jakieś zmiany skoro mam niepełny profil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze nie zaczynaj od radykalnego podgrzewania palnikiem tylko sprobuj zalac motorek(lub czesc zapieczona) wrzatkiem -u mnie pomagalo to prawie zawsze -te 100 ° C powinno rozkleic rycyne lub inne swinstwo ktore blokuje silnik ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzałem opalarką chwilę i puściło, znaczy ruszyło. Wyczyściłem dokładnie nasmarowałem i teraz silnik mk-16 ladnie się kręci, natomiast pomimo dokładnego czyszczenia i smarowania mvvs chodzi bardzo ciężko, ale okazuje się że to tłok tak ciężko idzie.

Wiem że silnik powinien mieć kompresję, ale w innych tą kompresję się czuje a tutaj tak jakby go coś przed samym górnym położeniem przyblokowało a poźniej następuje przeskok a nie takie ujście ciśnienia, że tak to nazwę. Będę musiał jeszcze raz przeczyścić ten tłok bo przez okienko widać że na tłoku są ryski poziome takie schodki po jakieś 4mm, to chyba to go blokuje.

 

Mam jeszcze takie pytanie jak cofnąć przeciwtłok nie uszkadzając go ? Bo być może że to własnie on przystawia do tłoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.