wapniak Opublikowano 21 Października 2013 Opublikowano 21 Października 2013 No to jeszcze jeden , bo zaczynają być modne... To niebieskie to obudowa, bo po pierwszych próbach wszystko pokrywało się śniegiem, co niekoniecznie było zdrowe dla elektroniki. Może do zimy to poskładam... Silnik będzie Phasor 15/4 albo Mega 22/20/2 czy jakoś tak , w każdym razie ciąg przekroczy znacznie wagę całości. Jeszcze nie wiem, czy motor ma to ciągnąć czy pchać. Bo możliwe są obie opcje. Płozy jak widać ze sklejki 1,5 mm, pomiędzy wsporniki (sklejka 2,5 mm) wklejone rurki mosiężne jako łożyska, obracają się na śrubach M4 z nierdzewki wytoczonych na długość rurek. Tylna ( albo przednia) oś pod kątem, żeby się przechylała w zakręcie. Aku 4S 5800 mAh. Serwo standard Futaba. Silnik będzie na tym pionowym wsporniku. Całość ma 720 mm długości. Wszystko z płaskownika PA 38, 30x3, dość solidne.
mr.suchy Opublikowano 21 Października 2013 Opublikowano 21 Października 2013 jak podniesiesz model do góry, przednie płozy nie lecą przodem do dołu ? Chyba masz je trochę za daleko przymocowane do płaskownika.
wapniak Opublikowano 21 Października 2013 Autor Opublikowano 21 Października 2013 Lecą przodem do dołu, ale w czym ma to przeszkadzać? Na śniegu idą jak należy. Środek "obciążenia" jest z tyłu więc to tył się w śniegu więcej zapada. Przody idą wierzchem. Pozdrawiam
kazikfer Opublikowano 22 Października 2013 Opublikowano 22 Października 2013 "To niebieskie to obudowa, bo po pierwszych próbach wszystko pokrywało się śniegiem" gdzie kolega znalazl juz snieg ? czy mowa o zeszlym roku? "Wszystko z płaskownika PA 38, 30x3, dość solidne." Mega solidnie bedzie wazyc ale przynajmniej sie nie rozleci Rozumiem ze mechanizm skrecania jak w sztaplarce - tylna ploza skretna ,czy nartki sie zalorzyly odwrotnie?
wapniak Opublikowano 22 Października 2013 Autor Opublikowano 22 Października 2013 Nie no, to o śniegu to z zeszłego roku. Po pierwszych próbach odpuściłem sobie dalsze loty. Szkoda byłoby elektroniki zamocowanej na wierzchu. Obudowę dorobiłem niedawno, już na nowy sezon. Z płaskownika po to, by łatwo było zmieniać geometrię zawieszenia. Pochylenia nart, zbieżności i takie tam. To ma "zaformulać". Przy okazji płaskownik zapewnia jakąś tam amortyzację. Próby pokażą czy lepiej śmigło pchające i wtedy skrętna przednia narta, czy ciągnące, wtedy skrętna tylna, tak jak jest teraz..
kazikfer Opublikowano 7 Grudnia 2013 Opublikowano 7 Grudnia 2013 w stargardzie juz pierwszy snieg, jak u Ciebie pojazd kolego?
Rekomendowane odpowiedzi