Dym? czy to jest to o czy myślę?

[Zefirek]

Zefirek a mógłbyś dać linka do jakiegoś sklepu z tymi świecami ''firmy Triplex'' i nadal czekam na odpowiedź na moje pytanie, bo kurde nie wiem co źle zrobiłem, dlatego też Ciebie Zefirek spytałem ile dodałeś tego wosku na jedną świece dymną z tego przepisu, jeju wiem, że 30g, ale ja dodałem 2 podgrzewacze i się nawet od zapałki trudno zapala, a 2 podgrzewacze to jest chyba mniej niż 30g ? dlatego też się pytałem ile tego tam uzyłeś tych podgrzewaczy na jedną sztuke

 

Jeszcze raz Ci napiszę: Nie ingerowałem w skład mieszanki, który zamieszczony jest na stronie - czyli nic nie zmieniałem, mieszałem według przepisu.

[adrian1515]

1.

Jeszcze raz Ci napiszę: Nie ingerowałem w skład mieszanki, który zamieszczony jest na stronie - czyli nic nie zmieniałem, mieszałem według przepisu.

Mogę wiedzieć gdzie i jaki wosku kupiłeś? w jakim sklepie i jaki to był, najlepiej firma lub coś, mógłbyś podać? z góry dzięki!! ; )

 

2.

Poszukaj pod hasłem "kulki dymne " :-P Pala się one około 15s ale nic nie stoi na przeszkodzie aby ich zawartością wypełnić własną rurkę, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich cenę. Dodatkowym plusem jest ich znikoma waga i możliwość zrobienia własnej świecy zmieniającej kolor

mam jeszcze małe pytanko te świece dymne w środku mają jakąś substancje stałą czy proszek? bo jeżeli coś stałego to raczej nie da się ich złożyc tego w jedną całość

 

3.

A kto każe ci płacić 15 zł. Jak się wie gdzie szukać to się kupuje po 1zł50gr i to za 6 szt.. Bo modelarz to taka menda co do swego hobby potrafi wykorzystać rzeczy do niego nie adresowane. Jeśli zaś chcesz koniecznie mieć świece dymne "modelarskie" to trzeba płacić. Mnie nie robi różnicy czy dym jest modelarski czy nie. Ważne by był gesty a jeszcze lepiej kolorowy dodatkowo.

 

Jakiś czas temu znalazłem takie świece firmy Triplex... czas dymienia: około 30-60 sek. (w zależności od koloru) wymiary: dł. 129 mm, średnica 26 mm, kolory: czerwona, niebieska, zielona, żółta, waga: 50 gram, cena: 9,35 zł /4 szt.

 

http://www.youtube.com/watch?v=5T_3t0k41ls

 

Nie miałem jeszcze okazji przetestować, ale biały dym już mi się znudził.

Tak czy siak wychodzi na to samo tak zwaną świece dymną ''modelarską'', któa spala się przez 4 min można kupić za 13zł czyli 4 min/13zł

wg. tego co podał Zefirek to 9,35zł za 4 sztuki licząc średnią, bo pisze 30-60s to załóżmy, że jedną się spala 45s, co daje nam 45x4=180s=3min czyli 9,35zł/3min czyli 4min będa nas kosztować z 12,45zł to jest zaniżona cenna (lekko) pare groszy mniej, bo nie chce mi się brac kalkulatora (jak by kosztowło to 9,30zł/3min to 1min/3,10zł więc 4min 12,40zł tak to obliczyłem zaniżając) więc tym sposoem wychodzi nam 12,45zł/4 min czyli o 15gr mniej niż kupne gotowe, a dołóżmy do tego swoje wykonanie(by to połączyć w jedno) więc troche stracnego czasu, materiału. Oj nie wiem czy to się opłaca nawet jak weźmiemy, że rzeczywiście one będą sie palić te 60sekund (maksymalny czas) to koszt nam wychodzi 9,35zł/4min + własna praca, by to połączyć, nie wiem czy to się opłaca....

Reasmując:

-kupując gotowe świece dymne (tak zwane ''modelarskie) koszt: 13zł/4min

- robiąc swoje:

a ) (zakładając, że te kupne gotowce będą się palić 45sekund czyli średnia wyliczona z założenia producenta 30-60s) koszt: 12,45zł/4min + praca własna (złożenie kilku małych gotowych świec w jedną)

b )(zakładając, że te kupne gotowce będą się palić 60 sekund czyli maksymalny czas z założenia producenta 30-60s) koszt: 9,45zł/4min + praca własna (złożenie kilku małych gotowych świec w jedną)

myśle, że nie są one tak wydajne i nie będą się palić maksymalnego czasu

c ) zakładając sposób ''rapier'' czyli kulki dymiące wg. niego: 1,50zł/6 sztuk czas dymienia jednej to 15s Licząc: 4min=240s 240s:15=16 (tyle potrzebujemy kulek) czyli 3 razy po 1,50zł wychodzi 4,50zł/4min + praca własna (złączenie tego) no wszystko było, by fajnie, ale nie potrafie znaleźć tak tanich kulek i o tak długim czasie sie palenia,

zakładając takie:

http://www.superfaje...1.html?cPath=15

6sztuk/2zł czas dymienia to 3 sekundy, więc 240s:3=80 (tyle potrzebujemy kulek) czyli potrzebujemy z 6sztukx13paczek=78(no zaniżmy niech będzie 78, a nie 80 kulek) czyli 13x2zł = 26zł + praca własna (złączenie tego)

 

Więc w każdym wypadku tak czy siak się nie opłaca, jedynie z 1zł mozna zaoszczędzić na sposobie a ), no i na b ), ale ja mysle, że mimo wysztko swiece maksymalnego czasu palić się nie będą, ale do tego dochodzi praca własna (wiadomo nie kosztuje), ale czas zżera i pewne materiały, a dla 2-3zł nie marnowałbym czasu raczej.., którego ciągle jest i tak za mało

 

Więc uzytkowniku ''rapier'' nie sądze, że to się opłaca no chyba, że znajde gdzieś takie kulki o których ty mówisz, jak narazie twoja teoria się nie sprawdza, więc albo podaj linka do takiego sklepu gdzie takie kulki kupie, albo nie gadaj głupot...

w przypadku ''Zefirek'' (znalezionych przez niego świec) można zaoszczędzić 15gry zakładając, że jedna się pali 45s, a zakładając maksymalny czas to można zaoszczędzić z 3 zł, więc wszystko reasumując to użytkowniku ''rapier'' gadasz głupoty, no chyba, że podczas mi linka do tak taniego sklepu o którym mówisz to wtedy zwróce honor, ale jak wpisuje w google i szukam tych sklepów to nie potrafie znaleźć tak atrakcyjnej oferty o jakiej mówisz

[rapier]

Honor.......Jakoś nie czuje abyś musiał mi zwracać coś czego nie sądzę abym stracił.

Co zaś do Ciebie kolego to potwierdzasz moje coraz częstrze opinie że nie warto dawać rad obecnej "roszczeniowej" młodzieży która chce mieć wszystko podane na tacy a jak nie to wielce się obraża.

Śmiem twierdzić że nie pofatygowałeś się aby cokolwiek szukać bo dokładnie pierwszy link jakie google wywala po wpisaniu "kulki dymne" to namiar http://www.fajerwerkitanio.pl/pl/p/0860-KULKI-DYMNE/328

Podpowiem Ci bo zapewne na to nie wpadniesz że pod tym samym hasłem znajdziesz filmy na YT i możesz śledząc linie czasu policzyć sobie ile palą się te kulki. Baaa. Nawet podpowiem Ci że kulki palą się różną długość w zależności od koloru ale napewno nie 3s

mam jeszcze małe pytanko te świece dymne w środku mają jakąś substancje stałą czy proszek? bo jeżeli coś stałego to raczej nie da się ich złożyc tego w jedną całość

Może mam to sprawdzić za Ciebie. Chyba stać Cię na 1,50 - 2zł , zwłaszcza że to Tobie na tym zależy. Bez względu jednak na to jaka jest postać materiału dymnego zapewniam Cię że da się zrobić z tego jedną świecę. JAk? Pomyśl tym razem sam.

[adrian1515]

Jeszcze raz Ci napiszę: Nie ingerowałem w skład mieszanki, który zamieszczony jest na stronie - czyli nic nie zmieniałem, mieszałem według przepisu.

1. Mogę wiedzieć gdzie i jaki wosku kupiłeś? w jakim sklepie i jaki to był, najlepiej firma lub coś, mógłbyś podać? z góry dzięki!! ; )

 

Honor.......Jakoś nie czuje abyś musiał mi zwracać coś czego nie sądzę abym stracił.

yyyy? czy ja co kolwiek wspominałem o tym, że to straciłeś? zwracać honor jest to takie powiedzenie.., które wiąże sie raczej do mnie w sensie takim, że przepraszam(zwracam honor) http://pl.wiktionary.org/wiki/zwraca%C4%87_honor

 

 

Co zaś do Ciebie kolego to potwierdzasz moje coraz częstrze opinie że nie warto dawać rad obecnej "roszczeniowej" młodzieży która chce mieć wszystko podane na tacy a jak nie to wielce się obraża.

Śmiem twierdzić że nie pofatygowałeś się aby cokolwiek szukać bo dokładnie pierwszy link jakie google wywala po wpisaniu "kulki dymne" to namiar http://www.fajerwerkitanio.pl/pl/p/0860-KULKI-DYMNE/328

Podpowiem Ci bo zapewne na to nie wpadniesz że pod tym samym hasłem znajdziesz filmy na YT i możesz śledząc linie czasu policzyć sobie ile palą się te kulki. Baaa. Nawet podpowiem Ci że kulki palą się różną długość w zależności od koloru ale napewno nie 3s

Tak widziałem ten sklep, lecz myślałem, że te kuki palą się po 3 s. tak jak jest opisane w innych sklepach, bo tu nic nie było napisane. Zobaczyłem film i palą się one po 10sekund około, lecz dymu nie za wiele. Więc można zaoszczędzić dwa razy - w tym wypadku wydajemy 6zł/4min(efektu świecy dymnej)+praca własna, a w gotowcu 13zł/4min. No to przyznam Ci racje, bo myślałem, że palą się one krócej.

 

Co zaś do Ciebie kolego to potwierdzasz moje coraz częstrze opinie że nie warto dawać rad obecnej "roszczeniowej" młodzieży która chce mieć wszystko podane na tacy a jak nie to wielce się obraża.

No tu masz racje mogłem poszukac filmów i w ogóle, ale ogólnie takie podejście w życiu uważam za nie słuszne przykładem jest załóżmy olewactwo mojej facetki z fizy, która każe nam się sama o wszystkim dowiadywać, bo nie można podawac wszystkiego na tacy.., a potem dziwi się czemu nic nie umiemy (no bo nic nie rozumiemy..), więc powinna nam dac info na tacy, żebyśmy to ogarneli.

 

 

Bez względu jednak na to jaka jest postać materiału dymnego zapewniam Cię że da się zrobić z tego jedną świecę. JAk? Pomyśl tym razem sam.

 

No akurat nie wiem jak to zrobić. Jest jakaś stała substancja i mam to z druga połączyć - nie wiem. Myśle, że gotowanie(próby rozpuszczania) tu się raczej nie powiadą, nie prawdaż?(nie wiem - może się zapalić, nie?, albo w ogóle się nie rozupuścić, bo takie zaschnięte masy widziałem w niektórych fajerwerkach no i chyba raczej sie ich nie rozpuści?)

[Francka]

Coś mi te pytania przypominają :

 

"W którym miejscu zaczyna się kula?
Co na deser gotują dla króla?
Ile kroków jest stąd do Powiśla?
O czym myślałby stół, gdyby myślał?
Czy lenistwo na łokcie się mierzy?
Skąd wiadomo, że Jurek to Jerzy?
Kto powiedział, że kury są głupie?
Ile much może zmieścić się w zupie?
Na co łysym potrzebna łysina?
Kto indykom guziki zapina?
Skąd się biorą bruneci na świecie?
Ile ważą dwa kleksy w kajecie?
Czy się wierzy niemowie na słowo?
Czy jaskółka potrafi być krową?"