Skocz do zawartości

Papier japoński versus Peck Polymers


TeBe

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę o opinię na temat papieru Peck Polymers. Nigdzie nie znalazłem gramatury tego wynalazku. Czy on jest porównywalny wagowo z klasycznym papierem japońskim? I przy okazji następne pytanie... 35 lat temu papier japoński miał gramaturę 4-8g/m. Dziś widzę gramaturę 12g/m2. Co się zmieniło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Tomek

 

Taki papier nadal jest w sprzedaży tylko trudno go znależć.

 

Rok temu sam szukałem w UK i nawet tutaj nie miał tego dawnego w ofercie żaden sklep modelarski. Kupiłem dopiero w Londynie w innym sklepie zajmującym się zupełnie czym innym- cena okrutna wolę tego nie pamietać:)

 

Masz to np. tutaj:

http://www.easybuiltmodels.com/esaki.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No więc przyjechał do mnie ten Peck Polymers i wykonałem test:

1. Niestety nie da się go przyklejać tak jak japonke metoda "tamponowania pędzlem", gdyż jest bardzo mało przesiąkliwy, Trzeba podmalowywac cellonem od spodu. Nie wyobrażam sobie oklejania ta metoda całego skrzydła,

2. Naciąga się jak japonka.

3. Błyszczy się o wiele bardziej.

 

Jutro po całkowitym wyschnięciu wykonam test wytrzymałości :-)

 

Chyba okleję nim kadłub w moim Wicherku, udało mi się kupić odpowiedni kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Niestety nie da się go przyklejać tak jak japonke metoda "tamponowania pędzlem", gdyż jest bardzo mało przesiąkliwy, Trzeba podmalowywac cellonem od spodu. Nie wyobrażam sobie oklejania ta metoda całego skrzydła,

Tym papierem okleja się używając roślinnego kleju w sztyfcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby kogoś interesowało, to po długich poszukiwaniach znalazłem wreszcie źródełko oryginalnego papieru japońskiego 13g/m2 produkowanego przez japońską wytwórnie ESAKI.

Ceny zwalają z nóg, ale jeśłi baaaradzo ktoś potrzebuje, to proszę:

http://www.micronwin...ngs/index.shtml

Wysyłają do Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.