Skocz do zawartości

E-Sky - Honey Bee Cp2


extream

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ostatnio naszło mnie na jakiegoś helika. Przeglądnąłem kilka ofert i zainteresował mnie zestaw e-sky Honey Bee CP2. Koszt nowego wraz z pełnym wyposażeniem to 410 zł. Dziś robiąc zakupy w pobliskim sklepie modelarskim sprzedawca znając moje obecne zainteresowanie zaproponował mi kupno używanego helika . Jest to pełny zestaw bez ładowarki używany przez miesiąc. Osoba która chce sprzedać tego helika podobno straciła do niego cierpliwość i kupiła coś większego tego dając do komisu. I teraz moje pytanie ... Czy się opłaca ?? Jak to jest z zakupem używanego heli ?? Sprzedawca pokazał mi model i powiedział że wszystko jest wymienione, główna rama, wał i takie tam o których istnieniu pierwszy raz słyszałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym sie nie zastanawiał za taką kase tylko teraz jest pytanie czy masz ładowarke ??

Dlatego pytam kogoś kto miał do czynienia z heli i wie czy warto kupować używkę czy nie. ładowarkę mam (Shark) więc nie w tym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy się opłaca zależy od tego jaki to jest heli. Za 200zł sądzę że to będzie coś w stylu cp1. Jeśli nie ma zmiennego skoku to lepiej sobie odpuścić. W heli jest tak że nawet po krecie możesz go doprowadzić do stanu nowości. Wszystkie wały w razie czego możesz powymieniać. Ja bym ci polecił na początek HB Kinga lub Belta. Można je w polsce kupić już około 600zł. Jeżeli już się uprzesz przy czymś tańszym to hb cp2 myślę że jest to minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy się opłaca zależy od tego jaki to jest heli. Za 200zł sądzę że to będzie coś w stylu cp1. Jeśli nie ma zmiennego skoku to lepiej sobie odpuścić. W heli jest tak że nawet po krecie możesz go doprowadzić do stanu nowości. Wszystkie wały w razie czego możesz powymieniać. Ja bym ci polecił na początek HB Kinga lub Belta. Można je w polsce kupić już około 600zł. Jeżeli już się uprzesz przy czymś tańszym to hb cp2 myślę że jest to minimum.

 

Chodzi o cp 2.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z helikami jest tak (najczęściej) że im większy tym stabilniejszy, a cp2 i tak sobie nie polatasz w domu. Wnioskuję z Twego postu że nie miałeś z helikami wcześniej do czynienia, więc na sam początek polecam Lamę E-sky'a. Jest bardzo łatwa na początek, no i nadaje się przede wszystkim do latania po domu, na zewnątrz jest troszkę za lekka. Jeśli chcesz coś większego to polecam Kinga lub Belta również od E-sky'a, wielu ludzi nimi lata i sobie chwali (o ile można chwalić chińszczyznę). Nie obeszło by się w tym przypadku bez modernizacji, w kingu np. lubi padać silnik szczotkowy. Cp2 jest strasznie podatny na wiatr, no i posiada silniczek na ogonie, co jest rozwiązaniem którego należy unikać min. ze względu na awaryjność. Ale jeśli zależy ci bardzo by było to jakieś tanie latadełko to cp2 może być, jest to jeden z najtańszych śmigłowców posiadających regulowany skok łopat, i jak do większości heli od e-skay nie ma problemów z dostępem do części zamiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z helikami jest tak (najczęściej) że im większy tym stabilniejszy, a cp2 i tak sobie nie polatasz w domu. Wnioskuję z Twego postu że nie miałeś z helikami wcześniej do czynienia, więc na sam początek polecam Lamę E-sky'a. Jest bardzo łatwa na początek, no i nadaje się przede wszystkim do latania po domu, na zewnątrz jest troszkę za lekka. Jeśli chcesz coś większego to polecam Kinga lub Belta również od E-sky'a, wielu ludzi nimi lata i sobie chwali (o ile można chwalić chińszczyznę). Nie obeszło by się w tym przypadku bez modernizacji, w kingu np. lubi padać silnik szczotkowy. Cp2 jest strasznie podatny na wiatr, no i posiada silniczek na ogonie, co jest rozwiązaniem którego należy unikać min. ze względu na awaryjność. Ale jeśli zależy ci bardzo by było to jakieś tanie latadełko to cp2 może być, jest to jeden z najtańszych śmigłowców posiadających regulowany skok łopat, i jak do większości heli od e-skay nie ma problemów z dostępem do części zamiennych.

Myślę że w grę wchodzi tylko CP2. King i Belt są dużo droższe a lama nie ma zmiennego skoku łopat. I wcale nie musi być do latania po pokoju :D Tylko nie wiem jak to właśnie jest z używanymi helikami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chybił trafił :P Może być wszystko ok, a może być coś do wymiany. Może uda ci się dogadać ze sprzedawcą by ci pokazał jak to lata (o ile umie czymś takim latać). W każdym razie jeśli w grę wchodzi tylko Cp2, to bym brał na Twoim miejscu. Jak już wyżej napisałen ja oraz bartek-91 nie ma problemu z dostępem do części zamiennych, w razie gdyby coś z nim było nie tak, no i nie należą one do jakoś specjalnie drogich. TEN sklep ma w ofercie części w dość przystępnych cenach.

Tylko pamiętaj że do heli trzeba mieć sporo cierpliwości i samozaparcia, powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupilem teraz wlasnie Honey Bee za 250zł uzywany ok 2 miesiace...Ma zmienny kont lopat i to go stawia wyzej w klasyfikacji heli...Ja kupilem uzywke i jestem bardzo zadowolony... :D Moze po [rostu dobrze trafilem...tylko trzeba wszystko wyregulowac iii...jazda!!!! :mrgreen: :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoba która chce sprzedać tego helika podobno straciła do niego cierpliwość i kupiła coś większego tego dając do komisu.

To dla mnie główna wskazówka - nie traci się cierpliwości i nie przesiada na coś większego, jeżeli z maszyną jest wszystko ok. Najprawdopodobniej heli nie dawał się wyregulować i zaliczył kilka "mocniejszych lądowań".

Bez dokładnego obejrzenia maszyny w locie nic o maszynie sie nie dowiesz, więc to trochę jak zakup kota a worku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc .... zdecydowałem się ;) Sprzedawca wszystko mi pokazał i zaprezentował również model w locie ;) Fajny dźwięk :twisted: Model bez problemu wzniósł się i w zawisie siedział nie bujając się na boki ... Do modelu dokupiłem podwozie treningowe oraz radiator na główny silnik ( na tylni dojdzie pod koniec tygodnia). Kilka fotek :

Zdjecie

Zdjecie2

Zdjecie3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dopiero kilka podskoków wykonałem .... Na symulatorze robie co chcę a tu mi się kierunki mylą :oops: Jeszcze długa droga przede mną a tu gdzie mieszkam nie mam miejsca na latanie. Będę ćwiczył tylko w weekendy na wsi ;) ( oczywiście na początku w pomieszczeniach zamkniętych). Na film więc trzeba będzie sporo poczekać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jestem na etapie obrażenia si na CEPKA :P narazie mnie pokonał nie mam już siły naprawiać podwozia wymieniac łopat itp.

 

ale jeszcze się za niego wezmę :D

 

z lamą to była bajka tyle że po przesiadce na CEPKA czuje się jak w żłobku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.