Tłumik typu pitts do dl50

[Paweł Rzedzicki]

Znalazłem w modelpartnerze tłumiki typu pitts do da50/dl50. Wiem że w porównaniu ze standardową puszką nie doda on mocy, ale czy dźwięk będzie mniej brzęczacy? Jakiś basik dojdzie? Czy tylko efekt wizualny w postaci 2 rurek zamiast 1?

[klif5]

Ten tłumik to również zwykła puszka i nic się nie zmieni . W środku jest pusty pewnie nie ma żadnych przegród i to taki bajer jak potrzebujesz w tym miejscu wydech .To cienka blaszka

i niestety dzwięk dzwonienia czy brzęczenia jest nieunikniony . A tak w ogóle to jak na tą pojemność silnika to te tłumiki mają małą objętość i tak na prawdę tylko lekko przytłumiają .

Zrobiłem sobie sam tłumik o odpowiedniej wielkości z przegrodami z aluminium do makiety

więc nie walczyłem o osiągi . Niestety pierdział jak inne do póki po dwóch sezonach nie zarósł w środku i dzwięk stał się przyjemniejszy dla ucha i wzrosły oceny za realizm.

[Paweł Rzedzicki]

To proponuje ni erobic a kupować gotowe wydechy. Brzęczenie zniknęło całkiem a basik jest bardzo przyjemny

[klif5]

No to się ciesze że masz fajny kupny basik.Tak czy inaczej z 2 T nie da się wyciągnąć najlepszego gangu tym bardziej z jednego cylindra jak w moim przypadku .

Dziękuje za rade i na pewno bym tak zrobił gdyby to był zestaw jakiegoś akrobata .

Latam makietą i tu trzeba się bardziej wysilić nad rozwiązaniem wydechu :wink:

[Paweł Rzedzicki]