Skocz do zawartości

Szybowiec Sterus 5


engelbert

Rekomendowane odpowiedzi

Sterus 5 to konstrukcja J.Wojciechowskiego z lat 60tych.Od dawna szukam planow tego modelu,ale do dzisiaj nic nie znalazlem.Przydatne moga byc zdjecia,ksiazka,albo terz jakas wskazowka gdzie by mozna dalej pytac.Za kazda pomoc z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedz,to akurat ponad rok jak ostatnio u alachar bylem.A co do Sterus 6 to chyba jakies 30lat temu robilismy z nim loty nocne.Ten rozporkowy kadlub pokryty japonka,wygladal w nocy jak latajace zygaro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sie sklada ze mam taki szybowiec, sporo przeszedl ,ale nadal oryginalny, i nadal lata, sam model ma ok 30 kilku lat. Mialem gdzies do niego oryginalne plany, jak bede w domu to przeszukam i jak cos to dam znac. Kilka fotek jest w tym dziale:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=2434&start=0

i tu:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=1822

 

to jest ulubiony model mojego taty :) u nas lata jako motoszybowiec, z osmaxem 10fp na wiezyczce. Po tym jak ucielk ma dorobiony ster wysokosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzien jest uratowany.Dotarlo dzisiaj okyginalne wydanie J.Wojciechowskiego-BUDOWA i PILOTAZ RADIOMODELI.Ksiazke znalazlem pare dni temu w alegro.Niestety planow szybowca niema.Mam nadzieje ze tikicaca za niedlugo znajdzie cos u taty.Lukasz masz fajne modele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jak pomysle ze to chyba juz jakies dwadziescia lat ,od kiedy sie za tymi planami rozgladam,to moge tylko powiedziec w tym temacie sprawy rozstrzygaja sie blyskawicznie.

 

Andre ciesze sie,fajnie,to bedziemy strugac razem. Do Wilczych Laskow mam troche daleko,

ale kto wie.Odrazu przesylam Ci maila a i na pw mozna tez o szczegulach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowanie planów w wersji elektronicznej trohe mi zajmie. Musze poskanować to fragmentami (niestety nie mam skanera na format A1) i zmontować w całość. Jak tylko skończe to od razu wysyłam na maila. Chyba że chcesz papier to dawaj adres na maila i jutro wysyłam oryginał.

 

A narazie na apetyt daje to:

0de98cecae38ea11.jpg

 

d9def724a3ab130b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dzis czy jutto,dobrze jest ze plany wogule sa.

 

tikicaca -Lukasz pisze tu w swoim poscie ze po tym jak im uciekl to wstawili mu ster wysokosci. Budujac model od podstaw,to nie problem.Jak widac na zdjeciach, to ster kierunku

jest oryginalny,a to jak widac ze lata na RC to znaczy ze nie potrzebuje wiekszego steru.

No i oczywiscie calosc oryginalnie wedlug planow, bo z drugiej strony jak przerobki to juz nie

(retro).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze ze u kogos plany sie znalazly, bo moich nie moge znalezc. W razie potrzeby moge zrobic jakies fotki modelu, lub cos przerysowac. Ster wysokosci mam rozmiarow proporcjonalnych do kierunku, i jest skuteczny pozwala na trymowanie, i w razie czego ucieczke z termiki. Pewnego spokojnego cieplego popoludnia wyciagnelismy go silnikiem na ok 300m stad zlapal noszenie na ok 500 (model to byla kreseczka) patrzylismy z tata na zmiane zeby go nie stracic z widoku, i tak przez godzinke, az zaczelismy go dusic wysokoscia zeby laskawie zszedl nizej :) Model lata bardzo statecznie i powoli, nie da sie go przeciagnac. Nasz zrobiony zgodnie z planami wazy ok 2300g do lotu co daje obciazenie ok 30gr/dm. Ster kierunku jest faktycznie bardzo maly ale moim zdaniem do latania zupelnie wystarczajacy. Faktem jest to ze manewry trzeba planowac wczesniej i miec na nie troche miejsca :wink: model nie reaguje od razu, tylko po kilku sekundach. I niekiedy jak wejdze w zakret to ciezko go z niego wyprowadzic, po prostu zyje swoim zyciem :lol:

 

Model ktory mamy ucielk podobno dwa razy, raz nam przelecial ok 12km i zlozyl sie na to dosc silny wiatr od wysokosci ok >50m oraz wymiana gaznika ktora wydluzyla prace silnika. Model stal prosto pod wiatr i sie cofal, a silnik pracowal. Po fakcie mozna bylo dac ciasne zakrety i moze by skrzydla puscily, ale szczesliwie model znalazl sie na drugi dzien cały i zdrowy. Wczesniej ucielk w latach 60 ponoc z powodu noszenia, ale przelecial tylko ok 8km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo Lukasz

Ten wasz szybowiec to jakis Pirat a nie Sterus :) ciagle cos rozrabia.jak nie buja w oblokach

godzinami to ucieka.

 

Ciekawa historia tego twojego latadla.Zaprojektowany byl na aparature

lampowa, a ty Lukasz po czterdziestu latach robisz z jego pokladu piekne zdjecia

aparatem cyfrowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo Andre

Dziekuje, masz niesamowite tempo.

 

Nie mam czasu na "pierdoły" i wszystko robie na już :wink:

 

Czekam co sie z tych planów urodzi, mam nadzieje że dasz na forum relacje z bydowy.

Ja też biore sie do roboty -też sterus ale mniejszy 6- bo sezon sie zaczyna a niemam czym latać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.