Skocz do zawartości

Sprawdzaj przed startem czy masz wszystko ok


Ghandi

Rekomendowane odpowiedzi

Witejszyn.

Poszedlem sobie dzisiaj do garazu zwyczajowo powisiec ciut i przy okazji wyprobowac alu detale ktore kupilem (glowica+okucia łopat głównych).

Heli zdecydowanie sztywniejszy w sterowaniu i przez co precyzyjniejszy, jestem zadowolony z zestawu ktory kupilem.

W pewnym momencie jednak zaczął mi jakos tak dziwnie plywac... usiadlem oczywiscie, patrze sprawdzam, co tu jest nie tak... bo roznica pomiedzy pierwszymi 5 minutami a ostatnimi 20 sekundami byla szalona.

 

Patrze macam.. i jest!

 

prawie1.jpg

 

 

sie odkręciła śrubeczka od mixera ;) i byłoby BUCH! ale nie bylo :D

 

Jutro bede sie bawil w dokrecanie itp itd ;)

 

takze - dokladnie sprawdzajcie model przed startem ( tez sprawdzalem ale widac mi umknelo) a jesli cos budzi wasz niepokoj w trakcie lotu - spokojnie i jak najszybciej wylądujcie, szkoda modelu ;)[/center]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghandi - czyżbyś zapomniał o kleju anearobowym na wszystkich śrubach głowicy?

 

nie, nasączyłem panewke oliwą suchą i widocznie musialo mi kapnąc gdzieś jej troche i klej niestety nie chwycil, wszystko juz wyczyszczone i czeka na klej_ śrubeczke ;)

 

Wlasnie bede sobie zamawial u skosnego srubki i inna galanterie, sie przyda ;) moze beda ramiona mixera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he he

skad ja to znam.....przez taka wlasnie Srubeczke stracilem oske wirnika i oske zawieszenia lopat wirnika....z tym ze w Walkera 37 jest to naprawde delikatnie rozwiazane....a ze czlek dopiero zaczynal wiec o zadnym tam kleju nie mial pojecia ;)

na dzien dzisiejszy moj heli zbiera kuze, odstawilem ta zabawe...to nie dla mnie :)))

moze wystawie go na sprzedaz.....moj problemik co mi sie przydazylo mam opisany na mojej stronce jak by ktos mial ochote zobaczyc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jednak byl.. klej! :o sprawdzilem wszystko po 10x i faktycznie na tej feralnej srubce nie bylo kleju. dzisiaj latalem sobie troszke na poprawionej glowicy i z grubsza wytorowanymi lopatami - MiniTitanek trzyma sie pieknie! Widze teraz ogromna roznice pomiedzy moim starym rapciuchem a nowym, nowy wisi w zasadzie jak wazka :)

 

Jutro byc moze kolejne loty, przedewszystkim pewnie jednak odpale Wicherka i posmigam troche kurduplem pierdziuszkiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.