rPiotrek Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Właśnie oblatałem Easy Stara II. Po wyrzucie z ręki, bez silnika, leci idealnie prosto ok 20m i pięknie ląduje na brzuchu. Po starcie na silniku wali się na dziób już od ok 40% gazu. Wszystko wskazuje na zły skłon silnika ale wręga wygląda na wklejoną dobrze (w tym modelu ciężko to spaprać). Macie jakąś propozycję, co jeszcze sprawdzić? Latanie na zaciągniętym SW albo miksie gazu z sw to nie jest metoda. Model wyważony na zalecane w instrukcji 78mm od natarcia.
TeBe Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Z tego co piszą na forach, to ten model ma fabrycznie ZA MAŁY skłon silnika. Powiększ skłon ile dasz radę.
polpakpol Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Skłon silnika, tak jak napisał kolega wyżej.
rPiotrek Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Dzięki serdeczne. Faktycznie prosta poprowadzona przez oś silnika mija się znacznie ze środkiem ciężkości. Wytnę wręgę albo zastosuję podkładki.
Rekomendowane odpowiedzi