mirolek Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Na dwudniowe zawody ESA w Płocku i Warszawie postanowiłem zbudować nowego myśliwca i wybrałem model którego chyba jeszcze na zawodach nie było - Macchi "Saetta". Marek Rokowski przygotował zestaw z eksperymentalnym ogonem z coroplastu a ja złożyłem go w dwa dni i zabrałem na zawody Poniżej kilka zdjęć z budowy z modelu pokazujace szczegóły konstrukcji i rozmieszczenie wyposażenia. Regulator zamaskowany został kwałkiem tkaniny (koveral) klejonym na klej polimerowy, coroplast po wzmocnieniu SW prętem węglowym również wkleiłem na kleju polimerowym DRAGON. Pierwsza próba w locie nie wypadła dobrze bo statecznik poziomy okazał się zbyt mało sztywny i dopiero po załadowaniu w kanał koroplastu drugiego patyczka (tym razem bambusowego) oraz poprawieniu zawiasu steru wysokosci, model został poprawnie oblatany. Szybkie malowanie przygotowało model do startu a po dostarczeniu go na lotnisko, został zamaskowany przed ciekawskim okiem wywiadu :-) ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Jak wspomniałem Saetta poległa w Płocku a posklejana wystartowała w Warszawie w finale B. Niestety znów skończyła walkę przed czasem ze złamanym skrzydłem. Dwa złamania przy samym kadłubie ratowałem kolejnymi węglami ale doszedłem do wniosku, że to nie jest dobry pomysł aby w nowym i stosunkowo lekkim modelu wklejać kolejne pręty i przesączać epp kolejną butelką CA. Odciąłem skrzydło od kadłuba i usunąłem wszystkie dodatkowe prety węglowe jakie upakowałem na zawodach. Na stole skleiłem skrzydło na kleju polimerowym a następnie wzmocniłem od dołu kawałkiem tkaniny "koveral" klejonej również na kleju polimerowym. Stosowałem już wcześniej podobne wzmocnienie z tkaniny do laminatow 50 g/m2 ale zauważyłem, że koveral mniej się nasącza klejem i wzmocnienie wychodzi elastyczne i lekkie. Klej "Dragon" wymaga trochę czasu na schnięcie (UHU jest szybszy) ale połączenie jest pewne i już sprawdziło się w locie testowym :-) Polecam ten sposób naprawy jako alternatywę 6-ciu czy 8-iu prętów węglowych w centropłacie. Dopracowałem też troszkę osłonę silnika aby Saetta nabrała charakterystycznego wyglądu ms 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi