Skocz do zawartości

Model malo znanego historycznego Ant-2, piekne brzydactwo


kazmod

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chce przedstawic tu samolocik rodem z rosyjskiej prehistorii lotnictwo, ktorego "karpowaty" ksztalt mnie zauroczyl. Jest ten wyczyn ,chyba spolki Antonow-Tupolew (zreszta ksztalt sciagniety z innych owczesnych brzydact), tak brzydki, ze wydal mi sie piekny.

Pewne elementy modelu mialy byc tylko do pierwszych startow, no i zostaly. Przyjdzie czas to je zmienie

Zrobilem tez drewniane "kopyto", do wykonania tego modelu z tworzyw szklanych. Temu zreszta mial tez sluzyc ten model ze styropianu, poczuc lepiej jego ksztalt.

Na scianie widac nastepnego kandydata do zademonstrowania, nibykopie Breliot, kanal La Manche.

 

 

Pozdrawiam, Kazik

 

 

 

kazm_Ant2_2.jpg

 

kazm_Ant2_3.jpg

 

kazm_Ant2_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Model sterowany jest aparatura czterokanalowa. Ma sterowany kierunek, wysokosc, lotki i bezszczotkowy silnik. Zasilanie z baterii li-poly. Jeszcze nie byl w powietrzu, mysle tej wiosny wzleci. Zrobiony z depronu. Jest to moj pierwszy i ostatni model z depronu.

Pokryty tasma aluminiowa dla zblizenia sie wygladem do wzorca.

Tak jak pisalem, zrobilem kopyta drewniane tego samolociku i mysle wykonac go z wlokien szklanych (tu mysle o kadlubie). Podwozie ktore widac zrobione zostalo tylko po to, aby mozna bylo mniej wiecej samolocik w calosci, musze dostac skads kolka tych wymiarow.

To co widac, to po prostu (przyznaje), pokrywki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.