Patryk Kukliński Opublikowano 29 Października 2014 Opublikowano 29 Października 2014 Witam serdecznie kupiłem model BLACK HORSE - EXCEL 2000 i prosił bym was o pomoc w dobraniu silnika , serw i pakietu do modeliku .
dawidgdynia Opublikowano 29 Października 2014 Opublikowano 29 Października 2014 Silnik: O.S. Max 46 LA (7,5cm), ja mam w swoim O.S. Max 40 LA (6,5cm) i mocy nie brakuje. Potrzebujesz 4 serwa standard np.: Hitec HS 311, HS 322HD.
pepcio Opublikowano 30 Października 2014 Opublikowano 30 Października 2014 Patryku! Gratuluję dobrego wyboru. Ten model nie potrzebuje specjalnego wyposaŻenia.Wystarczą mu pewne standartowe serwa i w miarę mocny silnik o pojemności takiej jak piszą koledzy powyżej.Niesamowicie łatwy w pilotażu ale nie od razu.Musisz na początek mieć kogoś doświadczonego który załagodzi stres i wprowadzi w pilotowanie.Dobrze wcześniej potrenować na symulatorze aby "nie pomylić drążków". Potem już tylko sama frajda. W trenerku którego ja posiadam mam OSĘ 46 AX.Dużo za mocny, bo lata jak wariat. I jeszcze jedno.Podwozie.Zalaminowałem mocowanie głównego i wymieniłem drut w przednim bo gięło sie niesamowicie.Wietnamska lipa. Model ma jeszcze jedną wadę .Pokrycie. Po lądowaniu na badylach możesz mie dziury jak w durszlaku.Ale to nie problem .Nie przejmuj się. Zaklejaj inną i lataj!
DarekRG Opublikowano 30 Października 2014 Opublikowano 30 Października 2014 Ja dodam że najlepsza do zaklejania takich dziurek jest taśma biurowa z Lidla. Trzeba pamiętać tylko żeby powierzchnia klejenia było odtłuszczona. Jeśli to miejsce gdzie się brudzi od wyziewów z silnika, to dodatkowo po naklejeniu łatki psikam sprayem bezbarwnym tj lakierem samochodowym; chodzi o to aby był po wyschnięciu odporny na działanie paliw i rozpuszczalników. Od bólu może być lakier do paznokci ;-) Tego co używa moja żona akurat olej nie rusza. Co do serw, z doświadczenia wiem że sprawdzają się metale. Przy lądowaniu bez podwozia w trawach czy innych przygodach nie ma leku że tryby się posypią. Taki trenerek w późniejszym czasie to super latadło do przygodnego terenu, wszędzie tam gdzie ladowanie z podwoziem źle by się kończyło ; taka maszyna rolnicza ze skrzydłami ;-) Poustawiaj sobie tak aby były wychylenia powierzchni większe niż producent dopuszcza. Na początek wszytko tak jak książka pisze (tj instrukcja), a jak się wlatasz, poznasz model i nabierzesz wprawy, to większe wychylenia pozwolą Ci dobrze poszaleć takim modelem. Ja od czasu do czasu lubię odkurzyć swojego trenerka, bo to całkiem inne latanie niż średniopłatami o symetrycznym profilu. Silnik poj 7,5 ccm będzie znakomitym wyborem. Również 6,5 ccm się nada ale zawsze lepiej mieć ciut więcej mocy w zanadrzu i nikt nie każe cały czas latać na otwartej do końca przepustnicy. Co do serw, to ja używam Blue Bird BMS-621MG - nie do zajechania i są części zamienne. Jedynie na gas można dać plastikowego standarta. Nawet jest wskazane aby to nie było serwo z metalowymi trybami. Ja cały sezon przelatałem na 9 gramowym serwie HXT900 i zdało egzamin. Tryby serw "plastikowych" lepiej znoszą drgania. Na zasilaniu w podobnym modeliku na takich 5 serwach mam TURNIGY 8-15A UBEC for Lipoly i ZIPPY Flightmax 2100mAh 2S3P Receiver Pack. Wagowo wychodzi to samo co Ni-MH a masz stałe napięcie i dłużej polatasz, znacznie dłużej na tym samym pakiecie. P.s. nie wiem jak w tym modelu wygląda kwestia zawiasów, ale najtrwalszym rozwiązaniem są zawiasy nylonowe łączone bolcem metalowym. Zazwyczaj przezywają sam model
dawidgdynia Opublikowano 30 Października 2014 Opublikowano 30 Października 2014 U siebie zrezygnowałem z przedniej goleni a zastąpiłem to tylnym kółkiem i duraluminium z przodu. W porównaniu z oryginalnym podwoziem jest to super rozwiązanie. Silnik 6,5cm w zupełności wystarczy.
Patryk Kukliński Opublikowano 31 Października 2014 Autor Opublikowano 31 Października 2014 Dziękuje wszystkim za pomoc .
Rekomendowane odpowiedzi