hubert_tata Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 sprawdzania robiłeś przy chodzącym silniku? Nie, ale przy cyklicznie załączanym elektrycznym podwoziu: http://www.epf.com.tw/catalog/product_info.php?products_id=41&Twesid=c61be87be81f608f56852fb6d65cb913 Ono mi tragicznie zakłócało na 35MHz, a na Assanie nie odnotowałem żadnych zakłóceń w połączeniu radiowym. Jutro jeszcze może sprawdzę z silnikiem.
diem Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Drugi test to próba odchodzenia z modelem z odkręconą anteną odbiornika. Tu mam mieszane odczucia: sprzęt tracił zasięg przy 50m i miał bardzo dobry przy 100m. Taki test nie ma najmniejszego sensu. To tak jakby probowac zlapac polsat w pywnicy bez wlozonej anteny do tv. Zasieg na 150m znow by sie zmienil poniewaz dipolem - "antenką" - rozsylajaca sygnal byl kawalek nadruku na plytce odbiornika. Zmienila sie dlugosc fali i takie tam, nie ma sie co na ten temat rozpisywac pozdrawiam ps. jesli naprawde chcecie Panowie stracic zasieg na 2.4 to zostawcie nadajnik z testerem w pokoju a z odbiornikiem idzcie do wykafelkowanej łazienki. Internet na 2.4 nie dziala przez taka sciane nawet jesli przylozy sie do niej antene sektorowa 17dbi (1,5metrowa). Moze sie uda
hubert_tata Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Internet na 2.4 nie dziala przez taka sciane Gdyby nie działał, to nie byłoby połowy moich postów Nie znam się na elektronice, ale uznałem, że skoro antena odbiornika i jej ułożenie jest bardzo ważne, to warto sprawdzić co się dzieje bez niej (nie każdy system/odbiornik ma odejmowane antenki). Podobnie sprawdzałem, jak system reaguje na przysłonięcie antenki odbiornika moim ciałem (że to wszystko było przysłonięte żywopłotem i anteny się nie widziały bo nadajnik był za lekkim pagórkiem to już nie wspominam). PS Tu jest opisany inny test zasięgu (p. 6.3), może jutro go zrobię: http://www.modelmotor.com.pl/LinkClick.aspx?fileticket=RzTN%2fiTETas%3d&tabid=72&mid=416&forcedownload=true
diem Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Gdyby nie działał, to nie byłoby połowy moich postów Siakies slabe plytki, badz nie wykafelkowane pod sufit Czy ktos probowal wykrywania sygnalu za pomoca karty wifi? Wlasnie mi sie tak wymyslilo Opis - nalezy zainstalowac na pc program Netstumbler. Sluzy on do wykrywania sieci 2.4 w zasiegu. Podawane sa wartosci typu SSID, Sila sygnalu itd. Po wlaczeniu oczywiscie testowac czy komp. wychwyci nadajnik badz odbiornik. Ja niestety zostawilem laptopa w pracy i dzis tego nie sprawdze na futabie. ps. nie wiem kto wymyslil ten test bez anteny, i te haslo "nie latac jesli nie zadziala" - nie skomentuje, bo nie bedziecie mnie lubic
hubert_tata Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 nie wiem kto wymyslil ten test bez anteny Z testowaniem tego ustrojstwa w sztucznych warunkach jest różnie. Może masz jakiś pomysł :? Sam podałeś link do Niemców, którzy prawdopodobnie jechalli samochodem i badali zasięg (wyszło im te 3800m). Wtedy nie do końca wiedziałem, czy mieli odbiornik/nadajnik w samochodzie, czy wysiadali. Zrobiłem swój test: nadajnik w jednym samochodzie na siedzeniu, odbiornik (tańszy typu parkfly) w drugim na siedzeniu, samochody obok siebie - działa. No to nadajnik do bębna pralki automatycznej w piwnicy , odbiornik (ten sam) nosiłem po całym domu (do łazienek na piętrze też) - działa. No to nadajnik do bębna jednej pralki (piwnica), odbiornik do bębna drugiej pralki (garaż przy domu) - NARESZCIE nie działa. Nadal nie wiem czy ci Niemcy jechali i badali, czy wysiadali, ale skoro mieli lepsze radio (Spectrum), skłaniam się ku wersji, że jednak nie wysiadali z samochodu i zkłócenia mieli tylko na osiedlu za domkami. PS Podczs tych pseudotestów antenkai odbiornika (dwie po ok. 30cm) były zwinięte w sposób jak widać na fotce - nie wiem jak mają być poprawnie (ale pewnie proste pod kątem 90 stopni)
Andych Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Tego typu antenki, na tą częstotliwość możesz zwijać jak chcesz. Tak naprawdę anteną tu jest ostatni 3 cm odcinek z usuniętym oplotem.
instruktor Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Hubert, coś Ty narobił z takim porządnym nadajnikiem :twisted:
hubert_tata Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Tak naprawdę anteną tu jest ostatni 3 cm odcinek z usuniętym oplotem. Dzięki, w życiu bym na to nie wpadł - były tak fajnie zwinięte, może niepotrzebnie próbowałem je prostować - z drugiej strony, po co takie długie te kable? Może, żeby je wystawić w dogodnym miejscu na zewnątrz modelu?
diem Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Na 99% wysiadali. Przy takiej odgleglosci nawet najbardziej czule urzadzenia nie widza sie. Ja sadze ze po prostu nie ma co wiecej testowac tylko zaczac latac Ustawienie anten zobacz jak mam w su-26, jest watek w parkflayersach, antenki moga byc wysuniete jak kto lubi, wazne zeby te ostatnie 3cm byly pod katem 90st jak to opisal juz Andrych. Powodzenia w bezstresowym lataniu. Bylem juz swiadkiem zaniku zasiegu na 35mhz 2 razy choc bylem raptem z 8x na lotnisku. Wiem ze z 2.4 nie zrezygnuje, chyba ze zrobia 5ghz edit - Mozna tez wlozyc w rurke po lizaku badz po soczku dla dzieci (takie cienkie kiedys byly) te ostatnie kilka cm ktore maja byc nieruchome. Reszte mozna poskrecac jak sie chce. edit2 - antenki moga byc w srodku modelu (o weglowych kadlubach zapomnialem, tak daleko w modelarstwie nie doszedlem hyhy)
cobra Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 po co takie długie te kable?Może, żeby je wystawić w dogodnym miejscu na zewnątrz modelu? Właśnie w takim celu. Weź na przykład model z węglowym kadłubem - co wtedy? Właśnie wystawiasz "wąsy" na zewnątrz.
hubert_tata Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Ja sadze ze po prostu nie ma co wiecej testowac tylko zaczac latac Też tak uważam, ale sprawdziłem jeszcze jedną rzecz. Odjechałem na 600m od domu (mierzone w prostej linii ) i było ok (odbiornik, ten ze zdjęcia w samochodzie na desce rozdzielczej pod przednią szybą - nadajnik w kierunku ukośnie do tyłu ). Niestety przy takim układzie sprzęt musi się widzieć, ani wcześniej (nawet 50m z drugiej strony domu), ani dalej na drodze za domami nie było zasięgu (ale też w tych miejscach nie widziałem swojego okna, a nadajnik stał na parapecie w domu).
Tomek Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 Przyszła pora na pora i też mam już2,4 u siebie. Właśnie podpinam go pod nadajnik. Z głupich rzeczy na dzień dobry odwróciłem zasilanie , zapomniałem że JR ma też odwrócony sygnał i tez odwrotnie go podpiąłem. Na szczęście albo mam jakąś super wersję ,albo takiego szczytu głupoty to mój moduł nadawczy nie chciał znieść i w ogóle na to nie zareagował. Po ponownym już prawidłowym podpięciu wszystko się ładnie obudziło, łypnęło zieloną kontrolka, pipneło biperem i mam na stole działające 2,4 Zaraz wrzucę zdjęcie jak to mam podpięte z opisem wyprowadzeń ,aby nikt nie musiał zrobić tylu błędów co ja . Edit: Obiecane zdjęcia Schemat podłączania modułu ASSNA typu JR do MULTIPLEX Royal Evo 9 Zaraz to polutuje na stałe i jutro test w praktyce z kataną elektryczną.
radek872 Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 HAHAHA celowanie i ustawianie anteny żeby miec zasięg ale sie usmiałem może zaczną dawac do zestawu celowniki albo mocowac anteny pod kątem na stałe ? Sorry ze tak wystrzeliłem ale to co przeczytałem na poczatku mnie zwaliło z nóg.Na 35mhz podobnie najlepiej jesli antena jest skierowana bokiem ok racja bo faktyccznie tak jest najkorzystniej ale na 2.4 mam sie obracac z nadajnikiem?? :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:
Gość slawekmod Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 No wiesz Radek, zapewne znasz charakterystykę promieniowania anteny dookólnej.Najmniejsze natężenie pola elektromagnetycznego jest właśnie nad anteną.Czasem przestawienie anteny względem modelu pozwala odzyskać kontrolę nad modelem.Ja nic śmiesznego w tym nie widzę.A i jeszcze jedno, zajmuję sie w pracy przesyłaniem CCTV w zakresie mikrofal na odległości kilkuset metrów i czasem przy słabszym sygnale zmiana polaryzacji anten względem siebie o 90 stopni uniemożliwia jakikolwiek odbiór.
Tomek Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 Radku w 2,4 jest dokładnie tak samo jak w 35, antena najbardziej "nadaje" bokami i tu zmiana częstotliwości niewiele wnosi. Owszem są anteny kierunkowe ,co pewnie pozwoliły by latać i 15Km od domu ,ale tych raczej nikt w modelarstwie używać nie będzie właśnie z bardzo wąskiego stożka fali. 2,4 to niekwestionowana przyszłość RC .
radek872 Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 Jak dobrze, że mam 35mhz z doswiadczenia w krótkofalarstwie wiem, ze od 2 giga w góre zaczynaja sie szopki z zasiegiem i to Sławku że nad anteną jest mniejsze promieniowanie powoduje ze 2.4 przy tej mocy nadajnika np spectrum lubi na chwilke stracic kontakt z bazą ;D Takie troche złosliwe pasmo iezróbcie prosty test radiotelefon na 27mhz przenosny wejdzcie do piwnicy czy bedzie zasieg? OCZYWISCIE ŻĘ TAK!! Radiotelefon na pasmo 446mhz bedzie zasieg raczej nie tel komórkowy 800mhz bedzie zsieg ??? :lol2: :lol2: Bezprzewodowy internet tez jest tutaj dobrym przykładem wystarczy,że drzewo podrosnie i zasłoni nam kontakt wzrokowy z nadajnikiem mozna zapomniec o zasiegu sam miałem ten problem
Gość slawekmod Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 Odpowiem w ten sposób: licencję krótkofalowca II mam od 1995 roku, od tamtej pory zrobiłem mnóstwo syntez PLL, nadajników i odbiorników no i oczywiście anten.Na szczęście zarzuciłem robienie elektroniki w domu Mam Futabę 35MHz ale rozglądam sie za DSX 9 i napewno ją kupię tylko jeszcze nie wiem gdzie.Temat 2,4GHz na tyle dojrzał że teraz firmy określiły standardy przesyłu danych i chyba nieprędko się coś zmieni.Mało tego, koledzy użytkujący te aparatury mają pozytywne zdanie a to dla mnie jest ważne.Nie mam powodu im nie ufać. Latając modelami zawsze mam model w zasięgu wzroku, cóż z tego że będę miał zasięg jak nie widzę pozycji modelu???No chyba że Ty Radku lubisz latanie w całkowitej ciemności.
Tomek Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 Podejrzewam ,że jak polecisz za drzewo to raczej nie zasięg będzie Twoim największym zmartwieniem. :devil: Co prawda kiedyś udało mi się odlecieć na skraj widoczności o zmierzchu , za drzewa na działki i wrócić cało ,ale tak to tylko raz w życiu się udaje. Też od czasu do czasu instaluje 2,4 jako medium zamiast kabla skrętki i faktycznie niektóre obiekty mniej lub bardziej osłabiają transmisje ,ale nie przesadzajmy ,ani człowiek ,ani pień drzewa nie zasłoni całkowicie sygnału przy antenie dookolnej. A całe nieporozumienie z 2,4 bierze się z tąd ,że sporo anten to anteny kierunkowe (są bardzo małe w tym pasmie) i tam faktycznie anteny muszą się widzieć ,bo inaczej masakra ,nawet drzewo zrobi sieczkę z sygnału. Ale to jak wszędzie , w każdym micie jest ziarno prawdy. 8)
sebarc Opublikowano 5 Września 2008 Opublikowano 5 Września 2008 śmiechu warte :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: (sorry ale nie mogłem sie powstrzymać) :rotfl: )
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.