Madk Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Po pierwsze aparatura tak w teori z tego co wyczytałem w wiekszości proponowane jest Turnigy Tx9 , ale ja myśle o tym żeby jak juz sie naucze troche latać to latać z kamera tak a do tego chyba telemetria potrzebna ?Druga sprawa to motoszybowiec własnie co jak co ,ale ja mam takie zboczenie że wole sam zrobić niż kupić hmm i tu sprawa jaki model tak bo plany to juz sie wytrzaśnie wkońcu google jest W lataniu nie mam doświadczenia no tylko na symulatorze latałem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Polecam stronę Motylastego: http://www.motylasty.pl/modele.html Ewentualnie jeśli wolisz drewno, to poczytaj o moim Józku: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/43890-józek-1100/?p=513218 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madk Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Myślę że zrobię toto1 tylko że ja tam nie zauważyłem żeby pisało jakie serwa. Jakaś porada ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Dowolne micro 9g. Ale uważaj, on nie ma wzniosu, będzie troszkę trudny w pilotażu. Ja bym robił ToTo-3 w wersji z uszami. Będzie stabilniejszy i śmigłowo bardziej kretoodporny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madk Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 A posłucham sie rady bo doświadczenia nie mam ,ale mam pytanie dotyczace nie budowy tylko bardziej wyposarzenia w sensie tych drobnych cześci tak nie za bardzo ogarniam i jakby mi ktoś mógł wypisać co tam by było potrzeba z częście typu zawiasy itd tych drobniejszych przedłużki itd bo naprawde na początku ciężko wszystko ogarnąć z tych takich pierdółek bez których to nie poleciz góry dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Wiesz, z Otwocka masz do modelarnia.sklep.pl na Baleya w WAW niedaleko. Podjedź ze zdjęciami ToTo3, tam tłoku nie ma i obsługa miła i sympatyczna. W pół godziny skompletują Ci całe wyposażenie. Przy okazji pooglądasz i pomacasz róźności :-) Ale jak już siedzę, to Ci napiszę: - przedłużek do serw nie kupuj, bo po pierwsze, to wyrzucanie pieniędzy, po drugie każda dodatkowa złączka to ryzyko wypadnięcia i rozwałki modelu. W pierwszych modelach przedłużki możesz zrobić z dowolnego cienkiego przewodu "linki". - zainwestuj w lutownicę. Nieniecznie od razu stację lutowniczą Wellera , na początek wystarczy jakaś mała, byle nie transformatorowa. Cyna i kalafonia to wiadomo. - zaopatrz się w koszulki termokurczliwe cienkie i grube. Opalarka niekonieczna na początku, ale czasem są w promocjach. Zapalniczką też się da obkurczyć, ale bez koszulek nic nie zrobisz. - koniecznie kup sobie matę modelarską. Niby kosztuje, ale oszczędzisz później na skalpelach. - wiem, młode oczy są dobre, ale dobrze oświetlone miejsce pracy to podstawa. Lampa biurkowa przegubowa, z żarówką, nie świetlówką bardzo się przyda. - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madk Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Rozumiem że transformatorowa bym elektronike popalił jakby było trzeba coś lutować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Transformatorową bardzo łatwo przegrzać kable i izolacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polpakpol Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 byle nie transformatorowa. Transformatorową bardzo łatwo przegrzać kable i izolacje. Trzeba się umieć posługiwać, a do lutowania grubych złącz prądowych, czy np. wymiany celi w Li-Po jest nie zastąpiona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madk Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 to znaczy ja umiem i zawsze lutowałem transformatorowa hmm bede musiał sobie z tego tylko ta mate ogarnąć a nie dało by sie jej czymś zastapić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Mata konieczna nie jest, ale jest bardzo przydatna. Szczególnie, kiedy z ostrzy łamanych marketowych przerzucisz się na skalpele modelarskie wymienne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madk Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Narazie marketowy bedzie wiec luzik no dobra a jakbym szedł do tego sklepu to obsługa miła a co żeby mnie na coś nie naciągneli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Nie naciągną cię, tak jest jeden kolega z naszego Forum :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi