Skocz do zawartości

Jaki motoszybowiec itd


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po pierwsze aparatura tak w teori z tego co wyczytałem w wiekszości proponowane jest Turnigy Tx9 , ale ja myśle o tym żeby jak juz sie naucze troche latać to latać z kamera tak a do tego chyba telemetria potrzebna ?

Druga sprawa to motoszybowiec własnie co jak co ,ale ja mam takie zboczenie że wole sam zrobić niż kupić hmm i tu sprawa jaki model tak bo plany to juz sie wytrzaśnie wkońcu google jest :D

W lataniu nie mam doświadczenia no tylko na symulatorze latałem .

Opublikowano

Myślę że zrobię toto1  tylko że ja tam nie zauważyłem żeby pisało jakie serwa. Jakaś porada ?

Opublikowano

Dowolne micro 9g. 

 

Ale uważaj, on nie ma wzniosu, będzie troszkę trudny w pilotażu. Ja bym robił ToTo-3 w wersji z uszami. Będzie stabilniejszy i śmigłowo bardziej kretoodporny.

Opublikowano

A posłucham sie rady bo doświadczenia nie mam ,ale mam pytanie dotyczace nie budowy tylko bardziej wyposarzenia w sensie tych drobnych cześci tak nie za bardzo ogarniam i jakby mi ktoś mógł wypisać co tam by było potrzeba z częście typu zawiasy itd tych drobniejszych przedłużki itd bo naprawde na początku ciężko wszystko ogarnąć z tych takich pierdółek :D bez których to nie poleci
z góry dziękuje

Opublikowano

Wiesz, z Otwocka masz do modelarnia.sklep.pl na Baleya w WAW niedaleko. Podjedź ze zdjęciami ToTo3, tam tłoku nie ma i obsługa miła i sympatyczna. W pół godziny skompletują Ci całe wyposażenie.

Przy okazji pooglądasz i pomacasz róźności :-)


Ale jak już siedzę, to Ci napiszę:

- przedłużek do serw nie kupuj, bo po pierwsze, to wyrzucanie pieniędzy, po drugie każda dodatkowa złączka to ryzyko wypadnięcia i rozwałki modelu. W pierwszych modelach przedłużki możesz zrobić z dowolnego cienkiego przewodu "linki". 

- zainwestuj w lutownicę. Nieniecznie od razu stację lutowniczą Wellera ;) , na początek wystarczy jakaś mała, byle nie transformatorowa. Cyna i kalafonia to wiadomo.

- zaopatrz się w koszulki termokurczliwe cienkie i grube. Opalarka niekonieczna na początku, ale czasem są w promocjach. Zapalniczką też się da obkurczyć, ale bez koszulek nic nie zrobisz.

- koniecznie kup sobie matę modelarską. Niby kosztuje, ale oszczędzisz później na skalpelach.

- wiem, młode oczy są dobre, ale dobrze oświetlone miejsce pracy to podstawa. Lampa biurkowa przegubowa, z żarówką, nie świetlówką bardzo się przyda.

 

Opublikowano

 

 

byle nie transformatorowa.

 

 

Transformatorową bardzo łatwo przegrzać kable i izolacje. 

Trzeba się umieć posługiwać, a do lutowania grubych złącz prądowych, czy np. wymiany celi w Li-Po jest nie zastąpiona :)

Opublikowano

to znaczy ja umiem i zawsze lutowałem transformatorowa hmm bede musiał sobie z tego tylko ta mate ogarnąć a nie dało by sie jej czymś zastapić ?

Opublikowano

Mata konieczna nie jest, ale jest bardzo przydatna. Szczególnie, kiedy z ostrzy łamanych marketowych przerzucisz się na skalpele modelarskie wymienne.

Opublikowano

Narazie marketowy bedzie wiec luzik no dobra a jakbym szedł do tego sklepu to obsługa miła a co żeby mnie na coś nie naciągneli

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.