Skocz do zawartości

Naszykowanie pakietów na następny dzień


Krzycho

Rekomendowane odpowiedzi

w żadnym wypadku! li-pole można użyć maksymalnie 3 godziny od końca ładowania ;) :twisted:

A w przypadku rozładowania należy je natychmiast naładować.

Na naładowanych od razu latać, aż do wyczerpania ... i znów ładować ... ;D ;D ;D ;D

 

A na poważnie ...

Do dłuższego przechowywania li-poli trzeba je mieć w stanie naładowanym na około 3.8[V].

Naładowane do pełna podobno krócej żyją...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Panowie bez przesady, nie róbcie koledze wody z mózgu. Spokojnie możesz naładować a latać nawet za 2 dni. Przechowywanie to np kiedy skończy się sezon (chociaż ja latam cały rok) i nie latasz parę miechów.

 

Chociaż przeprowadzka bliżej lotniska, hmmmm, niezly dop.mod. pomysł :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Pawla, nie robcie wody z mozgu i nie demonizujcie obslugi LiPoli.

Ja laduje natychmiast po powrocie z lotniska a latam jak bozia pozwoli. Dzis bede latal na pakietach ladowanych we wtorek. Nie nalezy ich trzymac rozladowanych, choc tego nie mozna tez demonizowac. jak nie naladujesz pakietu natychmiast po powrocie z lotniska tylko np za 24 godziny, tez nic sie nie stanie.

 

baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Krzyś, zauważ że posty przed moim i Baxtera były napisane z "lekką" nutką ironii. Tak więc spoko luzik, ładuj w domu, lataj na lotnisku nawet parę dni później.

 

Z mojego doświadczenia:

1) nie ładuj ciepłych lipoli zaraz po locie, najlepiej rób to po powrocie do domu

2) w regulatorze ustawiaj najwyższy cut-off (najwyższe napięcie przy którym regiel przestanie jręcić silnikiem, najlepiej kiedy ustawisz "miękki cut-off}

3) nie ładuj prądem wyższym niż 1C

4) balansuj

 

Nie przestrzeganie tych zaleceń to opuchlizna po kilku-kilkunastu cyklach, spadająca wydajność i konieczność zakupu kolejnych lipoli. Podobno opuchnięte są bardziej podatne na eksplozje :rotfl: ale jakoś mi sie nie zdrzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.