M.Ch. Opublikowano 23 Lutego 2015 Opublikowano 23 Lutego 2015 Witajcie, jako, że jestem bardziej pilotem RC niż modelarzem i brak mi stolarskiego doswiadczenia proszę o sugestie w nastepującej sprawie. Planuję model, który ma skrzydła łączone na 2 drewniane bagnety i oczywiście ta całość jest klejona. Nie bardzo uśmiecha mi się jednak do transportu skrzydło o długości 180cm.... Mam już koncepcję jak w pewny i mocny sposób złączyć skrzydła razem i przymocować do modelu. Nie jestem jednak pewien jak "gniazda" w skrzydle wytrzymają wkładanie i wyjmowanie tych drewnianych bagnetów - załącznik. To jednak co innego niż fabryczny tunel z laminatu i bagnet węglowy lub alu. Proszę o jakieś sugestie jak przebudować je na skrzydła dzielone?
magilla Opublikowano 2 Marca 2015 Opublikowano 2 Marca 2015 Planujesz model tzn? chcesz go budować czy przerabiać? Dawniej gdy nie było takiego dostępu do materiałów robiono bagnety ze sklejki. Temat już sprawdzony od lat. Działa i sprawuje się dobrze - minus że taki bagnet + wzmocnienia kieszeni trochę ważą. Mam taki bagnet w moim SuperCubie. Jeśli robisz model od zera to zawsze można dokonać przeróbki na bagnet z rury.
M.Ch. Opublikowano 2 Marca 2015 Autor Opublikowano 2 Marca 2015 Witaj, planuję ewentualną przeróbkę. Chyba, że od częstego montażu i demontażu rozwiązania "drewnianego" nie podlega ono zużyciu.
magilla Opublikowano 2 Marca 2015 Opublikowano 2 Marca 2015 Ja bym nic nie ruszał bo tak sobie myślę... Co właściwie to tam ma się zużywać? Wszystkie bagnety po jakimś czasie potrafią się zetrzeć/wyślizgać tak samo. Jeśli kieszeń jest zrobiona z sosny i sklejki a bagnet ze sklejki lotniczej to ciężko to zetrzeć bo oba materiały są dosyć twarde. Bagnet węglowy też Ci się kiedyś zużyje. Przeróbka natomiast tego jeśli nie dłubałeś dużo przy drzewie to może tylko popsuć to co jest dobre. Na pewno kieszenie sa wklejone w dźwigar. Nie będzie to łatwy zabieg porozrywać keson, dźwigar, żebra... zostaw to
M.Ch. Opublikowano 2 Marca 2015 Autor Opublikowano 2 Marca 2015 Ok. Dzięki za informacje. Też się nie paliłem do przerabiania. Zdecydowanie wolę latać, składać i wyposażać modele.
Rekomendowane odpowiedzi