Dawid2379 Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Witam, wydawało mi się że nie będzie z tym problemu lecz wybór radia i odbiornika to problem(Futaba, Turnigy, FlySky, Graupner,Sanwa itp) zwłaszcza że nie mam dużego doświadczenia i wiedzy, dlatego proszę o wyrozumiałość. Chciałbym zainwestować w aparaturę na kilka lat, ma być dostosowana tylko dla tricoptera, już kilka razy latałem coraz lepiej mi to wychodzi (na apce 6ch. z hobbyking). Chciałbym abyście mi polecili apke z odbiornikiem z podstawową telemetrią (napięcie baterii w dronie, informacje o zasięgu, sygnalizacja dźwiękowa czy wibracyjna - obojętnie) i duuuuuży zasięg (tak na przyszłość jakbym dorobił się googli konkretnej kamery itp) No i failsave tutaj nie mogę znaleźć informacji na temat systemu faisave który przy utracie komunikacji radio-odbiornik spowoduje stopniowe obniżanie gazu - czy w ogóle coś takiego istnieje? nic nie mogę znaleźć na ten temat - jestem zielony i zastanawiam się czy to nie głupie pytanie, ale liczę na ciut wyrozumiałości. W co zainwestować? wiem że nie będzie to tani zakup z tymi wymaganiami jak na moja kieszeń.Proszę o propozycje radia i odbiornika ja już sam poczytam i postaram zagłębić się w temat. No i jak to jest z tym failsave- jest coś takiego czy jest potrzebny jakiś osobny system autopilota? Pozdrawiam Dawid Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Taranis spełni Twoje oczekiwania ale można taniej tylko po prostu jeszcze sam nie wiesz czego chesz... ogółem zasięg radia nie zależy od radia ale od modułu nadawczego który w większości można łatwiej bądź trudniej wymienić w nadajniku. Druga sprawa - jak chcesz latać daleko to skup się na platformie, do tricoptera to potrzeba raptem 4 kanały i nawet nie jest wymagana aparatura komputerowa bo wszystko ustawia się w kontrolerze. Zostaje tylko kwestia modułu a tutaj to masz pełno możliwości, nawet jakaś dopałka ... bałbym się lecieć copterem z byle jakim wyposażeniem na parę kilometrów, w razie utraty sygnału jest kicha. Na dobrą sprawę pewny moduł nadawczy to podstawa ale to nie gwarantuje Ci tego, że nie zerwie Ci zasięgu bo na to wpływa wiele rzeczy i zmiennych niezależnych od Ciebie jeśli o dalsze loty FPV chodzi. Wtedy model z dobrym kontrolerem powinien sam wrócić do karmnika więc moim zdaniem jeśli inwestować to na początek w platformę. Na dobrą sprawę to telemetria w copterze jest ... takim dziwnym rozwiązaniem. Bo do lotów FPV wypada mieć OSD które na bieżąco Ci wyświetla informacje, najprostsze kosztuje 30 zł z hakiem i wyświetla napięcie pakietu FPV i głównego zasilającego. A do latania przy nodze bez FPV to wystarczy Ci zwykły buzzer-piszczek taki czy owaki który poinformuje, że się kończy energia. Nie wiem czy polecisz na tyle daleko w zasięgu wzroku aby go nie usłyszeć. Ewentualnie timer w apce. Nie mówię, że telemetria jest zbędna ale można się obyć bez niej sposobami wyżej wymienionymi. Na ten przykład naza potrafi sama zawrócić model do domu lub po prostu wylądować jeśli pakiet się zacznie kończyć, tak przynajmniej mi mówił znajomy. Ale w każdym razie po wyłączeniu radia w odległości paruset metrów od modelu przyleciał on sam i wylądował przy nodze niczym piórko upuszczone na podłogę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid2379 Opublikowano 18 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 No i weź zdecyduj się na coś Jak czytam, możliwości jest sporo, telemetria wbudowana w kontroler, osd, albo poprzez radio coś, uważam ze naprawdę trzeba sporo doświadczenia, czasu spędzonego na loty, grzebania w internecie, budowania aby wiedzieć co i jak, co z czym się je i co będzie najlepsze... Widzisz mogłem od początku o tym myśleć ale jakoś trzeba zacząć, brak wiedzy, napaliłem się na tricopter i póki co, mam co mam, zaś wydawać pieniądze to nie za bardzo, bo tak naprawdę musiałbym wszystko wymienić, ale tłumaczę sobie to tak że nauczę się latać na tym co mam, będę zagłębiał się w temacie i z czasem w miarę możliwości może budował nowe latadło, a teraz mogę ulepszyć tego.Może dalej błądzę ale będe kontynuował, myślę tak: teraz radio, z telemetria, jako jakiekolwiek zabezpieczenie - failsave, a potem transmiter audio video i jakiś wyświetlacz (latać "krótko" a pożniej usprawnić radio na większy zasięg) Jakie jest kolejne radio o "gwiazdkę" wyżej? EDIT o apke juz nie pytam, jest tego strasznie dużo, i dużo informacji, trochę poczytam i wkoncu się na coś zdecyduje, dzięki za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Idziesz w złą stronę, masz quada bez fpv którym nie odlecisz dalej niż moim zdaniem 100 metrów od siebie z racji widoczności. Jedyna informacja jaką musisz mieć to stan pakietu aby móc bezpiecznie wylądować. Telemetria to jest dobra do szybowców/motoszybowców czy śmigłowców spalinowych, tutaj moim zdaniem jest zbędna. Czy wiesz jak działa failsave? Na co liczysz, że jak ono zadziała, w tricopterze? Telemetria Cię nie zabezpiecza, jeśli chcesz podnieść poziom bezpieczeństwa to inwestujesz w to co może nabroić czyli w latającą platformę, to tam masz mieć dobry sprzęt. Oprócz Taranisa : http://hobbyking.com/hobbyking/store/__58455__Turnigy_TGY_i10_10ch_2_4GHz_Digital_Proportional_RC_System_with_Telemetry_Mode_2_.html A coś takiego Ci nie wystarczy?: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__40033__Quanum_Pocket_Vibration_Telemetry_Voltage_Meter_With_Alarm_869_5Mhz_FM_.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symon5 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 latanie dalej niż w zasięgu wzroku to namawianie do łamania prawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid2379 Opublikowano 19 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 latanie dalej niż w zasięgu wzroku to namawianie do łamania prawa bez fpv chyba? Y/F-22 Pomyślałem, przemyślałem. Bezpieczeństwo pierwsza sprawa. Jak wygląda taki zestaw który wróci do nogi o którym mowa? jakie koszty? jakie w ogóle są możliwości zabezpieczenia platformy przed upadkiem ?(może kilka propozycji) Czy jest to wbudowane w główny kontroler lotu czy może też jest możliwość dokupienia takiego osprzętu i podpięcia pod istniejący kontroler lotu? Wiem jak działa fail safe, myślałem aby ustawić kanały tak aby zawisł a spadające napięcie sprawi że powoli bedzie opadał na ziemię i wtedy nic złego się nie stanie, o ile nie będę latał nam terenem zabudowanym. Radio odstawie na drugi plan, choć zamarzyło mi sie: Graupner mz18, niby zasięg 4km;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Radio w większości nie ma nic do zasięgu - do eskyowej 4ch z allegro wstawię moduł LRS i zrobię dychę jak nie więcej kilometrów. Nie słyszałem o czymś takim jak failsave w copterze ... w jaki sposób niby model miałby utrzymać wysokość i położenie (przy np. lekkim wietrze) nie mając barometru i gps'a? Nie wiem czy wiesz ale kontroler bez gps'a nie zatrzymuje modelu, jeśli go rozpędzisz i puścisz drążki to co prawda copter się wypoziomuje ale kontroler nie zakontruje go aby wyhamować z prostego powodu - nie ma odczytu prędkości, położenia itp. wiec model nie wie, że leci do przodu - zna jedynie swoje odchylenie w stosunku od osi. Także spokojnie by dryfował i zamiast spaść leciałby w siną dal póki nie siądzie pakiet .... http://www.banggood.com/Naze32-Flight-Controller-With-32-bit-STM32-for-Multicopter-p-949256.html Ma barometr i kompas, wystarczy dokupić moduł GPS jak NEO 6 i inne (nie zagłębiałem się). Jak chcesz zabezpieczyć platformę przed upadkiem to lepiej nie latać. Ewentualnie wpakować ją w wielką gumową piłkę, dokupić moduł ratujący tzn. wystrzeliwany spadochron (są takie do copterów) albo nie wiem co .... Chyba trochę zbyt wiele marzysz i pragniesz, co to wgl. za model, na jakim wyposażeniu? Zaopatrujesz się w dobrą aparaturę z w miarę jak najlepszym modułem rc. Wielu lata FPV na FrSky i jest ok. Dalej inwestujesz w platformę ile tylko możesz ... a jak nie możesz to nie latasz, bezpieczeństwo to zawsze rosnące koszty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid2379 Opublikowano 19 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Taka jak pisałem, wiedzę mam marną, czyli failsave w copterze to bezsens i nikt tego do copterów nie używa i kropka? Ja wolałbym żeby odleciał z lekkim wiatrem niż miałyby stanąć silniki i spadłby z 50 m. Myślałem o tym że gdybym leciał np do przodu - nagle brak syg, no i leci dalej prosto ale wypoziomowany, zawsze to większe szanse na uratowanie mojego wynalazku, ja mam tri na najnowsze plytce kk2.1.5 z własną ramą zbudowaną z drewna, a aparatura najtańsza z hk 6ch. Tani ten kontroler z barometrem i kompasem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Bezpiecznie dla Ciebie czy dla innych? Wyobrażasz sobie bezwładnie lecący w powietrzu 3-śmigłowy pojazd o wadzę kilograma? Bez jaj. Chcesz bezpiecznie dla siebie to : http://www.paramodels.pl/sklep/zestawy-ratunkowe/zestaw-ratunkowy-do-3-kg/ A jak chcesz bezpiecznie dla innych i przy okazji dla siebie to zainwestuj w sprzęt który do minimum ograniczy ryzyko rozbicia się. Albo lataj tam gdzie nie ma żywego ducha. Kontroler z GPS'em powinien sam wrócić do miejsca startu po zaniku sygnału ... zależy jaki kontroler i jak zaprogramujesz, są lepsze i gorsze. Tutaj nie ma ograniczeń co do ilości wpakowanych pieniędzy. Póki latasz w zasięgu wzroku to o zasięg chyba nie masz się co martwić. A jak chcesz walić konkretne odległości to zainwestuj w moduł LRS do aparatur bądź inną dopałkę do np. FPV. Chyba, że chcesz na pewną śmierć lecieć do oporu czekając aż sam Ci zniknie zasięg ... testy tej aparatury zapewne są na youtube bądź forach, stawiam, że 1,5 km zaliczysz. A dalej to bałbym się wybrać bez jakiegokolwiek OSD szczególnie copterem którego ruchliwość jest znacznie większa niż płatowca i łatwiej się pogubić w terenie. Masz ile masz i nie wiem po co cudować, kup sobie buzzer-piszczel sygnalizujący kończący się pakiet albo ten alarm wibracyjny i tyle, więcej Ci nie potrzeba do latania bez FPV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid2379 Opublikowano 20 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Oczywiście ma na uwadze innych, nie mam zamiaru latać nad miastem z tym co mam, ani nawet nad wsią czy nad parkiem zapełnionym ludzmi, ostanio latałem w parku, jak się zaczęły dzieciaki zbierać zwinęlem sie do domu, widziałem wczoraj film jak para młoda oberwała w twarze, ale to akurat była wina niedoświadczonego operatora quada. Wiem z jaka potężna siła może uderzyć model nawet o wadze niecałego kilograma spadający z chocby 10 metrów, a co dopiero z ze 100 może zabić. I wierz mi chciałbym taki zestaw naza, bo jest to konkretny sprzęt z tego co widzę, ale cena...... Jeszcze kilkanaście tyg. odkładania i może zainwestuję, tylko że musiałbym się przesiąść na quada, bo tri nie obsługuje, w ogóle ciężko coś na tri znaleźć z tych najlepszych. Co do zasięgu to niektóre apki ostrzegają kiedy zanika (wiem wiem to nie jest nic pewnego) ale zawsze jakiś plus i pomoc. buzer mam wbudowany w KK2.1.5, muszę go tylko podłączyć, możesz nie wierzyć ale latałem bez i czuje po drążkach kiedy bateria pada i jak latałem może z 10 razy ani razu mi nie spadł z powodu pakietu. Czego nie będe robił z tym wszystkim w przyszłości to wiem jedno aparatura musi być dobra i uniwersalna, może będę chciał coś kiedyś kombinować, nawet po postach widać piszą; kupuj najlepsze na jakie Cie stać, będzie na lata, na wszystko co lata, jeździ czy pływa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi