danylotnik Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Uważam że pisanie tutaj innych forumowiczów o tym jak zapakowana była paczka jest nie na miejscu bo w rzeczywistości jej nie widzieli oni jej w rzeczywistości, zgadzam się z Peterem że rozmowa taka nie ma sensu ponieważ remzibi, nie potrafi spokojnie pogadać.Jak widać jest takim człowiekiem że jak się uprze przy swoim to koniec.Jeżeli paczka była by źle zapakowana to bym miał już około 60 negatywów bo każda przychodziłaby połamana a tak nie jest!!! Proszę nie odsyłać modelu bo i tak go nie odbiore a stracisz remzibi, tylko na przesyłce.Co do pakowania to proszę poczytać troszeczkę regulamin poczty polskiej że jeżeli kasjerka na poczcie przyjmuje paczke to znaczy że jest ona dostatecznia zapakowana aby nic jej się nie stało i pisanie że paczka musi byc tylko z kartonu jest dla mnie śmieszne .Ale jak widać ilu modelarzy tyle sposobów.
remzibi Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Remzibi, Tobie proponuję płacić przy odbiorze.. Generalnie zawsze ufam ludziom , ale raz na jakis czas musze skonsumowac gorzkie tego owoce . Co jednak generalnie nie zdola zmienic mojego zaufania do ludzi . Takie rzeczy i tacy ludzie zdazaja sie na szczescie bardzo zadko . Samolotów sobie nie odpuszczaj, masz na dole moje GG daj znać i Ci pomogę stworzyć coś latającego. Dzieki za wsparcie , czy myslisz , ze jest jakas mozliwosc naprawy tego skrzydla lub zastapienia go czyms innym ? Moze mozna kupic gdziec podobne same skrzydlo pasujace do tego kadlubka - moze z lekkim ugieciem V dla stabilizacji - lub podobny caly model ? Ten model mial mi sluzyc do nauki latania samolotem i jako platforma pod kamerke z wideokaskiem DIY ktora juz mam i dziala bardzo ladnie - tu opis http://www.epheli.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=7713. Mam tez komplet elektroniki , silnik 2408 ze smiglem 8x4 .
kielonnn Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Z tego co ja widzę to Ty danylotnik nie chcesz porozmawiać normalnie.Moim zdaniem paczkę źle zapakowałeś, nawet żeby to była jak niewiadoma rzecz w tej paczce to powinieneś użyć do takich rzeczy - kartonu.Myślę że to Twoja wina i na przyszłość poświęć więcej czasu na pakowanie paczek na tyle aby one wytrzymywały warunki w jakich są poddawane na poczcie.
Tomek Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Niestety poza "ciekawą " dyskusją od razu rzuca się w oczy , że mamy jeszcze sporo do nadrobienia do cywilizacji.
Peter Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Niestety poza "ciekawą " dyskusją od razu rzuca się w oczy , że mamy jeszcze sporo do nadrobienia do cywilizacji. Ja tez pozostane neutralny,ale chyba sie nie dogadaja. Moze ankiete :shock:
Raffik Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 omg.. jak flaki z olejem to ciagniecie na publicznym... sprzedawca powinien stanac na wysokosci zadania i wyslac samo skrzydlo w sensownej cenie (wysylka na swoj koszt) a kupujacy odeslac zepsute (tez wysylka na swoj koszt)... ot cala filozofia... i wilki syty i owca cala... a dobre imie choc troche uratowane... (bo juz za pozno troszke na czyszczenie - smrodek zostal)
Piotrek_F3J Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Moim zdaniem remzibi nie powinien sie tak upierać,każdy sie myli a ze tak to wysłał danylotnik i poczta to uszkodziła to mówi sie trudno,każda nawet dobrze zapakowana paczka może sie uszkodzić no ale ta tak dobrze to nie była zapakowana :? na moje oko dany powinien zrobić nowy model,przeprosić i byłoby po sprawie
hubert_tata Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 No dobrze, kończmy ten wątek jak najszybciej :evil: Kto chciał, już się dowiedział, co i jak było zapakowane i co z tego wynikło. Niezorientowana reszta będzie musiała polegać na komentarzach Allegro (do jutra to wszysko skasuję).
remzibi Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 omg.. jak flaki z olejem to ciagniecie na publicznym... sprzedawca powinien stanac na wysokosci zadania i wyslac samo skrzydlo w sensownej cenie (wysylka na swoj koszt) a kupujacy odeslac zepsute (tez wysylka na swoj koszt)... ot cala filozofia... i wilki syty i owca cala... a dobre imie choc troche uratowane... (bo juz za pozno troszke na czyszczenie - smrodek zostal) Marze o jakims kompromisie - jakimkolwiek - ale nawet nacisk opini publicznej nie potrafi zmiekczyc sprzedajacego - na co w skrytosci liczylem . Dobrze , ze chociaz sie ostatecznie okreslil - potwierdzajac przekaz z pierwszego posta . Piekna wiosna przyszla - pokosilem trawke w ogrodku - juz mi lepiej - mozna kasowac ten malo ciekawy temat .
danylotnik Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Chciałem to załatwic w cywilizowany sposób ale kolega remzibi, jest kąpany w gorącej wodzie i tyle.....Zobaczymy co powie mi poczta jutro.....
extream Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Chciałem to załatwic w cywilizowany sposób ale kolega remzibi, jest kąpany w gorącej wodzie i tyle.....Zobaczymy co powie mi poczta jutro..... To już szczyt .... Jak można o kimś mówić że jest w gorącej wodzie kąpany jak się samemu olewa klienta ?! Ja nigdy nie skorzystam z Twoich usług po tym co tu zobaczyłem ... Klient składa zażalenie, reklamacje a Ty go olewasz mówiąc że teraz piszesz posta i nie masz czasu ..... To po prostu olewanie klienta !! Ktoś taki jak Ty moim zdaniem w ogóle nie nadaje się do handlu ...
danylotnik Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Może i tak ale to była zupełnie inna sytuacja ponieważ kupujący troche wcześniej napisał mi że wystawił posta na forum o całej sprawie a że był długi to troszke go czytałem póżniej byłem zszokowany tym co napisał i postanowiłem nie rozmawiać z nim na gg tylko na forum....Według mnie nie zrobiłem nic złego to kupujacy powinien załatwić sprawę ze mną a nie na na forum.A to że nie pisałem z ni cały dzień o tym to chyba jest normalne jak dla mnie powiedziałem ze zobaczymy co poczta a później rozważę inne opcje.......Ale oczywiscie forumowicze wiedzą lepiej co i jak
extream Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Może i tak ale to była zupełnie inna sytuacja ponieważ kupujący troche wcześniej napisał mi że wystawił posta na forum o całej sprawie a że był długi to troszke go czytałem póżniej byłem zszokowany tym co napisał i postanowiłem nie rozmawiać z nim na gg tylko na forum....Według mnie nie zrobiłem nic złego to kupujacy powinien załatwić sprawę ze mną a nie na na forum.A to że nie pisałem z ni cały dzień o tym to chyba jest normalne jak dla mnie powiedziałem ze zobaczymy co poczta a później rozważę inne opcje.......Ale oczywiscie forumowicze wiedzą lepiej co i jak Myślę że skoro sprawa wyszła na forum to chyba lepiej było napisać jak było naprawdę a nie pozwalać oczerniać się samemu nie odzywając się ... Wiele osób przeczyta ten wątek i odbierze to tak jak ja a na tym stracisz tylko Ty...
danylotnik Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Wydaje mi sie że sie mylisz....
remzibi Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Oto ostania kartka tej historii - Wlasnie odezwal sie do mnie na GG kolega danylotnik - i zapropopnowal nowe skrzydelka oraz pokierowal w wyborze kleju ktorym moge naprawic kadlub . Czyli jednak po przebojach mozna uznac , ze jezeli jakakolwiek wola kompromisu sie tli i nie wygasla do konca , nawet po nieudanych wczesniejszych probach i emocjach - kompromis taki mozna osiagnac , co tylko umocnilo moja wiare w ludzi . Jedny malutki niuans , to ze nalegalem na karton tym razem , kolega dany na styropian - ale po namowach kolega dany zgodzil sie wspanialomyslnie na zapakowanie w karton ku naszej satysfakcji a mojej ogromnej uldze i nadziei na ostateczny happy end . Takie rozwiazanie zadowala mnie bardzo , tym bardziej , ze osiagniete po bardzo trudnej , najezonej przeszkodami i trudnosciami , wyboistej drodze do kompromisu . Pragne tu podkreslic , ze umiejetnosci modelarskie oraz modelarska fachowosc danego_lotnika oceniam bardzo wysoko i nie maja one nic wspolnego z aspektem handlowo-biznesowym , ktory to w ostanim czasie ulegl ogromnej poprawie .
Diakon Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 No, i basta, mamy nadzieję że się wszystko dobrze skończy. Obaj koledzy będą już chyba lepiej na przyszłość pamiętać: jeden lepiej pakował, drugi zamawiał pobraniem. Tak poza tym - proponuję trochę pokory obu kolegom... Takie wyciąganie "brudnych spraw" nie jest wcale dobrym rozwiązaniem...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.