ljal Opublikowano 5 Maja 2008 Opublikowano 5 Maja 2008 Cze, witam wszystkich i bardzo dziękuję za pomoc w ulotnieniu mojego pierwszego latającego modelu (sic) w postci Gemini MPX na polu w Wilanowie. Co do innych spraw to zajmuję się lataniem od zeszłego sezonu, ale ... szkoda mówić. Mało wiedzy i wstyd przed zadawaniem pytań kiepsko się kończy. Odrobiłem pracę domową w zimę i pierwsze gumowe kolana za mną! PS na co dzień zajmuję się lekrzeniem, a latactwo chyba zawsze gdzieś za mną chodziło, tylko zawsze były ważniejsze sprawy.
Tomek Opublikowano 6 Maja 2008 Opublikowano 6 Maja 2008 Niby doktor , a też się tym paskudztwem zaraził . :devil: Witaj na forum.
-==PEGAZ==- Opublikowano 6 Maja 2008 Opublikowano 6 Maja 2008 Hehehehe! Witamy! Mam nadzieję, że nie znajdziesz szczepionki na tego bakcyla.
ljal Opublikowano 14 Maja 2008 Autor Opublikowano 14 Maja 2008 Zasięgnąłem porady u specjalistów i zwołano konsylium - choroba nieuleczalna. Objawy: przewlekłe marzycielstwo i częste spoglądanie na niebo. Skutki uboczne: dziura w budżecie domowym oraz częste, niewiarygodne wymówki dotyczące konieczności przebywania na lotnisku. Diagnoza: jednostka stracona dla społeczeństwa. Dzięki za miłe przyjęcie
Tost Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Hehehehe!Witamy! Mam nadzieję, że nie znajdziesz szczepionki na tego bakcyla. ja jednak mam nadzieje, że nie witamy
engelbert Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Witam na forum Mam nadzieje ze moja zona tej diagnozy nie przeczyta. (Zona to i tak juz twierdzi, ze ze mna to cos nie tak)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.