MULTIPLEX - to była dobra firma

[armand]

Sam latam na Multiplex'ach i nigdy nie zawiodła mnie ta firma, ale cóż.

 

Akcja serwisowa dla nadajników Royal i Cocpit.

 

Link do oficjalnego dokumentu

 

Poprawiłem linka - zmienili wersję dokumentu :wink:

[-==PEGAZ==-]

Error 404 ... Datei nicht gefunden

[kojot]

http://www.mpx.speedkom.net/cms/vorschau/upload/startseite/rueckrufinfo_080606.pdf

[rogi23]

Ojj ;/ Tylko teraz pytanie, skąd ja mam wiedzieć z której serii jest mój nadajnik? Ja swój kupiłem 07-08-2007, ale nie wiem jak długo leżał w sklepie. W sumie to Riku powinno coś działać bo to oni chyba rozprowadzają ten sprzęt.

[armand]

(..)

W sumie to Riku powinno coś działać bo to oni chyba rozprowadzają ten sprzęt.

 

Znaczy się co??

Mogą tyle co im Multiplex zaleci - akcja serwisiwa jest robiona przez producenta i to on jest obowiązany do dania procedury postępowania dystrybutorów itd. I jeśli nic nie powiedział ani nie dał instrukcji postępowania, nawet nie poinformował wcześniej - to co mają zrobić??? Jedyne co moga to "łyknąć żabę" jaką im Multiplex przygotował.

[rogi23]

Zgadzam się, ale może Riku zorganizuje jakąś masową ubezpieczoną paczkę. Nie do końca rozumiem opisaną przez firmę Multiplex procedurę. Napisałem do Riku, zobaczymy czy coś wiedzą. W sumie jak chcą to potrafią zorganizować grupową akcje (było coś w podobie z ładowarkami, tyle że chodziło o upgrade oprogramowania).

 

Tak teraz mi się przypomina, że jakiś czas temu ten mój Cockpit złapał jakby jakąś zwieche. Na wyświetlaczu były krzaki.

 

EDIT 10.6.2008

 

Dzwoniłem do Riku i powiedzieli, że prawdopodobnie w piątek zostanie wysłana paczka z nadajnikami do Niemiec. Jeżeli ktoś posiada nadajnik kupiony w innym sklepie, a na samym urządzeniu jest naklejka RIKU Modelsport to również można dostarczyć ten nadajnik. Prawdopodobnie koszt wysylki w jedną stronę pokrywamy sami, więc im więcej osób się zbierze tym lepiej bo będzie to paczka zbiorowa

 

Proszę Admina o zamieszczenie linku do tego tematu na stronie głównej, ponieważ akcja serwisowa organizowana przez Riku zakończy się prawdopodobnie w piątek.

[Gość]

Witam jak zakonczyla sie ta akcja ? jakich problemow dotyczy ta akcja ? jakie mieliscie problemy z radiem ? sam uzywam royala7 i cockpita i poza tym za na poczatku swojej kariery 2x mi sie wylaczyl royal sam.. w czasie programowania modelu a cockpit przestwawal nadawac i nadal przestaje w poblizu metalowych elementow. wszystko jest ok... nei wiem czym to bylo spowodowane ale stalo sie. fuks ze nie w locie...

[rogi23]

Witam, 12.06.2008 oddałem nadajnik do Riku, oni zorganizowali zbiorową paczkę, która poleciała do Niemiec. Nadajniki nadal nie wróciły.

 

Mój cockpit pracował w sumie prawidłowo, raz pojawiły mi się jakieś krzaki na wyświetlaczu, jednak to tylko raz i problemów więcej nie było. Nadajnik wysłałem, bo wole nie ryzykować. Swoją drogą to opisywane przez Ciebie zachowanie nadajnika jest zbliżone do opisu na stronie Multiplexa. W dokumencie jest napisane, że nadajnik może przestać prawidłowo funkcjonować w pewnych warunkach, prawdopodobnie chodzi również o przykład jaki podałeś.

 

Akcja serwisowa trwa nadal, ale nie wiem czy Riku organizuje drugą turę. Jak tylko dostanę nadajnik to dam znać co i jak. A i jeszcze jedno, Multiplex zaktualizował informacje na stronie i obiecał dać każdemu modelarzowi spoza Niemiec 2 mikro serwa Taka rekompensata.

 

PS. Ktoś jeszcze z forum odesłał nadajnik?

[instruktor]

no ja swoją kupiłem w 2006 roku ,ale tak nawiasem mówiąc Hitec s..psuł jakość Mpx-a

[rogi23]

Pozazdrościć udanego zakupu Teraz nawet jak nadajnik do mnie wróci to będę miał pewnie jakiś dystans do tego sprzętu

[Gość]

Kazdemu zdazaja sie wpadki... ostanio nawet futaba polegla z radiami 2,4 ghz... Ale nadal nie rozumie jak mozna bylo produkowac wadliwy sprzet poltora roku ! :/

[rogi23]

Witam Dziś wrócił do mnie mój nadajnik :jupi: Sporo czasu minęło od ostatniego latania. Pierwsze co jutro zrobię to ugaszę pragnienie Zdaje się, że Cockpit ma się dobrze. Oby ten długi pobyt w sanatorium wyszedł na zdrowie Multiplex obiecał każdemu modelarzowi spoza Niemiec mały prezent (dwa serwa). Niestety otrzymałem nadajnik bez gratisu. Riku twierdzi, że zainterweniuje w tej sprawie a swoją drogą to może i ja pokuszę się o naskrobanie maila do Multiplexa :] Oprócz serw firma obiecała coś jeszcze - przegląd techniczny. Z tego zadania chyba się wywiązali, ma świadczyć o tym naklejka umieszczona na pokrywie nadajnika, ale najlepszym dowodem będzie jednak bezawaryjna praca w najbliższym czasie

 

[winiol8]

Witam,

mam pytanie do użytkowników aparatur mpx, którzy wysłali swój sprzęt na akcję serwisową. Czy ktoś otrzymał wraz z aparaturą wracającą z serwisu wspomniane w ogłoszeniu serwa?

 

Ja właśnie odebrałem wczoraj dwa cockpity po akcji serwisowej. Oprócz naklejki, dwóch kartek informujących o aktualizacji oprogramowania i rachunku na kwotę 0,00 E nic więcej nie było. Szczerze mówiąc cieszyć się chyba należy, że sprzęt wrócił cały z serwisu.

 

Myślę, że firma, która obiecuje klientom coś z czego później się nie wywiązuje traci znacznie więcej niż te kilka euro ile warte jest serwo.

 

Wraz z bratem użytkujemy trzy multiplexy i dwie futaby, zanim kupimy coś nowego to się mocno zastanowimy.

 

Następny serwis za dwa lata (i za 40E), tym razem już bez nas.

[rogi23]

Z tego co mi powiedzieli w Riku to serwa trafiały tylko do tych, którzy osobiście wysłali nadajnik pocztą lub kurierem a nie za pośrednictwem dystrybutora. Serwa miały wynagrodzić wydatek na kuriera, a że przy okazji serwisowania sprzętu za pośrednictwem dystrybutora nie było wydatku ze strony użytkownika to i serw nie ma ;P Teraz można co najwyżej snuć domysły odnośnie tych serw... :twisted:

 

EDIT:

 

Swoją drogą to ciekawe czy faktycznie ktoś otrzymał te serwa...

 

EDIT2: Winiol8 czy Ty wysyłałeś nadajnik kurierem czy za pośrednictwem jakiegoś sklepu?

[winiol8]

Ja właśnie wysłałem aparatury firmą kurierską do multiplexa, bez pośrednictwa riku.

[rogi23]

Aha, no to dziwna sprawa :| Może warto napisać w tej sprawie do Multiplexa? Tak w sumie obiecują i słowa nie dotrzymują. Nie chodzi już nawet o te serwa lecz o sam fakt... Z drugiej strony to co mnie obchodzi że wysyłałem nadajnik za pośrednictwem dystrybutora. W końcu też musiałem stracić czas na dojazd no i przepadło też kilka słonecznych weekendów podczas których nie można było latać - jakieś wynagrodzenie za takie katorgi powinno być

[winiol8]

Michał, właśnie o to mi chodzi, mam gdzieś te serwa. Ja mam drugi nadajnik więc mogłem sobie polatać, ale jak ktoś pozbywa się sprzętu na ponad miesiąc i w zamian dostaje hologramową naklejkę na odbiorniku, a miał dostać dwa serwa to jest tu coś nie tak.