Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam problem z wyborem co lepiej zrobić .

Mianowicie czy kupić gotową zabawkę typu syma czy zbudować coś samemu.

Posiadam aparaturę turnigy 9xr,odbiornik,telemetrie , pakiety 2 3s ,ładowarkę imax b6 oraz symulator phoenixrc w którym potrafię już dość dobrze panować nad dronem.

Co do budowy zastanawiam się nad dronem do lotów stricte na dworze,bez zbędnych bajerów (z czasem bym je dodał) na początek nie chciałbym wydać więcej jak 600 zł.

Chodzi mi po głowie budowa jakiejś 250 lecz nie wiem czy na początek się nadaje.

Opublikowano

Jeśli masz już część sprzętu to lepiej zbudować samemu.

Poczytaj sobie ten temat http://pfmrc.eu/index.php?/topic/57741-dron-do-500z%C5%82/

Znajdziesz tam miedzy innymi taki zestaw http://www.aliexpress.com/item/F450-Quadcopter-Rack-Kit-Frame-APM2-6-and-6M-GPS-2212-1000KV-HP-30A-1045-prop/32402430079.html?spm=2114.10010108.0.103.f2U6Eo

który można potem rozbudowywać.

Dobra rama dla początkującego, tania w eksploatacji, dodatkowo popularna ostanio na forum ;)

Opublikowano

czy ten zestaw będzie dobry na początek http://abc-rc.pl/Dron-QAV250-ARTF moim zdaniem nie ma sensu nic lepszego do nauki pilotarzu choć mogę się mylić .

Mam jeszcze jedno pytanie na stronie abc zalecają pakiet 800-1300mAh 2s lub 3s czy na 2s dronik da rade czy odrazu 3s oraz czy da się wpakować jakiś większy pakiet (czas lotu)

Opublikowano

Jaki pakiet, to zależy jakich użyjesz silników i regulatorów. Ile zapasu mocy i udźwigu zostawisz na przyszły ładunek, a ile na masę własną.

Ogólnie drony wielowirnikowe (multikoptery) ekonomicznymi latadłami nie są. Konieczność użycia wielu napędów, z zapasem energii do nich i jeszcze zostawienie sporej części udźwigu "luzem", by dron latał sprawnie tak sam, jak i z ładunkiem, sprawia, że wymagają sporych pakietów i szybko je rozładowują. Tak więc, załóż, że  więcej niż 6-10 minut lotu aktywnego może nie być.

Oczywiście dron do nauki, nie wiozący ładunku użytkowego, może zamiast tego zabrać większy pakiet i wydłużyć czas lotu.

 

Wyjdź od założeń, jak duży ma być dron i jak ciężki ładunek ma zabrać razem z własną masą.

Potrzebujesz co najmniej ciągu równego dwukrotności łącznej masy maksymalnej.

Dzielisz przez liczbę napędów, wychodzi ciąg na silnik.

 

Szukasz jaki silnik i z jakim śmigłem spełnia te założenia.

Masz wtedy ciągły prąd wybranego silnika i maksymalny. Oraz napięcia przy jakich pracuje.

 

Pomnożone przez liczbę napędów - da ci prąd jaki musi oddać ciągle i chwilowo, pakiet. I to z zapasem najlepiej. Przynajmniej z 10% - na utratę pojemności w przyszłości i by nie żyłować go na granicy wytrzymałości.

Z tego, oraz oczekiwanego czasu pracy, wyjdzie ci pojemność minimalna, a napięcie jest po prostu napięciem pracy silników.

 

Teraz trzeba tylko znaleźć taki pakiet by mieścił się w założonej masie własnej drona (im lżejszy tym lepszy),

 

Jak już znajdziesz silniki ze śmigłami, regulatory do nich oraz dobierzesz pakiet, to lepiej mieć dwa mniejsze (spełniające jeszcze warunki), niż jeden wielki, i wymieniać je po rozładowaniu.

Opublikowano

Dron to też "prawdziwy model", tylko inna jest zasada wytwarzania siły nośnej.

Mnie osobiście też się wydają nudne, ale to nie powód by je dyskredytować.

Są tacy co lubią, a kto nie lubi, po prostu zajmuje się czym innym.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.