piejar Opublikowano 22 Czerwca 2008 Opublikowano 22 Czerwca 2008 Razu pewnego latałem sobie na hałdzie (regionalny specjał)... .. i przyglebiłem w to zbocze (strasznie wiatr kręcił)... Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłem model... :rotfl: Wystarczyło odpiąć skrzydła... ... wyprościć (jak to u nos godajom)... ... i lecimy :lol2: Jedyny ślad na psychice modelu wygląda tak: Taki numerek jest możliwy chyba tylko ze Sky Lady :devil:
Michał P. Opublikowano 23 Czerwca 2008 Opublikowano 23 Czerwca 2008 To jest plastyk? :shock: EPP przecież nie da się tak wygiąć.
piejar Opublikowano 23 Czerwca 2008 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2008 To jest plastyk? :shock: EPP przecież nie da się tak wygiąć. Raczej plastik . EPP z całą pewnością nie. To jest taka wydmuszka chyba z polietylenu. Wystarczająco mocne żeby latać i jak widać odporne na ekstremalne odkształcenia
Leda_g Opublikowano 23 Czerwca 2008 Opublikowano 23 Czerwca 2008 EPP przecież nie da się tak wygiąć. Da się da, tu można zobaczyć http://video1.hobbico.com/gallery/gpm/gpma1275-deluxe.mpg Miałem ten model i faktycznie można.
Tomisław Piotr Opublikowano 23 Czerwca 2008 Opublikowano 23 Czerwca 2008 Dawniej z takiego polietylenu robili mydelniczki i kubki do zębów. Do dziś mam uraz do tego materiału. Białe plamki wskazują miejsca gdzie nastąpiło "zerwanie" łańcuchów cząsteczek (chyba tak się to nazywa). Praktycznie zniszczenie struktury
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.