sbruski Opublikowano 25 Czerwca 2008 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Hej, I mnie trafił przypadek pożaru w powietrzu. A było to tak: Dwa tygodnie temu w średnio gorącą niedzielę, przed południem, trzeci lot, plus minus druga minuta lotu. W zakręcie blisko siebie wydawało mi się, że widzę obłoczek dymu, takie puuuuf i zupełnie instynktownie oddałem drążek i lądowanie z prostej, prawie na siebie. Jakieś pół metra nad ziemią, może nieco mniej, zatrzymał się silnik i model nie zareagował na podebranie drążkiem. Lądowanie było twarde, ale jeszcze w normie. I w zasadzie było po wszystkim, przewody akku odlutowane, silnika też... Model: Pigi, AXI2217/16+10x5, SPIN33, FP 3s 1800mAh. Straty: SPIN33 (zdjęcia) Przyczyna: nieznana Model po wymianie regulatora na nowego SPINa 33 latał dalej.
n6210 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Może mu się procek zawieszał i robił zwarcie na tranzystorach. Gdyby to było zwykłe przegrzanie to powinno zabezpieczenie temperaturowe zadziałać.
pilot Opublikowano 27 Czerwca 2008 Opublikowano 27 Czerwca 2008 Całe szczęście, że na tym się skończyło. Niestety znalezienie przyczyny będzie raczej niemożliwe.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.