szprycha Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Było rewelacyjnie, mimo straszaków wiatrowo-deszczowych. No i pomimo tego jednego drzewa.... Atmosfera super, duża różnorodność latanych modeli i bigos z rana. Piknik w Bobrownikach kojarzę z żurku, to chyba Kraśnik będzie bigosowy...?
kryniek Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Tak jak napisał Andrzej, atmosfera była super!!! Sobotni deszczyk tylko trochę postraszył ale zaraz po deszczu nawet zrobiło się cieplej i wróciliśmy do latania. Poranny bigos był ogromnym i miłym zaskoczeniem. Andrzeju pocieszę cię ja za pierwszym razem jak byłem na pikniku, zaliczyłem w jednym locie drzewo, stalowy kontener (tam gdzie teraz stała ciężarówka) i ziemię, model odbudowałem i lata teraz znacznie lepiej. Miałem pewien lęk przy lądowaniach z za rogu szczególnie ciągnąc hol za sobą, ale chętnie za rok znowu przyjadę
Rekomendowane odpowiedzi