Skocz do zawartości

RWD5 again and again ...


diem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Poniewaz za cholere nie potrafilem znalesc wolnego czasu dzis wchodzac do firmy wpadlem na wspanialy pomysl - biore dzien urlopu ;) Po 10 godzinach ciezkiej pracy skonczylem RWD, najdluzej trwalo czekanie az sie wszystko poskleja (wpadlem w szal tworzenia).

Po skonczeniu modelu postanowilem go wlozyc na wage.

 

I stąd pytanie:

ILE WAŻĄ WASZE RWD??

 

Moj 525gr bez podwozia - (pakiet 1550mha 15c). Nie jest za lekki?? Jeszcze go nie okleilem, tylko przed pierwszym oblotem krawedzie i takie tam.

 

 

ah, kilka fotek z budowy, a noż sie komuś przydadzą (dzisiaj fotek nie robilem, nie mialem czasu, jutro pstrykne przed oblotem - nie wiadomo czy poleci)

 

 

wyposazenie:

aparatura Futaba 6EX 2.4ghz, mikroodbiornik futaby

Silnik Ray CD2830/09 + GWS 10x4,7

Serwa Tower Pro SG-91R

Regulator Tower Pro MAG-8 30A

Pakiet E-sky 1550mha 15c

 

 

1.jpg

 

2.jpg

 

3.jpg

 

4.jpg

 

5.jpg

 

6.jpg

 

7.jpg

 

8.jpg

 

9.jpg

 

10.jpg

 

11.jpg

 

12.jpg

 

13.jpg

 

14.jpg

 

ps. wiem wiem ze zle zamocowalem bowden do serw - poprawie przed oblotem :)

 

Tak wyglada dzisiaj, niestety fotka robiona telefonem - jutro postaram sie o lepsza jakosc

 

15.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie (starannie) go wykonałeś. No i szybko :wink: .

 

Czy za lekki? Generalnie rzecz biorąc, im lżejszy model, tym lepsze loty!

 

Mój elektryk z pakietem 1700mAh 11,1V na oko waży 400-500g.... Opisany w "średnich elektrykach", rozmiarowo myślę zbliżony do RWD. Na śmigle 9x5 śmiga bardzo fajnie, a pakiet starcza na kilkanaście minut, a jak wróce do chaty i zmierzę napięcie, to i tak mam napiecie na nim z reguły 11,4-11,5V. Dodam, że mój lipolek to już trochę poducha :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 10 godzinach ciezkiej pracy skonczylem RWD, najdluzej trwalo czekanie az sie wszystko poskleja (wpadlem w szal tworzenia).

 

3 tygodnie? Hehe, a mnie zmyliło to co zacytowałem. Zwłaszcza ten szał tworzenia :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie wykonane...

A ile zapłaciłeś za całą elektrykę?

 

 

Aparatura (uzywana 3 miesiace) udalo mi sie kupic wraz z odbiornikiem, pakietem nimh i ladowarka za 400zl

 

silnik RAY CD2830/09 0% 43.00zł

serwa 2x Tower Pro SG-91R 0% 37.80zł

smigla 3x GWS 10x4,7 0% 12.00zł

2 x Przedłużacz serwa 15 cm 0% 9.00zł

regulator 1 x Tower Pro MAG-8 30A 0% 69.90zł

ladowarka lipo 60zl - esky

pakiet e-sky 1550mha 15c 119zl

 

 

ale jak policzylem ile mnie wszystko wyszlo z przesylkami + material na rwd + narzedzia + benzyna i poszukiwania wszystkiego to cala zabawa z 850-900zl

 

jak to nie wzleci w powietrze to beda jaja dopiero hehehe, nastepne zakupy (juz planuje easy glidera pro) robie w hobbycity, za granica wszystko duuuuuzo tansze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym to sie tak wydaje, ze to takie drogie :D

Jak kupisz wszystko jednoczesnie, to rzecz jasna, ze sie chwycisz za glowe.

jako przyklad podam, moj rwd.

Z wlasnej licealnej kieszeni (kazda zlotowka zapracowana) zebralem fajny sprzet.

Oczywiscie czesc wygralemw konkursie na forum, a cala reszte kompletowalem systematycznie od grudnia :D

I to nie tylko aksesoria do rwd, lecz zapasy w postaci silnikow, regulatorow itp ;)

 

I w ciagu kilku najblizszych dni oblot ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten silnik jest jakis wolnoobrotowy?

 

Sorki za pisanie nie na temat :) .

Shin - za 1200zł nie kupisz fajnego motorka? Jesteś w olbrzymim błędzie! Kupisz ETZ! :D A z motorowerów to daj sobie spokój ze skuterkami... Szajs chiński, no i paliwo mega drogie.

Moje Etka pali 4-4,5l/100km i każdy wyjazd na stację jest bolesny dla mojej kiesy. No dobra, od tego jest w Hyde parku temat o motorach :) .

 

Zainwestuj w modelarstwo - bo wydatek robisz raz, i sprzęt długo użytkujesz (o ile go nie rozwalisz). A za "paliwo" w postaci prądu na razie płacą rodzice :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jestem po oblocie, coz to byly za emocje!

 

pierwszy lot - model wyfrunal w gore i w lewo po czym zrobil beczke w dol - straty - smiglo i troszke popekal depron - poniewaz pakiet umiescilem w koszyczku z depronu to tylko depron sie polamal, reszta w idealnym stanie. Caly jestem mokry, bialy, trzese sie jak galareta ;)

 

przed drugim lotem - robie wychyl silnika w prawo i w dol, pakiet wkladam praktycznie pod sam silnik.

 

drugi lot - cos pieknego, model zachowuje sie idealnie w powietrzu, brak najmniejszych problemow, steruje sie jak na symulatorze, zrobilem jedna petle, nie potrzebuje latac wiecej niz na polowie gazu a model szybuje cudownie, ladowanie w krzaczki pod nogi. pelna euforia.

 

trzeci lot - tak samo jak w locie drugim, jest wszystko pieknie tylko chce juz ladowac, model szybuje w moja strone i zawial mocniejszy wiatr, lecial w drzewa, postanowilem wyciagnac model z opresji - full gaz i ciagnalem go do gory, model zrobil petle i..... ZLAMALO SIE SKRZYDLO, model walnal w ziemie.

 

straty - nowe skrzydla - tym razem bede je wzmacnial -

- przod modelu do ponownego klejenia, wszystko popekane, troche depronu i listwek - bedzie jak nowy, smiglo poszlo sie kochac

 

elektronika w pelni sprawna.

 

reasumujac: COS CO ZROBILEM LATAŁO !! A najlepsze jest to ze z pewnoscia znow poleci!:) Silnik ma zdecydowanie nadwyzke mocy, nie musialem latac na wiecej niz 1/2 gazu. Skrzydla z depronu nadaja sie tylko do swobodnych lotow a ja jako ze wylatalem juz z .... hmm.. 30 godzin ... na symulatorze to postanowilem zrobic cos wiecej.

 

niestety mam tylko filmiki z telefonu komorkowego straaaasznej jakosci na ktorych jest duzo wulgaryzmow dlatego ich nie ma co pokazywac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się odezwę :)

Nie podobają mi się na fotce te załamania pokrycia depronowego na krawędzi natarcia, byc może to jest przyczyna złamanego skrzydła.

Piszesz że jesteś z Radzinkowa, jeśli tak to niedaleko mieszkamy, jak masz ochotę wpadnij kiedyś, pogadamy o "depronach" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się odezwę :)

Nie podobają mi się na fotce te załamania pokrycia depronowego na krawędzi natarcia, byc może to jest przyczyna złamanego skrzydła.

Piszesz że jesteś z Radzinkowa, jeśli tak to niedaleko mieszkamy, jak masz ochotę wpadnij kiedyś, pogadamy o "depronach" :)

 

 

Zlamalo sie miedzy 3 a 4 zebrem, czyli pierwsze miejsce bez wzmocnienia na ktore dziala najwieksza sila a trzymajace sie tylko na dwoch dzwigarach. To byl lot pionowy w dol i wyciagniecie 3 metry nad ziemia w gore, mysle ze ta konstrukcja po prostu nie daje rady tego wyciagnac. Imho do takich ewolucji trzeba bardziej wzmocnic skrzydla.

 

Co do Pana propozycji - Z mila checia! Doprowadze model do porzadku i mozemy umowic sie na jakies loty :) Reszte na pm mysle ustalimy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shin - za 1200zł nie kupisz fajnego motorka? Jesteś w olbrzymim błędzie! Kupisz ETZ! :D A z motorowerów to daj sobie spokój ze skuterkami...

Obraziłeś mnie! Nigdy bym sobie skuterka nie kupił. Bo w ogóle nie ma przyjemności z jazdy tym. Chciałem sobie Simsona kupić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.