mike217 Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Chciałbym tu pokazać osobom zainteresowanym szkutnictwem jak skutecznie powiększyć otwór w śrubie napędowej. Jak wiadomo w śrubach stosuje się kilka średnic pod wał, zarówno z gwintami jak i bez. Standardem są średnice 2mm bez gwintu do wklejania wału, 3mm z gwintem, 4mm z gwintem i bez niego, 5 mm z gwintem stosowane praktycznie tylko w FSR , 4,76 oraz w dużych śrubach 6,35mm. O ile z małymi średnicami śrub problemu nie ma, bo są dostępne w różnych wariantach to problem pojawia się jak chcemy kupić śruby w zakresie 48-60mm z otworem na wał 6,35mm. Taki otwór zazwyczaj jest dostępny w dużo większych śrubach praktycznie stosowanych tylko do największych silników spalinowych a nie znajdujących zastosowania w modelach elektrycznych. Trafiła mi się śruba 53mm dobrego Polskiego producenta. Śruba miała bazowy otwór 4,76 . Moje modele mają wały 1/4 cala czyli właśnie 6,35mm i zaistniała potrzeba przerobienia śruby. Nie jest to praca łatwa bo śruby za bardzo nie ma jak chwycić a i sam materiał - brąz z berylem jest trudny do wiercenia bo " łapie" wiertła. W tokarce zatoczyłem mosiężny trzpień pasowany na wcisk w otwór śruby. Trzpień jest oczywiście długości połowy piasty śruby. Śruba została na niego wprasowana konikiem i po sprawdzeniu bicia otworu roztoczona małym nożem na średnicę 6,30mm. Kontrola średnicy jest tu ważna i używałem do niej mikromierza wewnętrznego bo pomiar suwmiarką jest obarczony sporym błędem w tak małych otworach. Po osiągnięciu zamierzonego wymiaru śruba została podgrzana i zdjęta z trzpienia na siłę. Wykonałem drugi trzpień na średnicę 6,30 i wprasowałem na niego śrubę od podtoczonej już strony. Operację wytaczania otworu powtórzyłem. Po zdjęciu z tokarki śruba miała otwór 6,30 z 5 setkowym naddatkiem na finalną kalibrację przy pomocy rozwiertaka. Samym rozwiertakiem rozwierciłem śrubę już w rękach bo rozwiertak dobrze się prowadzi w tak przygotowanym otworze. Finalnie otwór wyszedł 6,36 ale taki mam rozwiertak. Śrubę sprawdziłem wstępnie na wyważarce , jest to śruba surowa z odlewu i teraz będzie obrabiana. Ale to już inny temat.... Pozdrawiam M.H 2
mike217 Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Śruba została obrobiona, wyważona i wypolerowana. Niebawem testy na wodzie . Spór czy polerować czy zostawić matowe jest odwieczny, wyraźne obserwacje modeli na wodzie i ich osiągów pokazują iż w tej skali nie ma to znaczenia. 1
Gość horn3t Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Super przydało by się taki poradnik do śmigieł
mike217 Opublikowano 25 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2016 Wczoraj był na żywo, bo zrobiliśmy z Piotrem jedno śmigło.. Aż szkoda, że nie obfotografowaliśmy...
MaciekK Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Opublikowano 28 Sierpnia 2016 O !!! zauważyłem Michale dawno nie widzianą cechę kolegi Andrzeja L - nie myle się ?
mike217 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Tak Maciek to jest śruba Andrzeja L. W Lesznowoli wypatrzyłem ją w tych jego pudełkach. Zostały mu jakieś resztki, wielka szkoda,że nie odlewa ich już.. Dla mnie jego wyroby niczym nie ustępują Octurowskim.
mike217 Opublikowano 1 Września 2016 Autor Opublikowano 1 Września 2016 Trafiło do mnie z Ameryki kilka nowych śrub. Poniżej małe wizualne porównanie różnych śrub do napędu pół zanurzonego w podobnych srednicach ale różnych producentów. Od lewej -Śruba Polskiego producenta A.L z brązu berylowego- średnica 53,4mm -Śruba Amerykańska Prather z brązu - średnica 53,8mm -Śruba Amerykańska Octura z brązu berylowego- średnica 52mm -Śruba amerykańska Prather stalowa nierdzewna - średnica 53,7mm -Śruba aluminiowa frezowana na 5 osiowej frezarce marki TP-Power- średnica 54mm. 4 pierwsze to odlewy w które trzeba włożyć mnóstwo pracy , ostatnią można wyjąć z paczki i pływać bez poprawek.
Rekomendowane odpowiedzi