Rekrut:) Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 przy locie prosto liniowym i mocnym zaciągnięciu modelu model robi coś w stylu " beczki autorotacyjnej". jest to moje pierwsze spotkanie z takim zachowaniem modelu. Sytuacja powtarza sie dla dużych prędkości jak i małych w locie plecowym i normalnym modelem wręcz trudno jest zrobić pętle.Jak temu zaradzić?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Normalne zrywanie strug przy gwałtownym zaciągnięciu SW. Po prostu kiepski model, strzelam, że z dużym obciążeniem powierzchni, może cm-pro? Można przesunąć SC do tyłu ale to tylko odrobinę zmniejszy problem. Najlepszym rozwiązaniem jest niestety zmiana modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klaps6 Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Łukasz dobrze prawi To samo miałem w capie 232, tylko w stopniu ograniczonym. Ustaw mniejsze wychylenia SW, lataj pętle z większym promieniem, jeśli chcesz podeprzeć się mocno wysokością w korku to ustaw sobie na D/R i przestawiaj na czas korka, wtedy można będzie coś polatać. Co to za model? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 sprawdz jak wykonana jest krawedz natarcia skrzydla. Jesli na pierwszy rzut oka jest cos z nia nie tak to wymien. Powinno chociaz troszke pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekrut:) Opublikowano 19 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Znajomy mi powiedział dlaczego tak sie dzieje i powiedział jak można temu zaradzić.Przez zastosowanie na natarciu skrzydła turbulatorów.Turbulator zaburza powietrze na natarciu i tak jakby przysysa bardziej powietrze.Jednym słowem daje przyklejenie strug do profilu,i zmniejsza cień aerodynamiczny-oto rozwiązanie problemu a nie wymiana na nowy przesuniecie wyważenia na pewno trochę pomoże ale niedużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Załóż turbulatory i polec i dopiero wtedy mów czy to rozwiązało problem;) Na pewno pomoże ale błędów konstrukcyjnych na pewno nie naprawi całkowicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawko_k Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 nic nie napisałeś jaki to model. jeśli to deproniak to może masz wiotki ster wysokości i mocno ją zaciągając jedna połówka wychyla się inaczej niż druga. może masz cały ogon wiotki i odkształcający się przy byle ruchu sterem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klaps6 Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 oto rozwiązanie problemu a nie wymiana na nowy Coś mi się wydaje że owszem, trochę pomoże w końcu turbulatory się stosuje, jednak nie na tyle aby uniknąć w najbliższym czasie wymiany na nowy. Napisz też co to za model bo może być tak jak Sławek pisze. W każdym razie czekam na relację z ponownego oblotu z turbulatorami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekrut:) Opublikowano 19 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Model był kolegi i latałem nim kilka razy.....Model to giles 202 cm-pro.Kąty były dobrze ustawione wyważanie też.Obciążenie wynosi około 90 g/dm2.No i mam takie pytanie,a mianowicie czy duże znaczenie ma "magiczna" liczba RE?A jeśli tak to co odgrywa w profilu? Chciał bym poznać trochę wiedzy od szanownych kolegów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 może cm-pro? HA w samą dyche:D Tu i turbulatory nie pomogą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klaps6 Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Trochę teorii znajdziesz tutaj: http://www.piotrp.de/MIX/profile.htm jednak w odniesieniu do szybowców (co wcale nie przeszkadza w zrozumieniu co to Re) Osobiście nie przejmował bym się w tym konkretnym przypadku liczbą Re, ponieważ niewiele możesz tutaj zrobić aby cokolwiek poprawić, cięciwy wpłata nie zmienisz a model i tak już pewnie nieźle pędzi. Z praktycznego punktu widzenia to zajmowałem się tym jedynie w lekkich modelach, kiedy to przy małej liczbie Re, stosowało się szorstkie poszycia. Gwoździem do trumny jest tutaj obciążenie powierzchni nośnej, 90g/dm2 to naprawdę sporo a jeśli do tego dojdzie małe ramie statecznika poziomego to jest już całkiem źle, pomimo wszystko pierwszy raz się spotykam z aż tak ostrym przypadkiem aby nie dało się polecieć pętli :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJDIT Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 rabbitlkr napisał/a:może cm-pro? HA w samą dyche:D Tu i turbulatory nie pomogą. Było trzeba tak odrazu, zamknąłbym wątek po pierwszym poście Mam nadzieję Szymon, że wiesz co mamy na myśli temat modeli akrobacyjnych cm-pro był poruszany nie jeden raz nie tylko w tym dziale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Śliwiński Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Ja mam podobny problem ale w Edge 540 Graupnera. Przy ciasnej petli na sporej predkosci robi dziwna figure(przewala sie na skrzydlo i robi cos ala beczke/polbeczke) i zawsze tylko na jedną stronę. Przy mniejszej predkosci jest prawie ok. Jakas rada ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gfilipek Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Ja mam podobny problem ale w Edge 540 Graupnera. Przy ciasnej petli na sporej predkosci robi dziwna figure(przewala sie na skrzydlo i robi cos ala beczke/polbeczke) i zawsze tylko na jedną stronę. Przy mniejszej predkosci jest prawie ok. Jakas rada ?? Mam ten sam model, jeszcze nieoblatany. Moim zdaniem jedna z przyczyn to jakieś takie miękkie połączenie połówek steru wysokości - zwalanie zawsze w jedną stronę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJDIT Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Jeżeli model zwala sie zawsze na tą samą połowke skrzydła obwiniałbym tutaj źle wyregulowany model lub wady konstrukcyjne (lekkie zwichrowanie itd) Najpierw przeprowadz testy sprawdzajace po ustawieniu sterów w neutrum, opadanie idealnie pionowe, petla na szczycie itd itd jeżeli masz "wagę" do katów użyj jej ! Wiele modeli po gwałtownym zaciagnieciu zawinie sie na którąs ze stron ale nie zawsze w ta sama strone. Uwzględnij przy tym aby wiatr nie wiał z boku tylko idealnie na wprost a najlepiej przy bezwietrznej pogodzie. Tak jak pisalismy wczesniej, podatnosc na tą niepożądaną reakcje ma wiele czynników, profil, obciązenie, predkosć... Wyregulowanie modelu akrobacyjnego to nie tylko ustawienie wychyleń, rewersów i exponentów. To minimum kilkanaście lotów w których wprowadza sie liczne zmiany np w wyważeniu, sprawdzeniu symetrycznosci wychylen sterów przy systemach z niezaleznym sterowaniem kazdej strony, symetrycznosci itp.. Moim zdaniem jedna z przyczyn to jakieś takie miękkie połączenie połówek steru wysokości Wyjąłes mi to z ust! z tym to już nałogowo się spotkałem w małych modelach. Przykład moja mała extra 300 EF w dziale "prezentacje..." mozna zobaczyc jak rozwiazałem ten problem. Oryginalnie dwie połowki steru wysokosci łaczone sa cienka listewka balsowa, aż prosi się o rozbicie modelu. Moża na jednym serwie ale przy porzadnym scaleniu połówek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andych Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 A czy nie jest tak, że na skłonność przepadania na jedną stronę wywołuje napęd śmigłem. Wszak i w dorosłym lotnictwie to występuje, a nie da się skorygować tego skłonem i wykłonem, bo te ustawy są dla przeciętnych warunków lotu regulowane i niezmienne. W sytuacjach wartości krytycznych lotu zawsze będzie miało to znaczenie na zachowanie samolotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJDIT Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Przy wyregulowaniu modelu, przy ustawieniu silnika przynajmniej moja extra lubi sobie sama wybierac strone, ale bywa i tak ze i 3x pod rzad pójdzie na jedna ze stron. Nie wdajac sie w teorie a praktykę to dobre ustawienie modelu napewno ma wpływ na to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz P. Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Witam wszystkich i wtrącę też coś a mianowicie mam w swojej kolekcji EXTRA 300 S 3D (avatar} rozp. 192 dł. 183 cm. waga do lotu 5800 gr. z silnikiem benzynowym SPE 40 wersja druga bez paliwa (zbiornik 750ml.) i muszę powiedzieć że lata mi się tym modelem wspaniale. W locie poziomym przy zaciągnięciu drąga na max nie zwala się na żadne skrzydło a efekt jest jakby w ścianę walnął potem można np. chwilkę powisieć natomiast przy locie odwróconym przy max oddaniu zwala się na prawo lub lewo przy oddaniu do połowy może nawet troszkę więcej wszystko O.K. lot na nożu też świetnie , winda także , jednym słowem modelik w sam raz dla mnie. Wykonany jest przez RCS (chińczyk) kolorystyka identyczna jak CM-Pro lecz ciut większy i co ważne lżejszy a części ruchome jak to przy 3D. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.