Grzechu Opublikowano 26 Lipca 2008 Opublikowano 26 Lipca 2008 cześć Testują F22 w domu odszedłem na kilka kroków od modelu z nadajnikiem (optic 6) w ręku i serwa/silnik zaczeły wariować. Na czole kropla potu (przecież dopiero co uzbierałem na nowy nadajnik...) i panika, co jest... Poszedłem na łąkę oblatać F22, kilkukrotnie zmierzyłem zasięg na złożonej antenie trzymanej w ręku, gdzie antena skierowana w niebo. Wynosił 35-45 dużych kroków, więc ogólnie zasięg to 30-40m. Odbiornik to Electron podwójna przemiana, kwarce hiteca, kanał 72 (35.120). W powietrzu Efkę mi podrywało często, nieraz silnik wariował, nieraz serwa, raz nad ziemią straciłem kontrolę nad serwami i dziobem w matkę ziemię. Ogólnie latało się niezbyt miło wiedząc, że w każdej chwili mogę rozbić, wylądowałem i zasmucony podreptałem do domu z modelem w ręku zabijając wzrokiem każdego kto krzywo się spojrzał na "idiotę z zabawką" Z racji, że F nie sprawiał frajdy, przeniosłem Electrona do mojej wysłużonej Extry, zmieniłem jej silniczek na ten słabszy 970kv i poszedłem mimo ogromnego wiatru polatać. Pionowo nie chce lecieć, za mało ciągu, harriery w miejscu pod wiatr, mi pasuje! Zakłóceń żadnych nie miałem, no ale to przecież latanie Shockiem przy głowie, w odległości max kilkadziesiąt m. A nie mam innego większego modelu by wzlecieć wyżej... Question is, większe prawdopodobieństwo że to wina nadajnika czy odbiornika, a może kwarców? Zakupię (i tak miałem) kwarc z pojedyńcza przemianą, i sprawdzę odbiorniki e-sky i pelikana (ze skylady). Czy 30-40m to wynik świadczący o tym, że sprzęt jest DOBRY, czy do serwisu na przegląd? Biorę pod uwagę, że w F22 serwa były poluzowane po lądowaniu, więc to mogło być przyczyną trudnego sterowania, ale zaburzeń pracy silnika wytłumaczyć nie umiem. Podmuchałem, wkładałem kilkukrotnie kwarce, wtyczki jeśli o to chodzi... Będę wdzięczny za sugestie, bo na e-sky mi drgało, a na uzbieranym ciężko opticu jeszcze gorzej telepie... AHA,ten kwarc będzie dobru pod odbiorniki e-sky i pelikana ?(ze skylady, taki w przezroczystej obudowie), bo już pewnie podobnych nie będę kupował, co nawyżej Coronę z syntezą. http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=143_145_149&products_id=1445 tylko nie rozumiem czemu nazywa się Jeti a rysunek Pelikana na nim...
Boogie Opublikowano 26 Lipca 2008 Opublikowano 26 Lipca 2008 A jaka masz odleglosc miedzy regulatorem i odbiornikiem w Fie?
Grzechu Opublikowano 26 Lipca 2008 Autor Opublikowano 26 Lipca 2008 Z 7-10cm wiem, że regulator zakłóca... Ale wydaje mi się, że 30-40m to mało na ziemi, zwłaszcza że latam sam, nikt mi nie zakłóca, a na tym terenie e-sky nie wariował
Boogie Opublikowano 26 Lipca 2008 Opublikowano 26 Lipca 2008 A byl to moze regulator Hextronika? Slyszalem juz od kilku osob, ze strasznie zaklocaja.
slawko_k Opublikowano 26 Lipca 2008 Opublikowano 26 Lipca 2008 widziałem kiedyś jeden trefny TP 18A. na 50 m nie szło odlecieć. po zmianie regulatora problem zniknął.
Grzechu Opublikowano 26 Lipca 2008 Autor Opublikowano 26 Lipca 2008 No dobra, ale ten regiel siedział i w zefirze i w extrze, tez w odległości ~10cm, a chyba aparatura e-sky prędzej łapie zakłócenia od optica...
slawko_k Opublikowano 26 Lipca 2008 Opublikowano 26 Lipca 2008 czyli to się stało po zmianie nadajnika na optica?? sam mam optica i nie narzekam
cobra Opublikowano 26 Lipca 2008 Opublikowano 26 Lipca 2008 Spróbuj dać pierścień ferrytowy na przewód odbiornik - regulator. Tak ze 3 - 4 zwoje. W wielu przypadkach pomaga.
Grzechu Opublikowano 26 Lipca 2008 Autor Opublikowano 26 Lipca 2008 Sławek, i tak i nie... na e-sky latałem blisko, zefirem i extrą i było OK. na opticu pierwszym modelem był F22 (męczę się z wrzuceniem filmu...) i nim poleciałem dosyć wysoko, dlatego nie mam odniesienia... Sam optic jest OK, może felerny egzemplarz... Tomek, tu chyba nie chodzi o chwilowe zakłócenia, czuję że któryś element jest winien w układzie nadajnik/kwarce/odbiornik...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.