QAV250 problem sterowania

[Rocket-89]

Witam kolegow po fachu.

Zbudowalem swoja pierwsza 250-tke

Rama: qav250

Kontroler: sp racing f3 acro

Silniki: emax rs2205

Esc: BlHeli 20A

Aparatura: FS-i6S + FS-I6SB

 

Przy sterowaniu kierunkami (przod tyl prawo lewo) po przesunieciu drazka wciaz skreca i za kazdym razem musze kontrowac w przeciwnym kierunku zeby wyrownac lot.

Mam pyt czy to normalne czy cos z konfiguracja.

W moim poprzednim (gotowcu) "quanum nova pro" przy puszczeniu drazka stabilizowal sie

[tymonidas]

Czy dobrze rozumiem, że gdy trzymasz wychylony drążek cały czas się pochyla w danym kierunku i zostaje tak przechylony gdy centrujesz? Jesli tak, to to jest poprawny tryb Acro

Jeśli chcesz, żeby przy wychyleniu drążka się pochylał a przy centrowaniu poziomował, to polecam tryb Horizon (Clean/Beta Flight). "Flipnie" dopiero przy mocnym wychyleniu drążka (powyżej 80% wychylenia czy coś koło tego).

[Rocket-89]

Dzieki. Tak zrobilem teraz wszystko ok. Teraz czas nauczyc sie prostych akrobacji

[tymonidas]

Najprostsza w Horizon + Airmode jest taka: gaz na maksa na 2 sekundy, prawy drążek na prawo (lub lewo lub w przód lub tył) na maksa na 0.5 sekundy, a po flipie łapiesz drona przed uderzeniem w glebą gazem. Prościej można już tylko latać góra/dół

Na początek w płaszczyżnie loty proponuję ósemki, bo to zamyka w sobie bardzo wiele elementów pilotażu. Rób je albo bardzo nisko albo bardzo wysoko. Nisko - bo nie uszkodzisz drona. Wysoko - bo będziesz miał czas na złapanie poziomu i dodanie gazu.

 

A mi się najbardziej podoba gdy pilot wisi, ustawia kąt powiedzmy 30 stopni w prawo i zanim zacznie lecieć w prawo gaz na maksa i rolka, powrót do chwilowego zwisu ale 30 stopni w lewo, gaz na maksa z rolką w lewo i tak w kółko. Dron leci jak po łuku, jakby odbijał się od trampolin. Ja tak jeszcze nie potrafię.

[Rocket-89]

No zobacze jak bedzie. Jak narazie pare kretow zaliczylem ale naszczescie na malej wysokosci, wiec wszystko jest ok.