DJDIT Opublikowano 13 Września 2008 Autor Opublikowano 13 Września 2008 Edge3644 apeluje o nie przesmiewcze odpowiedzi bez "powiedziałbym że to błazenada (edge3644)" tego to my tu nie lubimy ;p "jak ktos lata szybowcem 1000m...Slawko-k)" wyjaśnienie punkt nr.2 1- Reflex XTR to równie profesjonalny symulator jak aerofly o takich przepaściach mozna pisac miedzy FMS a Aerofly. Przynajmniej moim zdaniem, a mam oba symulatory. 2-Nawet model latajacy 1000m nad ziemia musi kiedys wylądować 3-Niepodważalnym faktem jest, że na symulatorze mozna opanowac odruchy najtrudniejszych figur po czym w realu skraca sie czas nauki o minimum kilkadziesiąt procent ! dla przykładu zawisu uczyłem sie na reflex tydzien czasu, nastepnie wyjazd na lotnisko i okazało się że robie to w realu modelem. Tak samo pożniej było z innymi figurami. Najlepsi piloci trenuja na komputerze, ćwicza nowe wiązanki po czym wprowadzaja je w życie w czasie rzeczywistym Jako że prowadze strone o tematyce modelarskiej pisze do mnie wielu ludzi w tym i początkujacy i cieszy mnie gdy dostaje info, że bez pomocy osób trzecich po licznych treningach na symulatorze model jest cały. Oczywiscie nic nie zastapi latania w realu, ale symulator to wspaniałe narzedzie do nauki.
darkarll Opublikowano 13 Września 2008 Opublikowano 13 Września 2008 Ja NIESTETY uczyłem się latać bez symulatora i bez kabla uczeń-instruktor , zawis opanowałem też bez symulatora , przy nauce latania obyło się bez kraks , przy nauce zawisu były dwie kraksy , czyli można ale zajmuje to znacznie więcej czasu , teraz młody człowiek po kilku godzinach na symulatorze bierze swój pierwszy model sam startuje , wykonuje lot i sam ląduje , a nauka latania śmigłowcem --- kiedyś pierwszy sezon to była nauka zawisu , w drugim sezonie pierwsze loty postępowe , teraz wspomagając się symulatorem goście po pierwszym sezonie już niźle wywijają śmigłowcami
Janusz P. Opublikowano 13 Września 2008 Opublikowano 13 Września 2008 Czytając ten temat muszę dodać od siebie że w lataniu na symulatorze spędziłem niewiele czasu natomiast w realu mnóstwo (latania i rozp... modeli) ale powiem że na symulatorze nauczyłem się jedynie ruchów drągami a co do latania "na żywo" to inna para kaloszy , jest po prostu zajefajnie i adrenalina na odpowiednim poziomie przy odpowiednim dla umiejętności lataniu (ja latam dopiero od dwóch lat). Na dzień dzisiejszy modele się mają super i niech tak pozostanie :jupi:
wa1ker Opublikowano 13 Lutego 2009 Opublikowano 13 Lutego 2009 kolega eze zapomniał dodać jak to się robi START->Uruchom->CMD i teraz to co ponizej imagecfg -a 0x2 "c:\program.exe" U mnie niestety wywala komunikat że nazwa imagecfg nie jest rozpoznawalna??? :|
meloow Opublikowano 13 Lutego 2009 Opublikowano 13 Lutego 2009 wa1ker a jaki masz procesor ? Napisz cos wiecej o całym sprzęcie.
wa1ker Opublikowano 13 Lutego 2009 Opublikowano 13 Lutego 2009 wa1ker a jaki masz procesor ? Napisz cos wiecej o całym sprzęcie. Intel 4x2,6 8Gb RAM Grafika 9600 GT Postawiłem XP na wirtualnej maszynie i też nie chce się uruchomić a polecenie imagecfg -a 0x2 .......... daje ten sam komunikat co po Vistą
meloow Opublikowano 14 Lutego 2009 Opublikowano 14 Lutego 2009 a moze uszkodzona instalka Aerofly ? tu na forum juz był taki przypadek
wa1ker Opublikowano 14 Lutego 2009 Opublikowano 14 Lutego 2009 też tak myślałem ale kontrolnie zainstalowałem na laptopie (XP) i śmiga bez problemów. Nawet bym sobie zostawił na tym lapie ale niestety jest ciut przy słaby i grafika jest więcej niż mierna . Spróbuje jeszcze postawić XP z drugim serwispakiem bo taką wersje mam na laptopie a na wirtualnej maszynie postawiłem z trzecim edit: sprawdziłem i też nie działa :evil:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.