Skocz do zawartości

Uruchomienie agregatu z lodówki


czaja18

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Załatwiłem sobie w końcu agregacik z lodówki ale nie potrafię go uruchomić.

Pomagał mi kolega chodzący do technikum o profilu elektro-mechanicznym co skończyło się błyskiem i wywaleniem korków. Na szczęście uzwojenie na transformatorze wygląda na całe. Może ktoś z was mi pomoże bo niestety nie mam termostatu i wiatraka które były w obwodzie.

Fotki:

dscf2535yq1.jpg

dscf2535yq1.a59fc3e458.jpg

 

dscf2536uo8.jpg

dscf2536uo8.1b20337b43.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinny być tak

 

N -> N agregat

 

uziemienie tez masz OK

 

z faza do L1 -> cewka -> wyłącznik termiczny -> agregat

 

jak włączysz zasilanie a agregat nie pracuje to pokręc tą srubką w wył. termicznym

 

chyba ze masz zwarcie to nici z tego !

 

 

PS z tego co widzę jedno wyprowadzenie z cewki dotyka uziemienia a jak masz zrobione zerowanie czyli N połączony w gniazdku z uziemiem to robi Ci zwarcie i tak chyba masz na 99%

 

 

PS 2. schemat masz napewno na wew. stronie pokrywy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy jak i gdzie u mnie w mieszkaniu (bloku) nie ma czegoś takiego i jak sam sobie nie zrobię zerowania to lipa

 

 

czego nie ma ?? stary daj mi namiar na administratora to już jutro będzie miał problemy :D

 

System ochrony od porażeń to rzecz podstawowa i bezwzględna, byle jaki strażak krzyczy o protokoły z pomiarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy jak i gdzie u mnie w mieszkaniu (bloku) nie ma czegoś takiego i jak sam sobie nie zrobię zerowania to lipa

 

 

czego nie ma ?? stary daj mi namiar na administratora to już jutro będzie miał problemy :D

 

System ochrony od porażeń to rzecz podstawowa i bezwzględna, byle jaki strażak krzyczy o protokoły z pomiarów.

 

 

motyl jak czego nie ma uziemienia ! jest tylko faza i zero dlatego chodzą goście po mieszkaniach mierzą i karzą właścicielom tych mieszkań robić mostki w gnizdkach na zerze i uziemienu czyli tzw. zerowanie. :twisted:

 

PS przydałoby się uziemienie chodzby aby pomontować różnicówki ale cięzko byłoby z 4 piętra wywalić linke aż do ziemi i wkopoać uziom pod blokiem :devil:

 

 

Czaja tam nie ma żadnej filozofi jak wybebeszysz całe te kable to z agregatu wychodza 2 lub 3 "piny" i jak tylko dobrze wepniesz tą ceweke i plastikową odudowe to powinno być OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przydałoby się uziemienie chodzby aby pomontować różnicówki ale cięzko byłoby z 4 piętra wywalić linke aż do ziemi i wkopoać uziom pod blokiem :devil:

 

No kolego nie masz pojęcia chyba o czym piszesz :D Nic nie musisz z 4 piętra wywalać żeby założyć różnicówke, wiesz że dzwonią ale nie wiesz gdzie :D Jest taki system TN a dokładniej jego rozszerzenie TN-C-S i przewód PEN :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motyl chyba nie wiesz jak budowało się bloki w latach 60-70-80 ;D w roździelce masz L i N i na tym koniec. Trzy bezpieczniki które zabezpieczają obwody rozporowadzone tak aby kabla starczało na to mieszkanie i aby jeszcze pozostało by sprzedać komuś do domu prywatenego ;D. Teraz i inna bajka jest a tego typu sieciami. Wracając do mojego dzwonienia

to ostatni raz czytałem na temat tych sieci 10 lat temu na elektrotechnice ;D

 

 

PS. I jak Ci idzie podłączanie tego agregatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w roździelce masz L i N i na tym koniec.

 

Dokładnie to masz L i PEN i nic więcej ci nie trzeba :)

 

 

motyl chyba nie wiesz jak budowało się bloki w latach 60-70-80

 

chyba wiem więcej niż ty, bo przez 5 lat konserwowałem takowe i nic nie już w życiu w tej dziedzinie nie zdziwi :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dwa Marciny się kłócą, a Adam dalej nie wie jak podłączyć agregat.

Prawda jest taka że Marcin vel MOTYL ma rację i dawno zwany powszechnie N to był tak na prawdę PE i N czyli PEN.

I nie trzeba kopać aby założyć wyłącznik różnicowo-prądowy (chyba że parametry uziomu są słabe)

 

Odnośnie podłączania agregatu, to faktycznie to co podał meloow jest prawidłowe tylko ze zdjęcia wygląda że złącze PE (przewód żólto-zielony) jest wygięte i dotyka do przewodu w cewce (widać efekty łuku elektrycznego). Popraw to i sprawdź czy bedzie działać (wcześniej sprawdź czy nie ma zwarcia N do PE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba go zniszczyłem :(

Uziemienie obok cewki jest ok a to okopcone to z mojej winy bo ubzdurałem sobie jakieś coś i przysmażyłem ale zwoje były zimne i wyglądają na dobre.

Próbowałem wszystkie możliwe kombinacje i najwyżej słyszałem buczenie dochodzące z wnętrza agregatu ale bez dmuchania :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buczenie to dobry objaw :)

 

Podam ci przepis na 99,5% SKUTECZNY.

 

Jako że jest tam silnik 1f ma dwa uzwojenia z czego jedno jest rozruchowym. Wywal wszystko co masz w tej puszeczce. Masz z bańki 3 bolce (1 na górze i dwa na dole).

 

Do górnego podłącz jeden przewód na stałe, do jednego dolnego też jeden za stałe ( najlepiej ten na którym ci teraz buczy) po czym na chwile zewrzyj oba dolne bolce aż silnik ruszy później możesz rozewrzeć aż do momentu ponownego rozruchu :D

 

Prawdopodobnie prawy dolny musi być na stałe, a na lewy podajemy napięcie tylko do rozruchu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może tobie się tylko wydaje ze on nie działa ... z agregatu wychodza trzy rurki z czego jedna jest zaślepiona dwie pozostałe to wlot i wylot

 

 

zrób taki test załącz i zatkaj palem jedną w rurek i przytrzymaj kilka sekund ! jeżeli zatkasz wlot to po odsłonięciu usłyszysz syk sasysanego powietrza, a jak zatkasz wylot to po kilku sekundach ciśnienie samo zacznie wypychać powietrze co też odczujesz !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.