armand Opublikowano 3 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2008 Piotrowy Raz ma być avionika do stacji bazowej - tylko, a raz autopilot - powrót do bazy. Strasznie mieszasz możliwości. 5 km na wysokości gruntu to jest wyczyn naprawdę - zrób próby z radiomodemami to trochę zmienisz "optykę" na możliwości, będzie bardziej przyziemne, że tak powiem. Co z tego że masz radiomodem podaje 10 razy na sekundę jak GPS ma odświerza co sekudę pozycję no chyba, że 5 Hz - po co mi 9 razy stara pozycja czy 4 razy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remzibi Opublikowano 3 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2008 To juz wiem wszystko . Poczekajmy zatem az wlaczy sie rzeczony Ryszard do dyskusji - bo rozmowa z czlowiekiem widmo - przez tlumacza - mieszajacego jak Armand zauwazyl post wyzej pojecia i nie bardzo wiedzacego o czym mowi do niczego nas nie doprowadzi . - sorki piotrowy - to o Tobie ( nie bierz tego do siebie - ale od pocieszania to sa ladne panienki z wielkimi cyckami a ja mowie poprostu prawde prosto z mostu ) . Proponuje zatem zawiesic dyskusje do czasu pojawienia sie Ryszarda - bo dalsza adwokatura piotrowego zrobi bogu ducha winnemu czlowiekowi zla opinie , jeszcze zanim uslyszymy co ma on do powiedzenia na temat swojego projektu , sprowadzonego do poziomu "dla ludu" . A recze , ze pierwszy czekam w kolejce aby uslyszec slowa samego autora na temat pracy jakiej dokonal i chce ja nam przyblizyc . (jeszcze raz piotrowy - nic personalnego - chodzi tylko o merytoryczne podejscie do tematu - prywatnie kochamy sie caly czas ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrowy Opublikowano 4 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Ok, ok. Spokojnie ! Macie rację (co do GPS i odświeżania :oops: ). System jest gotowy w rozbudowanej wersji, ale w takiej może być po prostu za drogi. Nie mieszajmy zatem autopilota. Skupmy się na możliwości odszukania zaginonego modelu. Nie chodziło mi o ludzi latających w kółko, którym model porwała termika, lub zabrakło prądu w odbiorniku. Chodzi raczej o loty na ekstremalnie dalekie odległości , jakie preferuje np.Peter . A jeżeli mowa o: dalsza adwokatura piotrowego zrobi bogu ducha winnemu czlowiekowi zla opinie więcej szkody spowoduje licytowanie , że coś można kupić za 10 pln, albo ktoś pomęczy się kilka miesięcy, napisze autorski program , zbuduje coś w jedym egzemplarzu egzemplarzu i sprzeda koledze Zemzibi za 150 $ lub najlepiej w cenie podzespołow. O cenach zapytamy Ryszarda jak wspólnie ustalimy co od niego chcielbyśmy uzyskać . Facet jest otwarty na współpracę, ale na pewno nie będzie udowadniał wyższości świąt ...... Być może kolega Zimzibi, gdyby nie Piotrowy, nawet by o tym nie usłyszł, że ktoś stworzył u nas coś innowacyjnego w temacie, który może nas modelarzy zainteresować ( bez obrazy ). Temat jest jednak na tyle intersujący, że emocje które wywołuje, mogą przynieść więcej korzyści niż szkody. Dyskusji nie zamykamy, bo większość nie do końca znajduje jeszcze sens tego rozwiązania A pro po: "od pocieszania to sa ladne panienki z wielkimi cyckami " autora proszę o adresy, bo u nas same deski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remzibi Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 ...... Być może kolega Zimzibi, gdyby nie Piotrowy, nawet by o tym nie usłyszł, że ktoś stworzył u nas coś innowacyjnego w temacie, który może nas modelarzy zainteresować ( bez obrazy ). W kwesti formalnej - strone te mialem okazje odwiedzic i oczytac kilka razy juz bardzo dawno . Ale dzieuje za odswiezenie , czekam na relacje samego autora w kwestii mozliwosci dostepnosci dla ludu (w tym pojeciu napewno nie kryje sie 1 prototyp dla mnie , ale setki urzadzen "dla ludu") . Co do tych ladnych z wielkimi - to one podobno sa i pocieszja - ale jakos zawsze nie tam gdzie my . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrowy Opublikowano 4 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Jesteś drugi w kolejce . Peter pierwszy, ale i tak wszystko zależy od konstruktora, czy będzie chciał z nami gadać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Peter pierwszy, ale i tak wszystko zależy od konstruktora, czy będzie chciał z nami gadać Mysle ze tak,nawet droga pocztowa-email. Moj to dla przypomnienia polishpeterpeter@yahoo.com i pewnie gdzies tam jest u Ryszarda.Nie spodziewam sie tez jego czynnego udzialu tutaj na forum,znajac jego niechec do takich publicznych miejsc. Moze zdecyduje sie na bardziej kameralne miejsce www.rc-cam.info więcej szkody spowoduje licytowanie , że coś można kupić za 10 pln, albo ktoś pomęczy się kilka miesięcy, napisze autorski program , zbuduje coś w jedym egzemplarzu egzemplarzu i sprzeda koledze Ja tez jestem zdania,ze nie dyskutuje sie na temat ceny tylko o przydatnosci danego urzadzenia.Dla mnie nieistotna jest cena,ale funkcje i pewne dzialanie. A rynek i ,,lud'' zweryfikuje i jedno i drugie w/w. Ja caly czas daze do tego na rc-cam.info , aby miejsce to stalo sie animatorem pomyslow/projektow.Utrzymujac pewien poziom/styl stanie sie w dosc krotkim czasie stricte techniczna kopalnia wiedzy (nie umniejszajac roli tego forum,ktore jest bardziej popularyzujace to hobby niz techniczna pomoca). No i ostatnia kwestia,wiarygodnosc.Juz nieraz ukierunkowalem wysilki/zakupy/decyzje innnych we wlasciwym kierunku i jak do tej pory nie uslyszalem by testy/relacje/opisy mijaly sie z rzeczywistoscia.Wiemy tez,ze ,, w pisane'' przez sprzedawcow-producentow nie trzeba (nie wolno) wierzyc tak do konca.Dlatego wysoce logiczne,wydaje mi sie zrobienie takiego testu ( z zachowaniem tajemnicy prototypu/konstrukcji/budowy) przez osoby/osobe wiarygodna ,mogaca poniesc takze koszty takiego testu. Tak wiec decyzje : co dalej z modulem dla ,,ludu'' pozostawmy autorowi,pomijajc spekulacje i dyskusje o czyms co jest jak na razie tylko wirtualne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dickman Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 Czując się niejako wywołanym do tablicy zdecydowałem się w końcu zabrać głos na forum choć nie jest to moim ulubionym zajęciem. W obecnym poście spróbuję zmniejszyć frustracje niektórych uczesników tego wątku odnośnie cen autopilotów i wyjaśnić dlaczego "rasowy" autopilot długo nie będzie kosztował 150 $ tylko trochę więcej. Po pierwsze należy zdawać sobie sprawę , że istniejące na rynku urządzenia za 200-300 $ w stosunku do których używana jest nazwa "autopilot" są w rzeczywistości namiastką prawdziwego autopilota bardzo uproszczoną układowo i funkcjonalnie. Po drugie koszt autopilota to przede wszystkim koszt oprogramowania, którego stworzenie jest dużo droższe niż stworzenie software'u o tej samej objętości dla urządzenia stacjonarnego.Oprogramowanie dla autopilota musi być bowiem testowane w locie co doskonale zwiększa koszty, generuje problemy organizacyjne ,wydłuża czas opracowania, i jest związane z ryzykiem utraty sprzętu. W moim przypadku były to dziesiątki wyjazdów na lotnisko , sprawdzanie wielu wariantów procedur wpływających na lot płatowca. Po każdym wyjeździe następowała wielogodzinna analiza danych z lotów i ewentualna kolejna korekcja procedur. Ewoluawała także elektronika. W czasie jej uruchamiania oraz prób lotniskowych ujawniają się problemy trudne do przewidzenia w czasie projektowania, i które trzeba było usuwać drogą zmian układowych. Obecna wersja hardware'u autopilota FCS-1 jest czwartą z kolei. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że to wszystko kosztuje. Po trzecie oprócz software'u dla autopilota trzeba stworzyć oprogramowanie dla stacji bazowej. Po czwarte takie urządzenia jak autopiloty nie sprzedają sie masowo i koszty opracowania są rozkładane na mniejszą liczbę kupujących. Ponadto produkcja jednostkowa czy małoseryjna jest droższa niż masowa. Po piąte autopiloty to urządzenia o zastosowaniu wojskowym i jako takie są oferowane z większym narzutem w cenie. Co do ceny systemu FCS-1 to była już ona wymieniana na tym forum. Była też podana informacja ,że dla zainteresowanych kupnem może być wykonany odpłatnie lot pokazowy (w końcu jest to dla mnie pewna fatyga i ryzyko) . W przypadku zakupu suma za pokaz jest traktowana jako zaliczka. Niestety z uwagi na unijne przepisy dotyczące towarów podwójnego zastosowania (autopiloty należą do tych towarów) jest raczej niemożliwe wysłanie autopilota za granicę. Potrzebna jest bowiem na to zgoda stosownego ministerstwa. Mogą ją dostać jedynie firmy z certyfikatem WSK (wewnętrzny system kontroli). Osobiście nad tym ubolewam gdyż zainteresowanie moim systemem za granicą jest dużo większe niż w kraju. W kolejnym poście przedstawię pomysł stworzenia uproszczonego systemu sterowania bardziej odpowiadającego możliwościom finansowym zainteresowanych lataniem FPV, a który (trochę niefortunnie) próbował zaanonsować kolega piotrowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 A witam Szanownego goscia. Ciesze sie ze zmieniles jednak zdanie i doczekalismy sie juz/nareszcie profesjonalistow na Naszym forum. Przy okazji zapraszam na www.rc-cam.info gdzie jest to miejsce scisle poswiecone technicznym aspektom.Niezmiernie bym sie ucieszyl (i nie tylko ja) gdybys mogl tam zaprezentowac techniczne mozliwosci urzadzenia w/w i nie tylko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł.X Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 Witam. Nareszcie coś drgnęło w kwestii profesjonalnych autopilotów na naszym forum. Mam nadzieję, że to dopiero początek tego tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dickman Opublikowano 14 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2008 Obserwując wypowiedzi wielu uczestników forum można zauważyć , iż istnieje pewne zapotrzebowanie na jakiś system elektroniczny wspomagający pilota FPV podczas pilotowania. Wspomaganie to może oczywiście być realizowane na różnym poziomie począwszy od zwykłej informacji z odbiornika GPS podawanej z góry na dół kanałem audio nadajnika TV do pełnowartościowego autopilota z obustronną łącznością radiomodemową. Modelarze jak wszyscy inni ludzie mają różne wymagania i jeden będzie zadowolony z pierwszej opcji o ile osiągnie ją za np. 50 czy 100 zł a drugi będzie gotów wydać wielokrotnie więcej aby dysponować sprzętem z drugiego bieguna. Jak znam życie (a mam już swoje lata) to tym, którym dzisiaj wystarcza zwykły odbiornik GPS na pokładzie modelu może on przestać wystarczać za np. 3 czy 5 lat. Z perspektywy doświadczeń zdobytych w pracy nad systemem FCS-1 (www.autopilot.alicom.pl) i będąc z natury optymistą uważam, że jest możliwe stworzenie tańszej, nieco uproszczonej wersji takiego systemu. Aby uniknąć zbędnej dyskusji od razu wyjaśnię , że byłaby to propozycja dla tych ,którzy chcieliby latać dalej niż pozwala na to zasięg aparatury RC. Sterowanie na większych odległościach zapewnić może łącze radiomodemowe no i oczywiście laptop jako pulpit sterowniczy czy jak kto woli stacja naziemna. Redukcję kosztów można byłoby uzyskać zastępując moduł mikrokomputerowy wykorzystywany w FCS-1 (standart PC) kosztujący ok. 500 zł tańszym układem mikroprocesorowym. dalszą redukcję kosztów można by uzyskać redukując ilość zastosowanych czujników żyroskopowych z 3 do 1 ale byłoby to do sprawdzenia. Do sprawdzenia byłaby też jakość działania stabilizacji wysokości bez ciśnieniowego czujnika prędkości. Czujnik ciśnienia atmosferycznego jest niezbędny. Oczywiście tak okrojony z czujników system z pewnością nie będzie przy silniejszych porywach wiatru tak stabilny jak system z 3-osiową stabilizacją żyroskopową ale w końcu modelarz nie ma obowiązku latania przy silnym wietrze. System zapewniałby stabilny lot w momencie zaniku sygnału z nadajnika na kursie i wysokości jakie były przed zanikiem. Dalsze definiowanie kursu i wysokości odbywałoby się za pomocą laptopa poprzez łącze radiomodemowe. Rzecz jasna na laptopie wizualizowanie byłyby w czasie rzeczywistym wszystkie najważniejsze dane o locie (pozycja, prędkość, kurs, wysokość itd.).Wyjście modelu poza zasięg radiomodemu automatycznie kierowałoby model do punktu startu. Oprogramowanie systemu byłoby wzięte z systemu FCS-1 po odpowiednich przeróbkach i przetworzeniu na formę czytelną dla nowego hardware'u. Tyle o pomyśle. Jego realizacja zależy przede wszystkim od znalezienia osoby (najlepiej z Warszawy)dobrze oblatanej w technice mikroprocesorowej i zainteresowanej opracowaniem nowego hardware,u w scisłej współpracy ze mną. Jak sądzę powodzenie takiego przedsięwzięcia może wymagać również pewnego finansowego zaangażowania osób zainteresowanych powstaniem takiego systemu. Podsumowując - uważam, że istnieją techniczne przesłanki do stworzenia dość zaawansowanego technologicznie i stosunkowo taniego systemu kontroli lotu modelem. Reszta zależy od woli i umiejętnosci zorganizowania się forumowiczów. Forum daje szansę takiego zorganizowania ale jest to tylko szansa. Dickman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remzibi Opublikowano 14 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2008 Bardzo brzmi fajnie . Ile ma miec mipsow taki uPC system ? ile i jakich wejsc (zakladam , ze gyra maja juz swoje komparatory) ? Rozumiem , ze soft bedzie kompilowany z C/C++ - wiec nadaje sie kazdy procek . Zostaje tylko temat ilosci pamieci ram i jej wykorzystania . Mysle , ze szybko taki ktos sie znajdzie z W-wy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 14 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2008 Tyle o pomyśle. Jego realizacja zależy przede wszystkim od znalezienia osoby (najlepiej z Warszawy)dobrze oblatanej w technice mikroprocesorowej i zainteresowanej opracowaniem nowego hardware,u w scisłej współpracy ze mną. Jak sądzę powodzenie takiego przedsięwzięcia może wymagać również pewnego finansowego zaangażowania osób zainteresowanych powstaniem takiego systemu. Podsumowując - uważam, że istnieją techniczne przesłanki do stworzenia dość zaawansowanego technologicznie i stosunkowo taniego systemu kontroli lotu modelem. Reszta zależy od woli i umiejętnosci zorganizowania się forumowiczów. Forum daje szansę takiego zorganizowania ale jest to tylko szansa. Jestem pierwszy w kolejce - zakupie/bede partycypowal w kosztach powstania prototypu.Jesli bede mial mozliwosc zrobienia testow takiego urzadzenia dla ,,ludu'' czyli dla nas , chetnie opisze caly przebieg testow. W takim razie,jezeli zostalo powiedziane A to trzeba teraz powiedziec B. Zapraszam wiec na Nasze forum stricte techniczne czyli www.rc-cam.info Tam tez omowimy szczegoly kto i kiedy moze przystapic do pomocy/realizacji/testow w/w projektu.Bede zaszczycony,jezeli nie odmowisz (ponownej rejestracji) i przystapisz do tego dosc waskiego grona zapalencow. Zapraszam wiec do dzialu Projekt i prosimy o wstepny opis dzialania. Tam tez uzgodnimy zakres cenowy/funkcje w formie ,,koncertu zyczen'' Ja ze swej strony powiem tak.Jesli mam wydac ok. 500-700 $ na stabilizator i/lub autopilota, to wole sto razy zakupic je u nas,wspierajac nasza mysl techniczna,niz nabijac kase gosciom zza oceanu. Swoja droga,spelnia sie powoli moje marzenie,ze ogladamy narodziny w/w konstrukcji nie na rcgroupsc czy rc-cam.com tylko u nas Zapraszam serdecznie na www.rc-cam.info takze innych,osoby ktore moga wniesc tresci merytoryczne nie tylko w tym projekcie ale w dowolnie wybranym. Powstalo pierwsze takie miejsce w Polsce,gdzie pomysly przeobrazaja sie na biezaco w materialne prototypy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.